Trwa ładowanie...
Przejdź na

Weronika Rosati jest uzależniona od rodziców: "Dbają, aby miała własny azyl"

103
Podziel się:

Aktorka jest w trakcie przeprowadzki do rodzinnego domu. To nie pora, by dorosnąć i zmierzyć się ze swoimi problemami?

Weronice Rosati z pewnością można pozazdrościć urody i wdzięku, jednak nikt chyba nie chciałby przejąć jej "szczęścia" do mężczyzn. Aktorka ma za sobą kilka bardzo medialnych związków, a wszystkie zakończyły się w niej lub bardziej spektakularny sposób. Ostatnim wybrankiem Weroniki był Robert Śmigielski, ortopeda, z którym doczekała się córki. Niestety, i ta miłość nie przetrwała próby czasu i para rozstała się kilka miesięcy po narodzinach małej Elizabeth.

Osamotniona Rosati postanowiła więc wprowadzić się do domu rodziców, którzy mają pomóc jej w opiece nad dzieckiem. Ma to umożliwić aktorce kontynuowanie walki o międzynarodową karierę i ułatwić jej pracę na planie M jak miłość z takim samym zaangażowaniem jak wcześniej.

Myślicie, że powrót do rodzinnego domu to naprawdę najlepsze rozwiązanie w tej sytuacji?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(103)
gość
6 lat temu
Ktoś może pomyśleć , ze rodzice za bardzo ingerują w jej życie ... , ale ja jej zazdroszczę , chcialabym miec swiadomosc tego , ze jak mi cos zlego przydazy sie w zyciu , moge zawsze wrocic do domu rodzinnego i liczyc na pomoc rodzicow .
gość
6 lat temu
Bardzo dobrze że nie została sama z małym dzieckiem i ma wsparcie akurat w tym momencie tego potrzebuje najbardziej.
gość
6 lat temu
a co w tym dziwnego ?
gość
6 lat temu
Dbaja bo ktos musi ja utzrymywac, jak onA noc nie robi.
gość
6 lat temu
Życiowo zupełnie niesamodzielna
Najnowsze komentarze (103)
bfdh
3 lata temu
"To nie pora, by dorosnąć i zmierzyć się ze swoimi problemami?"- pismaku, akurat każdy sam decyduje na co jest pora w jego życiu. Chcesz, to żyj w ustalonych schematach, robiąc to co chcą inni- bo to wypada, a tamtego nie. Widzę jak wiele młodych osób (na ogół z niezbyt zamożnych rodzin) na siłę chcą się usamodzielnić, chcą zgrywać herosów, ale niestety to jest praca typu dla każdego- kariery to oni nie robią, a przez to niestety nie są specjalistami w swojej branży, są zastępowalni- zwłaszcza jak się zestarzeją i przyjdzie młody personel, a jeszcze do emerytury kilka latek będzie brakować... Widocznie Rossatti ma taki okres w życiu, że potrzebuje wsparcia, dobrze że ma je od kogo dostać- na ogół takim osobom wytykają wsparcie rodziców takie osoby które nawet w dzieciństwie nie mogły liczyć na rodziców, takie sieroty społeczne- choć to przykre że tyle jest dysfunkcyjnych rodzin, nie wspierających dzieci.
zezia
3 lata temu
A to dziwne ?
gość
6 lat temu
Zazdroszczę jej. Cudna babka.
gość
6 lat temu
powiedz to maliniakowej
gość
6 lat temu
Dziwna pani !! spać, z dziadkami, jakoś potrafiła ( odpychający, starzy mężczyżni-- starsi, od ojca !!) a teraz, z wychowaniem ma trudności ?????potrzebuje pomocy rodziców ??/ Jakoś w łóżku, każdy sobie radzi, bez szkolenia, a póżniej, sa problemy !!!
gość
6 lat temu
Widziałem ją w Londynie na ulicy .była z ... Mamą
PL
6 lat temu
Przecież to z..ra, jak można się spotykać z klientką która obsługiwała największych knurów W-wy i LA.
gość
6 lat temu
Taty pieniądze utrzymują tam wszystko wiec trzyma się kiecki mamy bo ona nimi zarządza
Magdalena
6 lat temu
Pępowiny jeszcze z rodzicami swoimi nie odcięła 😂 co,tatusko nowy też się nie spisał ???
Witek.
6 lat temu
Jakie to ścierwo nieudolne..Tyle tych facetów przeleciała do tego to rozum miała..Brzydactwo...
S.
6 lat temu
Będzie kolejne pokolenie niedokochanych dzieci.
gość
6 lat temu
Bez przesady, od zarania dziejow rodziny sobie pomagaja niezaleznie od tego kto ile ma lat. Tak powinno byc, w koncu od czegos jest ta rodzina. To wspolczesni ludzie maja jakas chora mentalnosc, ze czlowiek musi byc w 200% samodzielny albo zginac. Nie, jestesmy istotami spolecznymi, nie istniejemy w oderwaniu od reszty swiata i jakies formy zaleznosci zawsze sa - jak nie od rodziny, to od pracodawcy, klientow, od panstwa i systemu, od masy roznych okolicznosci, szczescia i pecha. Jak chcesz zyc sam dla siebie to po co sie wiazac, zakladac rodzine itd?
GOSĆ
6 lat temu
o co ci chodzi jaka niesamodzielna ! ma nieregularna prace i małe dziecko wymagjace całodobowej opieki ,ma wynajac nianke na 24 godziny?
gość
6 lat temu
To już są toksyczne relacje
...
Następna strona