Trwa ładowanie...
Przejdź na
Megi
Megi
|
aktualizacja

TYLKO NA PUDELKU: Katarzyna Dowbor o "Nasz nowy dom" i Edwardzie Miszczaku: "Miał do tego prawo, ale..."

442
Podziel się:

Fani Katarzyny Dowbor nadal nie mogą pogodzić się faktem, że szefostwo Polsatu "pozbyło się" dziennikarki z show "Nasz nowy dom". W rozmowie z Pudelkiem gwiazda opowiedziała nieco o kulisach decyzji Edwarda Miszczaka. Okazuje się, że pierwszą ofertę pracy otrzymała... zaledwie po trzech dniach od ostatniego zwolnienia. Odmówiła, ale szybko doczekała się oferty z Canal+ DOMO.

TYLKO NA PUDELKU: Katarzyna Dowbor o "Nasz nowy dom" i Edwardzie Miszczaku: "Miał do tego prawo, ale..."
Katarzyna Dowbor (AKPA, Pudelek Exclusive)

Oto #HIT2023. Przypominamy najlepsze materiały mijającego roku.

Zobacz także: Katarzyna Dowbor o show "Nasz nowy dom", Miszczaku, synu, emeryturze i TVP. "Omijałam Woronicza"

Jakiś czas temu do mediów trafiła zaskakująca wiadomość o zwolnieniu Katarzyny Dowbor z show "Nasz nowy dom". Informacja ta była o tyle szokująca, że z formatem dziennikarka była związana od samego początku i trudno było sobie w ogóle wyobrazić, że ktoś mógłby ją zastąpić. Okazuje się, że "nowa twarz", czyli Elżbieta Romanowska, nie przyciągnęła widzów przed telewizory, bo wyniki pokazują tylko, że oglądalność z odcinka na odcinek spada. Mimo że na początku sympatycy Dowbor obawiali się, co dalej z jej karierą, ta w końcu poinformowała, że wraca do telewizji.

Katarzyna Dowbor opowiada o misji w telewizji

W CANAL+ DOMO Katarzyna poprowadzi program, w którym będzie relacjonować remont własnego domu. Nie ulega więc wątpliwości, że prezenterka nie wybiera się na zawodową emeryturę. Warto jednak nadmienić, że nieco gorzej radzi sobie format, z którego została zwolniona. W rozmowie z Pudelkiem Katarzyna poruszyła między innymi temat misji w telewizji.

Bardzo mi tej misji w telewizjach brakuje. Jaką misją jest to, że panienki w strojach kąpielowych chodzą i knują, która, któremu chłopaka zabierze. No to nie jest misja. To jest wyrabianie w ludziach takiego złego gustu, złych nawyków. Bardzo mi brakuje w telewizjach większej ilości programów misyjnych - mówiła w rozmowie z naszym reporterem, Cezarym Wiśniewskim.

Katarzyna Dowbor otworzyła się też nieco na temat relacji z synem. Przyznała między innymi, że Maciej nie krył zdziwienia decyzją Edwarda Miszczaka o zakończeniu współpracy z jego mamą.

Dla Maćka to też był szok, też to była trudna sytuacja, bo nikt z nas się tego nie spodziewał. Jakieś rozmowy były między nami, co dalej, ale nigdy w życiu bym mu niczego nie narzuciła ani nie powiedziała, że coś musi zrobić. Jest dorosły, podejmuje własne decyzje. Ale jeśli mogłam go o coś prosić, to prosiłam, żeby nie podejmował gwałtownych decyzji, bo to jest jego miejsce zawodowe [przyp. red. Polsat], on tam był pierwszy i byłam za tym, żeby tam został - powiedziała nam Katarzyna Dowbor.

Rozmawiając o zawodowych doświadczeniach, dziennikarka dodała, że swego czasu bardzo tęskniła za TVP, w której spędziła 30 lat.

Pierwsze parę miesięcy, kiedy wyrzucono mnie z TVP, to jak jechałam gdzieś w okolice Mokotowa, to omijałam Woronicza, nie byłam w stanie przejechać tą ulicą. Czułam żal, smutek, takie: po co mam się denerwować. Nie jeździłam - mówiła.

Katarzyna Dowbor o emeryturze

To jest tajemnica pomiędzy mną a ZUS-em. Ja pracowałam 30 lat na etacie w państwowej instytucji. Pracodawca odprowadzał składki. Na pewno jest to emerytura wyższa niż moich kolegów - poinformowała.

Zapytaliśmy Dowbor również, czy myśli, że Miszczak żałuje swojej decyzji.

Ja ten temat zakończyłam. Pożegnaliśmy się i myślę, że nie będziemy mieć więcej kontaktu. Jego wybory, jego decyzje. Historia i widzowie to ocenią - mówiła. Miał do tego prawo, ale myślę jednak, że trzeba się kierować dobrem stacji... - zakończyła wymownie.

Katarzyna Dowbor nie zobaczy nowych odcinków "Nasz nowy dom"

Dowbor przyznała jednak, że nie widziała nowych odcinków "Nasz nowy dom". Zwierzyła się, że traktuje ten program trochę jak swoje dziecko, a przy produkcji była od samego początku. Katarzyna nie ukrywała również, iż, jako że z programem była związana już na etapie powstawania, to będąc już rozpoznawaną personą w mediach - niejako przyczyniła się do sukcesu formatu.

