Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|
aktualizacja

Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski znów spotkali się w sądzie. Zaskakująca decyzja sędziego. Piosenkarka KOMENTUJE

192
Podziel się:

30 sierpnia w warszawskim sądzie odbyła się kolejna z rzędu rozprawa rozwodowa Anny Jurksztowicz i Krzesimira Dębskiego. Adwokaci ekspary spodziewali się, że tego dnia zostanie orzeczony rozwód ich klientów. Czy tak się stało?

Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski znów spotkali się w sądzie. Zaskakująca decyzja sędziego. Piosenkarka KOMENTUJE
Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski (AKPA)

Pod koniec 2021 roku wyszło na jaw, że trwające 26 lat małżeństwo Anny JurksztowiczKrzesimira Dębskiego przeszło do historii. Od tamtej pory batalia sądowa ciągnie się niemiłosiernie, a mąż i żona przerzucają się oskarżeniami o to, które z nich bardziej przyczyniło się do rozpadu tego, zdawałoby się, wyjątkowo zgranego związku. Po rozprawie, która miała miejsce w listopadzie ubiegłego roku, piosenkarka opuściła salę roztrzęsiona i zapłakana.

Jurksztowicz nigdy nie ukrywała, że bardzo zależy na tym, aby rozwód był z orzeczeniem o winie męża. W toku postępowania na jaw wyszło, że Krzesimir miał na przestrzeni lat niejednokrotnie dopuszczać się skoków w bok, a jeden z jego romansów zakończył się ponoć nieślubnym dzieckiem. Taki rozwój wydarzeń, zeznając w charakterze świadka, potwierdziła w czerwcu przyjaciółka rodziny, Joanna Kurowska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jurksztowicz snuje: "Moje stare piosenki nadal jeszcze nie są wyeksploatowane"

Mieszkam w miejscowości, w której mieszkają państwo Dębscy, byłam sąsiadką i przyszłam do sądu, żeby powiedzieć prawdę. Choć żywię uczucia pozytywne do obu tych osób, prawda jest tu zasadniczym elementem, a ta została przeinaczona. Wina (Krzesimira) jest dlatego, że jest dziecko nieślubne - przyznała aktorka w "Fakcie".

Kolejna rozprawa rozwodowa została wyznaczona na 30 sierpnia. Najpierw zeznania złożyć miał Krzesimir Dębski, po nim swoje "trzy grosze" dorzuciła Anna Jurksztowicz. Adwokaci ekspary oczekiwali, że tego dnia zapadnie wyrok. Tymczasem ku zaskoczeniu wszystkich, zeznania kompozytora znacznie przeciągnęły. Po godzinie 14 zarządzono przerwę, a po powrocie do sali sądowej 69-latek kontynuował swoje zeznania. W rezultacie muzyk opuścił salę dopiero po czterech godzinach. Następnie sąd ogłosił, że zamiast zgodnie z planem przesłuchać Annę Jurksztowicz, zadecydowano o skierowaniu stron na mediacje.

Sprawa jest odroczona, sąd skierował strony na mediacje, dzięki temu jest szansa na ugodowe zakończenie sprawy. Obie strony nie zanegowały decyzji sądu i zgodziły się na mediacje – powiedział Faktowi mecenas Marcin Muśnicki, prawnik Anny Jurksztowicz.

Widmo kolejnej rozprawy przyprawia celebrytkę o gęsią skórkę. Anna nie ukrywa, że brak jej już sił na kolejne wyprawy do sądu i spotkania twarzą w twarz z niewiernym małżonkiem.

Na razie nie ma żadnej decyzji, ani nowego terminu. Jestem już tym wszystkim zmęczona, nie mam nawet siły rozmawiać - powiedziała w rozmowie z Plejadą Jurksztowicz.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(192)
Edyta
8 miesięcy temu
Mieć tak piekna, utalentowana i rodzinna kobietę i to spierniczyć... Żenujące....
melody
8 miesięcy temu
W świetle tych jego zdrad strach go obleciał, że może przegrać, stad te mediacje, podczas których będzie miał nadzieję na dogadanie się z Jurksztowicz polubownie, bez orzekania o jego winie. Takie zabiegi to nie pierwszyzna.
Bułek
8 miesięcy temu
Tak to jest, jak kobieta wybacza i ostatecznie, zmęczona, chce zakończyć zły etap, to zdradzacz bezwzględnie przerzuci na nią całą winę. Standard. Nie wybaczać, zbierać dowody i być równie bezwzględnym.
Lulu
8 miesięcy temu
Te Sądy to jakiś absurd … facet zdradza ma dziecko co jeszcze trzeba mu udowodnić … jedna rozprawa jak w USA orzeczenie o winie jego i koniec sorry !
Asia
8 miesięcy temu
Bardzo ją lubię,jest przepiękna kobietą,przypomina mi moją mamę
Najnowsze komentarze (192)
Yogi
8 miesięcy temu
Pani Jurksztowicz wie, że rozbiła małżeństwo Dębskiego. Czego, więc się spodziewała. Ona zdążyła wychować dzieci, a pierwsza żona miała, chyba, małe dzieci jak ją zostawił.
Ddd
8 miesięcy temu
Też uważam że Dębski postąpił beznadziejnie. Ale ludzie, uroda to nie wszystko! Wszystkie pretensje jak mógł zostawić tak piękną żonę są idiotyczne.
Jffghfhhg
8 miesięcy temu
Od lat wiedziałam o tym, dziecko już duże jest, kilkuletnie…
gość
8 miesięcy temu
Zdradzał ją na lewo i prawo to po co z nim była, trzeba było się rozwieść jak była jeszcze młoda i ułożyć nowe życie.
Ola
8 miesięcy temu
Pani Ania jest urocza, delikatna i bardzo kobieca. Szkoda mi jej bardzo. Pozdrawiam i trzymam kciuki
Xdx
8 miesięcy temu
I po co te mediacje!? Po co to przeciągać!?
niezadowolony
8 miesięcy temu
Facet bez klasy i honoru
Gosc
8 miesięcy temu
Ziobro zakazal rozwodow rodzina jest swietoscia
haha
8 miesięcy temu
To się nazywa karma!
???
8 miesięcy temu
A ta pani to gdzieś pracuje?
Hola
8 miesięcy temu
To małżeństwo nie było ani zgrane ani szczęśliwe, to były pozory. Duży dom, dzieci, wspólne koncerty nie zastąpią miłości i porozumienia
Kamila
8 miesięcy temu
Jurksztowicz musi mieć GENIALNEGO chirurga plastycznego. Skończyła właśnie 60 lat, a wygląda extra. Poprawiona, nie przerobiona. Nie to, co te wszystkie Ewelony i Gradki.
Ola
8 miesięcy temu
On ja zdradzał ale ona to akceptowała aż mleko się tak rozlało że głupio przed ludźmi więc teraz becz!
ania
8 miesięcy temu
A podobno Anna zabrała męza Krzesimira ówczesnej żonie to teraz los się zemścił i następna podłożyła się by zaciążyć z Krzesimirem.Los bywa sprawiedliwy
...
Następna strona