Brooklyn Beckham dał się poznać jako dość kochliwy syn Victorii i Davida Beckhamów. Choć ma dopiero 21 lat, to może "poszczycić się" imponującą liczbą związków z mniej lub bardziej znanymi celebrytkami.
Pod koniec sierpnia ubiegłego roku Brooklyn rozstał się z Haną Cross, z którą wytrzymał "aż" rok. Chłopak nie tracił jednak czasu i prędko znalazł sobie kolejne obiekty westchnień. W końcu jednak postanowił nieco przystopować i jego ostateczny wybór padł na starszą o cztery lata modelkę, Nicolę Peltz, która w przeszłości spotykała się między innymi z Justinem Bieberem oraz bratem sióstr Hadid, Anwarem.
W marcu informowaliśmy, że Brooklyn i Nicola po kilku miesiącach związku postanowili razem zamieszkać. 25-latka zrobiła ponoć "ogromne wrażenie na całej rodzinie Beckhamów". I choć wówczas sławni rodzice chłopaka przyznali, że będą za nim tęsknić, to jednak "wspierają jego każdą decyzję".
Teraz wydaje się, że rzeczywiście 21-latek odpuścił sobie kolejne miłosne ekscesy, ponieważ - jak informuje Daily Mirror - Brooklyn miał oświadczyć się swojej ukochanej.
Co więcej, jak donosi źródło tabloidu, Victoria i David są zachwyceni decyzją syna i "pobłogosławili ich związek".
To niezwykle ekscytujący czas dla całej rodziny. Po kilku nieudanych związkach Brooklyn w końcu stanął na nogi - czytamy.
Sami Beckhamowie odmówili komentarza w tej sprawie. Myślicie, że tym razem Brooklyn wytrzyma dłużej niż rok?