Natasza Urbańska jest jedną z najbardziej nieustępliwych gwiazd. Od wielu lat z uporem maniaka próbuje zrobić karierę. Była już telewizja, teatr, muzyka… I do tej ostatniej obecnie znów wraca. W rozmowie z WP zdradza kulisy pracy nad nowym teledyskiem i swoją drugą solową płytą. Ekscytuje się tym, że krążek będzie dużo bardziej osobisty. Co ciekawe, Janusz Józefowicz tym razem nie pisał tekstów. To uchroni ją przed kolejną wydawniczą klęską?