Zagadkowa śmierć Magdy Żuk w Egipcie. Do dziś wokół sprawy jest wiele teorii spiskowych

Sprawa śmierci Magdy Żuk to jedna z najbardziej kontrowersyjnych polskich historii kryminalnych ostatnich lat. Młoda atrakcyjna kobieta zmarła w 2017 roku podczas pobytu w egipskim szpitalu. Choć tajemnicza śmierć została zakwalifikowana jako samobójstwo, do dziś ta sprawa budzi wiele emocji.

Sprawa Magdaleny Żuk do dziś budzi emocjeSprawa Magdaleny Żuk do dziś budzi emocje
Źródło zdjęć: © Facebook

Magdalena Żuk urodziła się w 1990 roku w Bogatyni na Dolnym Śląsku. Dorosłe życie związała jednak ze Zgorzelcem i Wrocławiem. Ukończyła studia z dietetyki i pracowała w salonie kosmetycznym. W wolnych chwilach Magda lubiła uprawiać sport oraz podróżować.

Komplikacje związane z wyjazdem do Egiptu

Jednym z wymarzonych wyjazdów miały być wakacje w Egipcie. Żuk chciała tam pojechać razem ze swoim chłopakiem, Markusem. Kobieta zaplanowała niespodziankę, dlatego jej ukochany dowiedział się o wylocie do Afryki w ostatniej chwili. Odkrył wówczas, że jego paszport jest nieważny. Markus próbował jeszcze odsprzedać swój opłacony pobyt w Internecie. Zrobił to zaledwie kilka godzin przed odlotem z Katowic, dlatego nie znalazł nikogo chętnego.

27-latka stanęła więc przed dylematem. Mogła zostać w domu lub jechać sama. Szkoda było jej jednak pieniędzy, których połowę już straciła. Postanowiła więc polecieć do Marsa Alam i cieszyć się urlopem w słonecznym Egipcie. Niestety rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Niepokojące zachowanie Magdy w Marsa Alam

W środku nocy 26 kwietnia 2017 roku kobieta przybyła na miejsce. Już od samego początku pobytu zachowywała się dziwnie. Skarżyła się chłopakowi i rodzicom, że w pobliżu jej pokoju słyszy hałasy. Zgłoszono to pracownikom hotelu, którzy nie zauważyli jednak nic niepokojącego. Zdaniem osób wypoczywających wówczas w Egipcie, Magda zachowywała się agresywnie. Inni twierdzili zaś, że była nieobecna myślami.

Z czasem stan zdrowia Żuk tylko się pogarszał. Bliscy postanowili więc, że Magda powinna wrócić jak najszybciej do Polski. 27 kwietnia Markus kupił bilet na samolot, który miał wylecieć z Egiptu dwa dni później.

Nieudany powrót do domu

28 kwietnia z Żuk było na tyle źle, że rezydent zawiózł ją do szpitala. Placówka odmówiła jednak przyjęcia kobiety. Personel twierdził, że 27-latka ma jakieś problemy psychiczne, a oni nie zajmują się takimi przypadkami. Rodzina była tym wszystkim bardzo zaniepokojona, ale liczyła na to, że Magda wkrótce wróci do domu.

Następnego dnia Żuk pojechała na lotnisko. Nie została jednak wpuszczona na pokład samolotu ze względu na zły stan zdrowia. Magda była zrozpaczona, ale najgorsze miało dopiero nadejść. Wkrótce okazało się, że hotel, w którym wcześniej przebywała, nie chce jej przyjąć ponownie. Inne hotele w pobliżu miały natomiast komplet gości. Wszystkie te wydarzenia z pewnością wpłynęły na kiepską już i tak kondycję psychiczną turystki. Jeszcze tego samego dnia Magda trafiła ponownie do szpitala, jednak innego niż wcześniej. I tym razem nie obyło się bez problemów.

Ostatnie godziny życia 27-latki

Po przybyciu na miejsce Polka miała się zachowywać agresywnie wobec lekarzy i pielęgniarek. Żuk próbowała też podobno dwukrotnie wyskoczyć ze szpitalnego okna. Personel postanowił więc, że przywiąże Magdę do łóżka. Jeśli tak rzeczywiście było, to kobieta musiała się później uwolnić lub ktoś jej w tym pomógł. 30 kwietnia w godzinach porannych turystka wypadła bowiem z okna na drugim piętrze.

W wyniku upadku kobieta doznała rozległych obrażeń. Żuk została przetransportowana do szpitala w Hurghadzie, w którym zmarła tego samego dnia około 18:00. Wiadomość zszokowała najbliższych. Sprawę szybko podchwyciły też media. Próbowano znaleźć odpowiedzi na kilka pytań, które nurtowały wszystkich. Magda sama wyskoczyła z okna czy ktoś ją wypchnął? Jeśli w chwili tragicznego zdarzenia nie było w pobliżu osób trzecich, to czy był to akt desperacji czy zaplanowane działanie? Czy Magda była w pełni świadoma? A może znajdowała się pod wpływem substancji psychoaktywnych?

