Trwa ładowanie...
Przejdź na

Zień wkurzony na media: "Pokazujecie celebrytki, a nie moje kreacje. TO IRYTUJE!"

105
Podziel się:

"Jest mi przykro, przygotowujemy kolekcje, wkładamy w to czas i pieniądze, a potem pokazuje się tylko gwiazdy. To osłabia rangę wydarzenia".

W poniedziałek Maciej Zień świętował kolejny pokaz swojej kolekcji. Był to drugi pokaz projektanta od 2015 roku, kiedy to polskim światkiem mody wstrząsnął skandal z Zieniem w roli głównej.

Czarne chmury nad Maćkiem nie wpłynęły na celebrycką frekwencję na pokazie. Tłumy gwiazd świętowały nową kolekcję projektanta. On sam w rozmowie z WP Gwiazdy nie ukrywa jednak , że irytuje go fakt, iż większość publikacji medialnych skupia się nie na jego ubraniach, a gwiazdach pojawiających się na imprezie.

Pokazujecie celebrytki, a nie moje kreacje. To mnie irytuje. Jest mi przykro i w imieniu moich znajomych, że przygotowujemy kolekcje, wkładamy w to czas, pieniądze, emocje, wysiłek, a potem w mediach pokazuje się tylko gwiazdy. To nie o to chodzi. Żałuję, że nie ma chociaż trochę pokazywanej kolekcji. To osłabia rangę wydarzenia, takie pokazywanie ścianek.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(105)
gość
7 lat temu
yt r p*************************************************o na życie inkasa. Od 2 lat pracuję w domu w internecie, teraz mam znacznie więcej niż gdybym pracował w Norwegii furtka. W internecie każdy może zarabiać bo jest mnóstwo sposobów. Ja głównie działam tu: k************a ☺ i od dwóch lat mam dobra pensję. moralu egoizm cytuja nadyma cynawy krusza milych martwi
gość
7 lat temu
Co poradzić jak te celebryty pchają się na te ścianki jak muchy do gówna hahaha
gość
7 lat temu
Od początku Kożuchowska z niego czerpała , praktycznie wizerunek jemu zawdzięcza
gość
7 lat temu
Za reklamę się płaci. Jak cała reszta to robi.
gość
7 lat temu
On ma rację. Stworzenie kolekcji, projektowanie, szycie ubrań i planowanie pokazu to naprawde dużo pracy i to nie tylko projektanta ale i całego zespołu. Polecam każdemu spróbowac uszyć nawet zwyły t-shirt żeby się o tym przekonać. Na pokazach pojawiają się celebrytki, które na ten wieczór jedynie kupiły albo wypożyczyły ubranie i to o nich mówi się najwięcej. Poza tym jaki wkurzony? Został zapytany i odpowiedział na pytanie.
Najnowsze komentarze (105)
gość
7 lat temu
Pani Danuto za podjęte decyzje z honorem należy znosić jej skutki, to nie Maciej odpowiadał za finanse firmy i nie z nim Pani uzgadniała formę zapłaty - czy się mylę, zawarła Pani ugodę nie musiała Pani tego robić - mogła Pani zrobić inny krok nie zrobiła go Pani w związku z tym proszę przeprosić Zienia z pomówienie.
gość
7 lat temu
Baranie bez mediów byś nie istniał
gość
7 lat temu
On podobno nie placi krawcowym co za oszust niech mu nos odpadnie okropny facet
gość
7 lat temu
Jasne...A zapłacil mediom za pokazywanie i promocje pokazu??/ jakbym ja chciala pokazać swoje prace musiałabym zapłacić slono za reklamę a on chce za darmo....
gość
7 lat temu
yt r p*************************************************o na życie inkasa. Od 2 lat pracuję w domu w internecie, teraz mam znacznie więcej niż gdybym pracował w Norwegii furtka. W internecie każdy może zarabiać bo jest mnóstwo sposobów. Ja głównie działam tu: k************a ☺ i od dwóch lat mam dobra pensję. moralu egoizm cytuja nadyma cynawy krusza milych martwi
Adrian D
7 lat temu
śmieszny B****n !!!! to po co ich zapraszach na swe tak z*******e pokazy????
gość
7 lat temu
ŻENUJACE GDYBY NIE CELEBRYTKI KTORE STOJA W TWOICH SZMATKACH, TO NIKT BY CIE NIE ZNAŁ P****U!
gość
7 lat temu
plac Zieniu ludziom za wykonana prace a jesli nie jestes w stanie to zwijaj manatki i do brazyli.
gość
7 lat temu
kreacje? buahaha. Zień kiedy mi oddasz 50 zł. Tak tak. Te co pożyczyłeś w 2011 roku w Łodzi.
gość
7 lat temu
w d***e maja twoje kreacje,przychodza tylko cos wypic i kogos poznac
wujek
7 lat temu
a czy ZAPŁACIŁ KRAWCOWYM tym razem?
gość
7 lat temu
Cos cienko cienko b powrót b rzadki
gość
7 lat temu
To zapros zwyklych ludzi palancie
gość
7 lat temu
Zapłać ludziom za pracę p.dale j.bany
...
Następna strona