Trwa ładowanie...
Przejdź na
Michał Pawelec
|
aktualizacja

Zaginięcie Emanueli Orlandi. Co stało się z nastoletnią córką urzędnika z Watykanu?

77
Podziel się:

Watykan jest najmniejszym krajem świata, w którym mieszka niecały tysiąc osób. Zdecydowana większość z nich to księża i zakonnice. Niewielki procent mieszkańców stanowią pracownicy świeccy. Jednym z nich był Ercole Orlandi. Spokojne życie mężczyzny wywróciło się do góry nogami w czerwcu 1983 roku. Wówczas zaginęła jego 15-letnia córka Emanuela. Mimo upływu ponad 40 lat od jej zniknięcia sprawa ta do dziś budzi wielkie zainteresowanie.

Zaginięcie Emanueli Orlandi. Co stało się z nastoletnią córką urzędnika z Watykanu?
Emanuela Orlandi (EAST_NEWS)

Emanuela Orlandi urodziła się w 1968 roku. Jej ojciec był świeckim urzędnikiem, który mieszkał z rodziną w Stolicy Apostolskiej. Członkowie familii spędzali jednak dużo czasu w Rzymie. Emanuela (podobnie zresztą jak jej rodzeństwo) chodziła tam do liceum oraz szkoły muzycznej. Nastolatka należała też do watykańskiego chóru. Niewątpliwie była więc uzdolniona muzycznie i być może właśnie z muzyką związałaby swoje dorosłe życie. Niestety los napisał dla niej inny, tragiczny scenariusz.

Dzień zaginięcia Emanueli

22 czerwca 1983 roku Emanuela Orlandi miała po popołudniu udać się na lekcję gry na flecie. Poprosiła brata, by podrzucił ją samochodem, ale nie zgodził się na to. Dziewczyna pojechała więc autobusem, jak to miała w zwyczaju. Przed rozpoczęciem zajęć w szkole muzycznej Emanuela zadzwoniła jeszcze do domu. Rozmawiała przez chwilę z siostrą, której powiedziała, że otrzymała propozycję pracy jako przedstawicielka jednej z firm kosmetycznych. O tej ofercie wspomniała również tego dnia jednej z koleżanek.

Orlandi po skończonej lekcji muzyki miała wrócić do domu. Wyszła ze szkoły razem z koleżanką. Nastolatki skierowały się w stronę przystanku. Emanuela nie wsiadła natomiast do autobusu, lecz do zielonego samochodu. Do dziś nie wiadomo, kto był kierowcą pojazdu i czy 15-latka znała tę osobę.

W końcu nadszedł wieczór i mijały kolejne godziny, a Emanueli nadal nie było w domu. Jej bliscy zaczęli się denerwować, ponieważ taka sytuacja nie miała nigdy wcześniej miejsca. Członkowie rodziny szybko rozpoczęli poszukiwania nastolatki, które okazały się jednak bezowocne. Następnego dnia policja przyjęła zgłoszenie zaginięcia, a w mediach wkrótce zaczęły się pojawiać informacje na ten temat.

Dziwne kolejne tropy w sprawie

W ciągu kilku kolejnych dni rodzina Orlandi otrzymywała telefony od osób, które twierdziły, że spotkały Emanuelę. Szczegóły, jakie podawali świadkowie, mogły wskazywać, że rzeczywiście widzieli zaginioną. Wkrótce połączenia telefonicznej zaczęły być coraz bardziej osobliwe. Podczas jednej z rozmów dzwoniący puścił nagranie głosu, który bliscy zidentyfikowali jako należący do zaginionej. Wyglądało na to, że 15-latka została porwana i jest gdzieś przetrzymywana.

Podczas innej próby kontaktu rodzina zaginionej otrzymała informację, gdzie zostaną umieszczone przedmioty należące do Emanueli. We wskazanym miejscu faktycznie odnaleziono rzeczy osobiste dziewczyny, wśród których znajdowała się notatka napisana najpewniej przez uprowadzoną. Bliscy uważali bowiem, że był to jej styl pisma.

Zaczęły się także pojawiać żądania, by w zamian za uwolnienie Orlandi na wolność został wypuszczony Ali Agca. Mężczyzna ten przebywał w więzieniu za dokonanie w 1981 roku zamachu na ówczesnego papieża, Jana Pawła II. Nie udało się natomiast ustalić, czy sprawa zaginięcia Emanueli była faktycznie powiązana z Alim Agcą.

Kto był odpowiedzialny za porwanie 15-latki?

Przez lata na jaw wychodziły kolejne sensacyjne informacje. Według jednej z teorii za zniknięcie dziewczyny odpowiedzialny był jeden z włoskich gangsterów, Enrico De Pedis. Inni wskazywali z kolei, że w sprawę porwania Emanueli byli zamieszani wysoko postawieni watykańscy duchowni. Nie udało się jednak ostatecznie potwierdzić ani wykluczyć tych hipotez.

Istnieje w końcu hipoteza, zgodnie z którą zaginięcie Orlandi było powiązane ze zniknięciem Mirelli Gregori. Była ona rówieśniczką Emanueli i zaginęła zaledwie półtora miesiąca wcześniej także w stolicy Włoch. Sprawy te łączy sporo podobieństw. Do dziś nie odnaleziono obu zaginionych, ani nie wyjaśniono, co się z nimi stało i kto stał za ich zniknięciem.