Co tak naprawdę przydarzyło się Magdzie Żuk?

Wątpliwości związane ze śmiercią Polki próbowała wyjaśnić egipska policja i prokuratura. Śledztwo było jednak prowadzone nieudolnie. W sprawę zaangażowały się też polskie służby, a nawet detektyw Rutkowski. Niestety śledczy nie byli w stanie jednoznacznie ustalić szczegółów tragicznego zdarzenia. Nic dziwnego, że pojawiło się kilka hipotez.

Według jednej z nich winnym śmierci kobiety miał być jej partner. Zarzucano mu, że wszystko ukartował i celowo pozwolił Magdzie na samotną podróż, która miała się skończyć tragicznie. Inni uważali natomiast, że 27-latka padła ofiarą handlarzy ludźmi. Dość popularna i najmniej sensacyjna jest z kolei teoria, że Żuk cierpiała już wcześniej na problemy psychiczne lub pojawiły się one w Egipcie. Mogłoby to tłumaczyć dziwne, paranoiczne wręcz zachowanie kobiety. Do dziś nie udało się niestety ustalić, jak wyglądały ostatnie chwile Magdy w egipskim szpitalu.

Wybrane dla Ciebie
Zaskakujący gest Doroty Wellman na gali. Prezenterka zeszła ze sceny i oddała kwiaty szczególnej osobie
Zaskakujący gest Doroty Wellman na gali. Prezenterka zeszła ze sceny i oddała kwiaty szczególnej osobie
Podczas gali rozdania nagród magazynu "Viva!" oddano hołd Agnieszce Maciąg
Podczas gali rozdania nagród magazynu "Viva!" oddano hołd Agnieszce Maciąg
Nie żyje pierwszy mąż Doroty Szelągowskiej. Rozstali się niedługo po narodzinach syna
Nie żyje pierwszy mąż Doroty Szelągowskiej. Rozstali się niedługo po narodzinach syna
Nie żyje Paweł Hartlieb. Pierwszy mąż Doroty Szelągowskiej miał 51 lat
Nie żyje Paweł Hartlieb. Pierwszy mąż Doroty Szelągowskiej miał 51 lat
Izabela Janachowska urządziła synkowi przedświąteczną zabawę i ... wypełniła SEDES płatkami śniadaniowymi. Pomysłowo?
Izabela Janachowska urządziła synkowi przedświąteczną zabawę i ... wypełniła SEDES płatkami śniadaniowymi. Pomysłowo?
Janja Lesar zapytana o charakter relacji z Katarzyną Zillmann: "Jest ZA WCZEŚNIE, żeby to jakoś nazywać. Dobrze się bawimy"
Janja Lesar zapytana o charakter relacji z Katarzyną Zillmann: "Jest ZA WCZEŚNIE, żeby to jakoś nazywać. Dobrze się bawimy"
Stefano Terrazzino nie ukrywa zdumienia zamieszaniem wokół Janji Lesar: "Mam nadzieję, że będzie szczęśliwa"
Stefano Terrazzino nie ukrywa zdumienia zamieszaniem wokół Janji Lesar: "Mam nadzieję, że będzie szczęśliwa"
Małgorzata Kożuchowska żegna Nikodema Mareckiego w dniu jego pogrzebu
Małgorzata Kożuchowska żegna Nikodema Mareckiego w dniu jego pogrzebu
Olga Frycz w zaawansowanej ciąży przemierza Teneryfę na skuterze. "Albert sprawił mi luksusowy prezent" (FOTO)
Olga Frycz w zaawansowanej ciąży przemierza Teneryfę na skuterze. "Albert sprawił mi luksusowy prezent" (FOTO)
Szczęśliwie poślubiona Dziarma wyprawiła swojskie wesele: "Była kiełbasa, smalec, disco polo i bardzo WIEŚNIACKIE oczepiny"
Szczęśliwie poślubiona Dziarma wyprawiła swojskie wesele: "Była kiełbasa, smalec, disco polo i bardzo WIEŚNIACKIE oczepiny"
Honorata Skarbek szczerze o swoim stanie zdrowia: "Mam pięćdziesiąty dzień cyklu i ŁYSIEJĘ" (WIDEO)
Honorata Skarbek szczerze o swoim stanie zdrowia: "Mam pięćdziesiąty dzień cyklu i ŁYSIEJĘ" (WIDEO)
Katarzyna Skrzynecka przeżyła BOLESNE ROZSTANIE. To on przed laty miał zostać jej pierwszym mężem. Pamiętacie?
Katarzyna Skrzynecka przeżyła BOLESNE ROZSTANIE. To on przed laty miał zostać jej pierwszym mężem. Pamiętacie?