Trwa ładowanie...
Przejdź na

Wodecki w NIEOPUBLIKOWANYM wywiadzie: ""Pszczółka Maja" pomogła mi się utrzymać przez 40 lat. A nie chciałem jej nagrać"

54
Podziel się:

"To fajny numer, trzeba to umieć zaśpiewać". W trakcie nagrania zagrał spontaniczny koncert na ulicy. Zobaczcie.

W poniedziałek dotarła do nas smutna wiadomość. Zbigniew Wodecki zmarł w wieku 67 lat. Ponad dwa tygodnie temu muzyk znalazł się w szpitalu z powodu problemów z sercem, gdzie przeszedł operację. Po zabiegu wszczepienia bajpasów wystąpiły u Wodeckiego poważne komplikacje, w wyniku których doznał udaru.

Śmierć Wodeckiego poruszyła nie tylko artystów, którzy mieli szczęście z nim współpracować. Jesienią tego roku miała ruszyć nowa trasa koncertowa Wodeckiego Mój jubileusz!, którą chciał zamknąć kolejny etap swojej twórczości. Wodecki w niepublikowanym wywiadzie dla Wideoportalu opowiedział o kulisach powstania swojego największego przeboju - piosenki do czołówki dobranocki Pszczółka Maja. W 2015 roku artysta był zajęty promowaniem swojej pierwszej płyty, którą ponownie nagrał wraz z zespołem Mitch & Mitch:

Pszczółka Maja pomogła mi się utrzymać przez 40 lat, a na początku nie chciałem jej nagrać. Jestem bardzo wdzięczny pani, która mnie do tego zmusiła. To fajny numer, trzeba to umieć zaśpiewać. Jestem w trakcie lansowania mojej pierwszej płyty sprzed 40 lat. Znalazło się to na liście przebojów. Chyba zmałpował po mnie pomysł Steve Wonder, też lansuje swoją pierwszą płytę.

Zobaczcie, jak na koniec wywiadu zagrał spontaniczny koncert na ulicy.

Źródło: WideoPortal/x-news

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(54)
Gość😎
7 lat temu
Nasze pokolenie z pszczółki Mai nie zapomni i bajki i Pana.
pozdro natix
7 lat temu
Mało zostało takich artystów w Polsce, większość to sztuczni celebryci.
gość
7 lat temu
Prawdziwy Artysta! Spoczywaj w spokoju!
pozdro natix
7 lat temu
Przebój dzieciństwa..ehh wielka strata.
gość
7 lat temu
Dobry człowiek
Najnowsze komentarze (54)
gość
7 lat temu
bardzo mi Pana szkoda :( miałam okazje pana spotkać sympatyczny i z klasa człowiek, do zobaczenia w lepszym swiecie kochany Panie Zbysiu
gość
7 lat temu
nauczę tej piosenki mojego wnusia
Nina...
7 lat temu
Moj ulubiony P. Zbigniew Wodecki... BEDZIE MI GO BRAKOWAC...
gość
7 lat temu
Jak go nie kochać!!!Będę płakać za nim do końca życia!!!
gość
7 lat temu
Jak go nie kochać!!!Będę płakać za nim do końca życia!!!
gość
7 lat temu
Strasznie, ale strasznie mi sxkoda p. Wodeckiego i jego rodziny. Taki facet, wzor meskosci, zdrowia. Zawsze mowilam do meza, ze ten to sie trzyma. Nienaganna sylwetka, poczucie humoru. Zawsze usmiechniety Bardzo pozytywna postac. Wcia, o nim mowimy tu w domu. Zycie jest okropne i strasznie niesprawiedliwe. Plakalam jak stracilam mojego ukochanego psa i teraz placze za tym porzadnym czlowiekiem. Moze to tylko zly sen:(.
ja
7 lat temu
żal, ogromny żal po takiej stracie.
gość
7 lat temu
Pan Wodecki tj taki artysta ,ktorego nigdy sie nie zapomni.
gość
7 lat temu
Wspanialy artysta niech spoczywa w spokoju
gość
7 lat temu
wielki szacunek ze nie sprzedal sie komercji mial swoj styl
gość
7 lat temu
Facet z klasą.
gość
7 lat temu
Bardzo fajny człowiek, miałam okazje kilka razy w życiu rozmawiać,miły i sympatyczny w stosunku do takich ludzi jak ja tzn. zwykłych. jest mi bardzo przykro,żegnam pana panie Zbyszku
gość
7 lat temu
Żenujące, że pudel nie potrafi nawet streścić wywiadu! Nawet w tej wyjątkowej sytuacji - w obliczu śmierci wyjątkowego artysty.
gość
7 lat temu
Teraz musimy oglądać trutnia - kurdupla.