Nie chcę oglądać, bo trochę mnie boli, wiadomo, że jeżeli twoje dziecko jest ci zabrane, to trochę boli. Poza tym ja nie mam prawa oceniać, ja nie chcę się sugerować, ja nie chcę oceniać. Oceniają widzowie. Mogę tylko powiedzieć, że cieszę się, że program jest, bo on wielu rodzinom pomógł. Byłoby bardzo źle, gdyby tego programu nie było - opowiadała.

Zobaczcie całą rozmowę naszego reportera z Katarzyną Dowbor.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(442)
Ads
7 miesięcy temu
Szczera, w punkt. Trochę uszczypliwa, ale jak najbardziej ja rozumiem. Bez niej to inny program, dla mnie to nie to.
kolarz
7 miesięcy temu
Jak zmienili prowadzącego Jaka to melodia nie oglądam tego programu podobnie jak nasz nowy dom po zmianach. Może to i dobrze, bo mam więcej czasu dla ciekawszych rzeczy.
ja
7 miesięcy temu
"Romanowska, nie przyciągnęła widzów przed telewizory..." Jeszcze będą prosić Kaśkę o powrót. 😁
pam
7 miesięcy temu
Zwolnienie Dowbor było idiotycznym pomysłem. Myślę, że Polsat powinien rozstać się z Miszczakiem, bo tych nowych programów "rozrywkowych" nie da się oglądać. Nic nie wnoszą do naszego życia.
Stefan
7 miesięcy temu
Dziadek tak wyprowadzi Polsat że długo nie dojdą do siebie
Najnowsze komentarze (442)
Olga
4 miesiące temu
Z całym szacunkiem dla Eli Romanowskiej, jest zdolna i sympatyczna ale w tym programie nie dorasta Dowbor do pięt!
obser
4 miesiące temu
Ten program to jedna wielka ściema.Już samo typowanie jest patologią ,remont w tak krótkim czasie świadczy o niezrozumieniu słowa remont.Byle jak i za czym tu płakać.Przecież format tego programu nie jest polskim wynalazkiem tylko licencją ale wykonawstwo różni się zdecydowanie od wzorca.Oczywiście nawet byle jaki remont poprawia życie mieszkańców ale można by to było zrobić mądrzej.No ale jak widać telewizja nadal tkwi w komunie i myśli że telewidzowie też tam są.oraz bardziej każdy się przekonuje że te wszystkie transmisje,reportaże i wywiady to są ordynarne oszustwa i wcale nikomu nie są potrzebne no może tylko lokatorom Tworek i Kobierzyna.
Tumi
4 miesiące temu
Sympatyczna kobieta i da się lubić natomiast program był naciągany i logicznie niemożliwy do wykonania że względów technicznych. Wykonywano remont w kilka dni na pokaz do kamery a póżniej poprawiano przez kilka tygodni żeby dało się mieszkać.
Jani
4 miesiące temu
Pani Kasia wróć do tego programu. Teraz porażka, sztucznie i dziwnie. Nie ubliżając Romanowskiej
Gosc
4 miesiące temu
I ma 70 lat I co bedzie dalej relacjonować swoj udar czy zawał... Czy reklamowac protezy zebowe...zeby zarobic w show Czy napisze wspomnienia Wszystko ma swoj czas... Powinna sobie wziac 100 godzin pracy na miesiac...i odpoczywac ...i nic wiecej...
Kaja
4 miesiące temu
Sory ale Pani Kasia Dowbor byla tam gdzie Jej miejce Nasz Nowy Dom pasowala tam a ta druga pani nie naddaje sie do tej pracy w tej roli w innych programach moze tak ale nie nasz nowy dom
Suweren
4 miesiące temu
To już nie ten sam ,,nasz nowy dom,,...nie umiem już go oglądać. Przedtem oglądałam nawet powtórki...przyjęcie Miszczak to była Ala decyzja.
ala
4 miesiące temu
a ja mam dośc serialu pt.dowbor
Dorota
4 miesiące temu
Pani Katarzyna jest wspaniałą, mądrą i serdeczną osobą. Bija od niej ciepło i życzliwość. Jej miłość do zwierząt mówi o niej wszystko. Pozdrawiam serdecznie, Pani Kasiu. Z ogromną przyjemnością będę oglądać Pani program, już się nie mogę doczekać, też lubię Domo+. A "Nasz nowy dom" przestałam oglądać, bez Pani to już nie to.
Dorota
4 miesiące temu
Pani Katarzyna jest wspaniałą, mądrą i serdeczną osobą. Bija od niej ciepło i życzliwość. Jej miłość do zwierząt mówi o niej wszystko. Pozdrawiam serdecznie, Pani Kasiu. Z ogromną przyjemnością będę oglądać Pani program, już się nie mogę doczekać, też lubię Domo+. A "Nasz nowy dom" przestałam oglądać, bez Pani to już nie to.
sprawidliwy
4 miesiące temu
Pani Romanowska jest wspaniałą osobą.
sprawidliwy
4 miesiące temu
Gdyby ta pani byłaby bez środków do życia to byłby problem.
Marek z Marek
4 miesiące temu
pani Romanowska to nieporozumienie.
TYLKO ON I JA
4 miesiące temu
Jak widze Miszczaka to obowiazkowo potrzebne mi sa wegielki z apteki.Nelezy tego gonokoka zwolnic natychmiast. Do apteki mam daleko
...
Następna strona