Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Znana marka biżuterii sprzedaje BRANSOLETKI Z ALIEXPRESS!? Blogerka publikuje dowody i korespondencję ze sklepem

259
Podziel się:

Autorka bloga "soie.pl" ujawniła, że firma promowana przez "Elle" i "Vogue’a" może nie być do końca szczera ze swoimi klientami. Jessica Mercedes nie musi już czuć się ze swoimi problemami osamotniona?

Znana marka biżuterii sprzedaje BRANSOLETKI Z ALIEXPRESS!? Blogerka publikuje dowody i korespondencję ze sklepem
Blogerka ujawnia działania znanej marki biżuterii (ONS)

Od kilku dni głośno jest o aferze z udziałem Jessiki Mercedes. W zeszły piątek wyszło na jaw, że przedsiębiorcza szafiarka w kwestii swojej marki nie była z fanami do końca szczera. Okazało się, że mimo zapewnień 26-latki, sprzedawana przez nią "luksusowa" odzież nie jest produkowana w Polsce. T-shirty z najnowszej linii Veclaim, których cena sięgała nawet 240 złotych, w rzeczywistości pochodzą z taniej firmy Fruit of The Loom. Sprytna celebrytka kupowała zatem gotowe produkty, na które naszywała jedynie własne metki.

Jak można się domyślać, po ujawnieniu procederu przez  jedną z internautek w sieci zawrzało, a inne parające się sprzedażą ubrań celebrytki zaczęły masowo przekonywać o tym, że nie stosują podobnych praktyk.

Zobacz także: Jessica Mercedes: "Zawsze słucham krytyki"

Okazuje się, że niestety firm, które opierają swoją działalność na nie do końca uczciwych zasadach, może być więcej. W środę jedna z blogerek ujawniła, że biżuterię, znanej marki można odnaleźć również na… AliExpress. Bransoletki, które Wishbone Fine Jewellery sprzedaje za kilkadziesiąt złotych, na chińskim serwisie sprzedażowym można kupić już za mniej niż pięć złotych. Co ciekawe sklep był promowany przez między innymi Elle i Vogue’a jako polska firma godna zaufania…

Autorka bloga soie.pl opublikowała nadesłane jej przez czytelniczki zdjęcia identycznych produktów znajdujących się na chińskiej stronie internetowej, a także treści wiadomości, które wymieniła ze sklepem. Niestety, choć na stronie internetowej firmy możemy znaleźć informację, że "każdy egzemplarz ich biżuterii wykonywany jest ręcznie", marka nie była w stanie sprawnie odpowiedzieć na zapytania blogerki, tłumacząc się tym, że "muszą zgłębić temat". Ostatecznie instagramerkę poinformowano o tym, że jeśli chce może zwrócić towar w ciągu 14 dni, a na instagramowym profilu opublikowano oficjalne oświadczenie. Z zamieszczonego za pośrednictwem InstaStories komunikatu możemy dowiedzieć się, że choć Wishbone nigdy nie prowadziło importu z Chin, po "weryfikacji" ustaliło, że ma w swojej ofercie produkty, które znajdują się także na AliExpress. Zapewniono także, że owe produkty zostały wycofane ze sprzedaży.

Myślicie, że firmę czeka równie wielka fala krytyki, jak ta, która uderzyła w Mercedes?

 

 