Brat Emanueli, Pietro, nadal walczy o to, by zapewnić sprawie zniknięcia siostry jak największy rozgłos. Mężczyzna wierzy, że któregoś dnia pozna prawdę. Pietro pojawił się m.in. w dokumencie "Dziewczyna z Watykanu: Zaginięcie Emanueli Orlandi", który w 2022 roku ukazał się na Netflixie. Serial ten przedstawia wiele ciekawych szczegółów i scenariuszy.

Niestety nie znajdziemy w nim odpowiedzi na pytanie, które pozostaje do dziś zagadką – co stało się z Emanuelą i czy nadal żyje? Być może dzięki zainteresowaniu mediów i wysiłkom bliskich Emanueli, któregoś dnia tajemnica jej zniknięcia zostanie wyjaśniona.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(77)
Elamela
2 miesiące temu
Papież jej rodzicom powiedział podczas wizyty w ich domu że jest ona w niebie -na pewno wiedział co się z nią stało -to była gruba afera międzynarodowa
Sonia
2 miesiące temu
Stało się z nią to co dzieje się z milionami dzieci na świecie. To jest główny powód 3 W. Za dużo osób się dowiedziało. Kiedyś zacierało się ślady, watykan był święty, rządy były święte, królestwa się podziwiało, a teraz kiedy wyszło szydło z worka zaczęli opodatkowywać wszystko co się da. Zabierać nam wszystko bo za dużo wiemy.
ASD
2 miesiące temu
Ci samozwańczy pośrednicy Chrystusa mają za pazurami wiele tragedii. Wiele nie udaje się wykryć-niestety.
Lucy
2 miesiące temu
Od roku na Netflix jest o tym serial
Ech
2 miesiące temu
Znowu ten sam artykuł?!
Najnowsze komentarze (77)
AdaM
2 miesiące temu
jaskinia szatana dobrze wie co się stało i to nie tylko z nią
niestety
2 miesiące temu
znajda jej kosci kiedy w lochach watykanu. nie pierwsza taka sytuacja ...
zzz
2 miesiące temu
Każda inna religia w której by wykryto jedną setną tego co w przypadku kościoła katolickiego zostałaby uznana za niebezpieczną sektę i zdelegalizowana. Tutaj nadal mówi nam się, że są czarne owce, ale poza tym wszystko gra.
Ewa
2 miesiące temu
Watykan to kraj?🤔😏
Ula
2 miesiące temu
Watykan to siedziba 👹👿 tam poświęcili tysiące dzieci
Patryk
2 miesiące temu
Moim zdaniem tych 2 sprawców na pewno kojarzyła....
Brekk
2 miesiące temu
Sprawa w końcu się wyda. . Przecież ktoś z rodziny prowadzi dochodzenie na dodatek wynjęli detektywa, policjanta i rodzina zamordowanej nastolatki koniecznie poznać kto był do tego zdolny.
Dawid
2 miesiące temu
A ja myślę ze ta dziewczyna zobaczyła sprawców lub sprawcę i po to żeby się sprawa nie nagłośniła czyli to przestępstwo dokonane na niej to ją uciszyli, zastraszyli i zabili . Byc moze jednym ze sprawcow byl mezczyxna ktory bbyl bardzo powazany w lokalnej spolcznosci lub miejscowości , ktory mial mega drogie auto..Zamknęli jej usta na wieki. Poza tym podobnie jsk ktoś tu pisał uważam że jednym ze sprawców była osoba wysoko postawiona, na stanowisku z kontaktami i do tego z drogim autem...I wcale nie musiał być to jakiś duchowny. Przecież przestępstwa mógł dokonac zamozny człowiek ktory lubił krzywdzić nastolatki które nie miały z nim żadnych szans.
Julianna
2 miesiące temu
Jeżeli papieże nie są w stanie ogarnąć tego co się dzieje w ich maleńkim państwie, to jak mogą uzurpować władzę nad milionami katolików na całym świecie ?
The Gambler
2 miesiące temu
Taaa ..., teren Watykanu to ponure i pełne tajemnic miejsce. Jeśli z zaginięciem tych dziewczyn powiązany był ktoś będący dostojnikiem kościelnym, to ciała zamordowanych, a właściwie szczątki, spoczywają w katakumbach, gdzie chowano dostojników, tam nikt nie zagląda a dostęp mają tylko zaufani.
Roger
2 miesiące temu
A myślicie ze w Polsce nie dochodzilo lub nie dochodzi do takich rzeczy.? Do przestępstw które ukrywane są latami? Człowiek na stanowisku wysoko postawiony majacy wladze i pieniądze.. i kontskty z Warszawą..Jeździ dobrym drogim autem a ma tak ciężki grzech na sumieniu....
wojak
2 miesiące temu
To jest siedlisko zła i zakłamania.
Iza
2 miesiące temu
Lekcja z fletem nie zakończyła się pomyślnie
Maja
2 miesiące temu
Ja znowu gdzieś czytałam artykuł amerykański że jej ojciec wiedział dużo o pedofilii w kościele , i w ten sposób go uciszono.
...
Następna strona