TYLKO NA PUDELKU: Elegancka Joanna Opozda wychodzi z budynku, w którym mieszczą się kancelarie prawne (ZDJĘCIA)

Joanna Opozda bez wątpienia ma za sobą dość intensywny czas. Pod koniec lutego aktorka i Antek Królikowski powitali na świecie syna Vincenta. Niestety niedługo później okazało się, że małżeństwo pary rozpadło się zaledwie kilka miesięcy po ślubie. Jak udało się ustalić Pudelkowi, Królikowski miał wdać się w romans z tajemniczą prawniczką, będącą przy okazji sąsiadką pary. Wieści o rozstaniu Opozdy i Królikowskiego odbiły się w mediach szerokim echem, a Antek musiał zmierzyć się z falą krytyki. Gorzkich słów aktorowi nie szczędził również brat jego żony.

Zobacz: TYLKO NA PUDELKU: Brat Joanny Opozdy wyznaje gorzko: "Antek mnie ZAWIÓDŁ"

W ostatnim czasie media plotkarskie uważnie przyglądają się poczynaniom Królikowskiego i Opozdy. Antek niemal nieustannie dostarcza tabloidom nowych tematów - m.in. za sprawą emitowanego obecnie programu "Przez Atlantyk". Joanna Opozda w ciągu minionych tygodni skupiała się natomiast na opiece nad potomkiem, znacznie ograniczając przy tym zarówno aktywność w mediach społecznościowych, jak i publiczne wyjścia.

Ostatnio Opozda postanowiła jednak na chwilę opuścić domowe zacisze i wybrała się na miasto. W czwartkowe popołudnie aktorka odwiedziła budynek na warszawskim śródmieściu, w którym znajdują się kancelarie radców prawnych, doradców podatkowych oraz notariuszy. Nie wiadomo dokładnie, czy na miejscu Opozda faktycznie spotkała się z prawnikiem. Jak udało się jednak ustalić Pudelkowi, aktorka spędziła we wspomnianym budynku ponad dwie godziny. Wygląda więc na to, że miała do załatwienia dość poważną sprawę.

Zobacz również: Joanna Opozda na Dzień Kobiet dziękuje KOBIETOM ZA WSPARCIE: "Jesteście niesamowite. Doceniam" (FOTO)

Choć od czasu narodzin małego Vincenta Opozda z pewnością nie rozstaje się z synkiem, tym razem pozostawiła potomka w domu. Według naszego informatora, gdy aktorka załatwiała sprawunki na mieście, nad chłopcem czuwała jej mama.

Joanna na miasto wybrała się w krótkiej sukience, do której dobrała rajstopy w kropki i wygodne, rockowe buty. Świeżo upieczona mama stylizację uzupełniła cieplutkim płaszczem od Bizuu oraz dodatkami z górnej półki. Tego dnia Opozda zabrała bowiem ze sobą aż dwie torebki - aktorka postawiła na czarny model od Versace wart prawie 8 tysięcy złotych oraz klasyczną, dużą torbę Louis Vuitton.

Zobaczcie, jak Joanna Opozda załatwia sprawunki na mieście.

Choć jako świeżo upieczona mama Joanna Opozda bez wątpienia nie może narzekać na nadmiar wolnego czasu, ostatnio aktorka znalazła chwilę, by wybrać się na miasto.

W czwartkowe popołudnie Opozda odwiedziła budynek zlokalizowany na warszawskim śródmieściu.

Na miejscu celebrytka przez chwilę zmagała się z parkometrem z wyraźnie poirytowaną miną.

W budynku, z którego wychodziła Opozda, znajdują się siedziby radców prawnych, doradców podatkowych oraz kancelaria notarialna. Myślicie, że aktorka na miejscu skorzystała z porady prawnej?

Nie wiadomo dokładnie, co faktycznie było celem wizyty Opozdy we wspomnianym budynku. Jak udało się jednak ustalić Pudelkowi, celebrytka spędziła w jego wnętrzu ponad dwie godziny. Wygląda więc na to, że miała do załatwienia coś istotnego.

Choć świeżo upieczona mama nie zrezygnowała z cieplutkiego futra od Bizuu, w jej stylizacji czuć już było nadchodzącą wiosnę. Opozda postawiła bowiem na krótką, wzorzystą sukienkę, którą uzupełniła rajstopami w kropki oraz ciężkimi butami.

Na miasto Joanna wyruszyła uzbrojona w aż dwie torebki - czarny model od Versace oraz klasyczną torbę Louis Vuitton.

Opuszczając budynek, Opozda niemal nie odrywała wzroku od ekranu smartfona. Myślicie, że dyskutowała wówczas na temat swojej wizyty w warszawskim budynku?

Po wyjściu z budynku Joanna sprawiała wrażenie nieco zamyślonej. Myślicie, że jej wyjście na miasto okazało się owocne?