Trwa ładowanie...
Przejdź na

Zborowska nakłania do bycia eko: "Można pić wodę z kranu!"

70
Podziel się:

Skusicie się?

Od kilku lat trendem wśród gwiazd jest wegetarianizm. Ostatnio jednak bycie jaroszem to za mało i gwiazdy zaczęły promować ekologiczny tryb życia. Jedną z ambasadorek bycia eko jest Zosia Zborowska. W wywiadzie dla portalu PrzeAmbitni zdradziła, co na początku można wyeliminować z życia codziennego, by zadbać o środowisko. Aktorka zapewnia, że jednym z najważniejszych punktów jest zrezygnowanie z plastiku. Celebrytka zachęca też fanów do picia wody z kranu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(70)
gość
5 lata temu
Z kranu zdrowsza niż z plastikowych butelek.
gość
5 lata temu
To zależy gdzie , akurat w Gdyni można i ja pije i naprawdę ułatwia to życie bo nie nosisz tych hektolitrów wody w plastiku i nie nadwyrężasz kręgosłupa .
gość
5 lata temu
W plastiku są ksenoestrogeny rozpuszczalne przez wodę.
gość
5 lata temu
Ja kupuję w szklanych butelkach.Przyjeżdża taki samochód i wymieniam puste na pełne.
gość
5 lata temu
Jak odkrecam kran to tak wali chlorem ze mnie odrzuca, ale co ja tam wiem....
Najnowsze komentarze (70)
gość
5 lata temu
U mnie są stare rury i nawet nie chcę wiedzieć, co tam siedzi, nie mówiąc o piciu. Cisowianka kosztuje grosze, a przynajmniej mnie brzuch nie rozboli, nie mówiąc o innych sensacjach żołądkowych.
gość
5 lata temu
Plastikowe butelki nie, a w czym ci przywożą pudełkowy katering brzydka hipokrytko?
gość
5 lata temu
ja lubię tylko gazowaną wiec z kranu odpada... btw. strasznie przaśna na Zosia z wyglądu
gość
5 lata temu
ja lubię tylko gazowaną wiec z kranu odpada... btw. strasznie przaśna na Zosia z wyglądu
gość
5 lata temu
ja lubię tylko gazowaną wiec z kranu odpada... btw. strasznie przaśna na Zosia z wyglądu
gość
5 lata temu
Piłam od lat i w tym roku się zatrułam - mój szczur swojej jej nie tknął, bo pewnie wyczuł, że coś jest nie tak - powinnam się zainteresować jego zachowaniem - po kilku godzinach od wlania na ściankach poidełka był p******y, czarny, obślizgły glut :/ Tak - myję poidełko przed każdym wlaniem wody, a wymieniam ją codziennie lub co 2 dni. Ja piłam tą wodę, jak zawsze i juz wieczorem dostałam biegunki połączonej z wyczerpującymi wymiotami, cały kolejny dzień stracony na choróbsko :( Teraz kupiłam filtr i piję tylko gotowaną.
gość
5 lata temu
Z kranu najlepsza, ale na wszelki wypadek filtruje
gość
5 lata temu
Ktoś tego clowna w ogóle bierze na poważnie?
gość
5 lata temu
A co tam u kolegi od kreski?
gość
5 lata temu
Zrozum debilu antyszzepionkowcu! Fluor na organizm owszem jest szkodliwy w badmiernych ilosciach lecz na zdrowe zeby jest podstawa! Wzmacnia szkliwo i chroni przed prochnica! W codziennej diecie tez jemy fluor. Np herbata...
gość
5 lata temu
palcem?!
gość
5 lata temu
Tia ekolozka sie znalazla, ktora co chwile lata gdzies po świecie, mnożac swoj slad węglowy..
jij
5 lata temu
q**a jaka ona jest popierdolona......rozpacz. Pojebana p***a.
gość
5 lata temu
He he ostatni raz piłam wodę prosto z kranu, kiedy mnie suszyło po imprezie. Dżisas napęczniałam wtedy jak krowa.
...
Następna strona