Trwa ładowanie...
Przejdź na

Warnke: "Lubię poczuć miasto, jadąc tramwajem"

36
Podziel się:

"Komunikacja miejska powinna być rodzajem komunikacji, którego używamy w większości" - snuje aktorka.

Katarzyna Warnke kilka lat temu podjęła naukę w szkole jazdy, niestety część teoretyczna przerosła możliwości aktorki. Celebrytkę w cieplejsze dni można spotkać w centrum Warszawy na rowerze, który jest jej głównym środkiem transportu. Natchniona Warnke w wywiadzie udzielonym portalowi PrzeAmbitni stwierdziła, że lubi "poczuć miasto" podczas jazdy tramwajem. Pośpiesznie dodała, że zgadza się z założeniem Rafała Trzaskowskiego, który zapowiedział, że w ciągu najbliższych pięciu lat warszawiacy będą korzystać głównie z transportu publicznego.

Kasia nie zapomni kupić biletu miesięcznego?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(36)
gość
5 lata temu
Takie rozrywki dla bogatszych... Od czasu do czasu przejadą się autobusem/tramwajem/metrem i "czują" miasto, bo wiadomo że za chwilę i tak przesiądą się do auta (w przypadku celebrytów auta wypożyczonego od reklamodawcy) Gorzej gdy ktoś dzień w dzień jeździ komunikacja miejska. Zdarza się że częściej zamiast miasta czuć pot współpasażerów XD
gość
5 lata temu
Jakby jeździła codziennie to by się tak nie podniecała komunikacja miejska. Jak trafisz na żula w autobusie to nie możesz oddychać.
gość
5 lata temu
ona jest alternatywna na sile
gość
5 lata temu
dajcie spokój Frytce, to juz jest inna kobieta, dojrzały człowiek a wy piszecie jakieś suchary o jacuzzi sprzed 15 lat. żenada.
gość
5 lata temu
fryzura ala beta szydło
Najnowsze komentarze (36)
Igorek
5 lata temu
p*****y farmazony. jakos jej nie wierze w to ze czasem jezdzi tramwajem
gość
5 lata temu
Uwielbiałam Kaśkę Warnke, gdy była niszową aktorką teatralną, nieodgadnioną, małomówną, lekko ekscentryczną artystką. Teraz jest wszędzie i człowiek na nią trafia, choć jej specjalnie nie szukał. Chyba myśli, że mieszka w New Jorku, gra u Scorsese, a weekend zaczyna w czwartek i kończy we wtorek w kultowym klubie 54. Do tego majstruje przy twarzy jak amatorka. Tak, pani Kasiu, wszyscy myślą, że dwie piłki ping-pongowe na wysokości pani kości policzkowych to efekt nagłego regresu do drugiej dekady życia. Była fajniejsza.
gość
5 lata temu
Po jakiej pracy gdzie chcecie jeździć? Od pracy fizycznej wasz organizm nie odpoczywa ani chwili. Od umysłowej też wypoczniecie dopiero po śmierci. Fizycznie to wasze ciała nie odpocząć nawet wtedy
gość
5 lata temu
A ja myślałem ze ona już na zawsze wyjechała z kraju a tu koszmar powraca !!!
gość
5 lata temu
A co ma powiedziec jak oblala egzamin na prawko.
miastowa
5 lata temu
Daruj sobie słoiku te twoje przemyślenia,bo są żałosne....
gość
5 lata temu
To jezdzij kobitko codziennie [po całym, miescie.....
gość
5 lata temu
O tak, podczas upału i w ścisku w tramwaju można "poczuć miasto"! Czasem tak od kogoś czuć "miastem", że zwymiotować można.
gość
5 lata temu
Proponuje przejazdzke tubem w Londynie w godzinach szczytu z przesiadka na Kings x, mam to dwa razy dziennie - nie polecam nikomu o slabych nerwach!...
gość
5 lata temu
To przejedz się w lato zatłoczonym tramwajem. Poczujesz dużo więcej
gość
5 lata temu
..tak w tramwaju czuć je najbardziej
gość
5 lata temu
O jejku, jejku, nie zrób sobie czegoś Kacha.
gość
5 lata temu
dokładnie.
ja
5 lata temu
tak brzydkiej kobiety już dawno nie widziałem... od czasów Doroty Warakomskiej.