ja wiele razy spotkalam sie ze zlym traktowaniem takich dzieci , ludzie wysmiewaja sie z nich , wytykaja palcami , wrecz czasami uprzykrzaja im zycie . a tacy ludzie tez maja swoje uczucia .
sama mam bratanice , ktora ma ZD , i widze te spojrzenia ludzi , z taka niechecia i pogarda , a najbardziej mnie zabolalo to , kiedy poszlam ze swoja bratanica na plan zabaw , kiedy to RODZICE zabierali w sposob "dyskretny" swoje dzieci , a zeby z takimi nie mieli stycznosci . do cholery co sie dzieje z tym swiatem , i jak mlodsze pokolenie ma sie uczyc tolerancji i jak maja zrozumiec ta chorobe , skoro nie maja stycznosci z takimi ludzmi !