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(259)
mm2
4 lata temu
nie żałuję tych wszystkich dziewczyn, które to kupują, "Pani Jessico a skąd sukienka, bluzka, poduszeczka, talerzyk, świeczuszka, kolczyki, sryki". Na innych profilach celebrytek to samo. Wszystko muszą mieć jak instagramerki, zero kreatywności. Jeśli ktoś kupuje T-shirt za 300 stówy to albo ma za dużo kasy, albo chce być jak Jessica Mercedes, kupcie sobie mózgi. Za te pieniądze można mieć lepsze rzeczy bez metki (własnie się okazało ile te metki są warte)
Eww
4 lata temu
Ale wstyd !!!!!
Qwer
4 lata temu
Od dawna zastanawiało mnie jak za kawałek sznurka można zapłacić 90 zl
Sissi
4 lata temu
Firma Wiahbone nigdy nie prowadziła importu z Chin... ale jej dostawcy już tak. Tragedia.
Bady
4 lata temu
Ja się zastanawiam jak to jest... ostatnio nastawiłam się na kupowanie ubrań polskich marek ale ceny mnie trochę załamują - sukienka bawełniana 520, bawełniany biały tshirt 250, płaszcz 1400. Jestem świadoma, że cena dobrego materiału plus robocizna w Polsce to nie to samo co wschodnie standardy ale czy te ceny nie są mocno zawyżone ? Szyłam kiedys sukienke u krawcowej - za dobry materiał zapłaciłam (jako detal) 100 zł i 140 za szycie. Wydaje mi się ze producenci powinni trochę dostosować się do konsumentów.
Najnowsze komentarze (259)
Bezmózgi
3 lata temu
Wszyscy hejterzy, wiecie, że Chińczycy dużo podrabiają? Wzorują się na markach, wstawiają ich zdjęcia jako swoje :) Nie wszystko jest na odwrót..
Cc272
3 lata temu
Wystarczy wyszukać po obrazie każdy produkt z tego „pseudo” sklepu i prawie każdy produkt Wishbone jakimś dziwnym trafem ma swój odpowiednik na Ali ...
Iza😎
3 lata temu
Gdzie tu jest oszustwo ?? Przecież tak działa rynek handlowy. Kup taniej-sprzedaj drożej. Nikt nikomu nie wciska na siłę.😁
MaGo
3 lata temu
89zł za sznurek :O
Kkkkkk
3 lata temu
Mam tę złotą z Alie- naprawdę niezła jakościowo, można się nabrać, ze z drogiego sklepu ;)
Marti
4 lata temu
Gdzie mogę zgłosić kolejnych oszustów? Sklep Lovita wysyła tanią bieliznę z Aliexpress pobierając za to 3x tyle ceny. Produkty przychodzą w innych rozmiarach, zupełnie nie wyglądające jak na zdjęciu. Usuwają komentarze nieprzychylne ze swoich stron i nie chcą oddać pieniędzy!! Korespondencja ze sklepem jest typowo zbywająca. Najpierw uznali reklamację teraz się tłumaczą że mają rację.
231
4 lata temu
dobrze wam tak lansiary hahahhahaha
BeBe
4 lata temu
a co chińskie to złe? wszystko jest z Chin, po co przepłacać jak taka bransoletka wygląda tak samo, he he, mają ludziska problemy. Ja noszę tanią biżuterię i jestem śliczna jak milion dolarów. Grunt to piękny i przede wszystkim oryginalny uśmiech na buziaczku :)
hhhh
4 lata temu
tak sie pieniądze zarabia, nie wiem o cóż cała afera
Natalia
4 lata temu
Selfie store cała produkcja jest z Chin, właścicielka jest Chinka. 500% przebitki. Kupcie na aliexpres
Ala
4 lata temu
Gdyby w ten sposob firmę prowadził zwykły Kowalski wszyscy nazwaliby go oszustem..
Ktos
4 lata temu
Zaraz bedzie kampania jak to Chiny kopiuja polskie manufaktury.
Ktos
4 lata temu
Takich firm jest bardzo duzo, Varlesca sprzedaje ciuchy z Chin po duzo wyzzych cenach na poczatku nie zmieniali nawet metek teraz juz tak. Little lights jakis czas temu narzkala, ze Chiny podrobily ich lampki a to dla nich po prostu znak sukcesu. No prosze was...
Panna młoda
4 lata temu
To samo jest z biżuterią ślubną, na "polskim" KOKONET są kolczyki 160zł bransoletka 120zł. Aliexspress ma dokładnie te same rzeczy z tych samych materiałów identycznie oposane... analogicznie 30 i 10zł. Ozdoba do włosów Allegro nawet bez marki 170zł, też ta sama, dokładnie ta sama! Na Ali za 16 zł. Ręce opadają jak ktoś kupuje to Polske i jest dumny że wspiera gospodarkę no, poklaskać 😂
...
Następna strona