Szczęśliwa Edyta Górniak wychodzi ze studia "Dzień Dobry TVN" i pozuje pod drzewem (ZDJĘCIA)

Edyta Górniak po przeprowadzce do Los Angeles, wyraźnie "odżyła" w życiu osobistym: znalazła nowe przyjaciółki, w tym Joannę Krupę, z którą regularnie umawia się na ploteczki i młodszego o siedem lat chłopaka, przy którym odzyskała "wiarę w miłość". Piosenkarka odkąd związała się z aktorem o imieniu William, zapewnia że nigdy nie czuła się tak kochana, a tabloidy regularnie informują o postępach w jej życiu miłosnym, twierdząc że Edyta jest tak zaangażowana w nowy związek, że zamierza w najbliższym czasie poznać rodziców partnera, a także zaprosić go do Polski.

44-letnia Górniak będzie miała teraz więcej powodów, aby bywać w kraju. Niedługo zaczną się nagrania do The Voice Kids, gdzie piosenkarka będzie jedną z jurorek. Póki co Edyta bywa w telewizjach śniadaniowych i zapowiada nowe projekty zawodowe, a także chętnie opowiada o życiu prywatnym. W sobotę gościła w Dzień Dobry TVN, w którym opowiadała o swoim "prywatnym księciu Williamie", synu oraz nowym życiu w USA. Na wizytę do studia wybrała się w białej, zwiewnej tunice, do której dobrała obcisłe jeansy i wysokie szpilki. Celebrytka wręcz tryskała świetnym humorem, uśmiechając się i kokietując paparazzi. Zgodziła się także na sesję na ulicy i pod drzewem.

Edyta do stroju dobrała torebkę Sabriny Pilewicz i biżuterię Selfie. Zobaczcie, jak wyglądała. Nowy związek jej służy?