Od momentu śmierci Krystyny Sienkiewicz w mediach pojawiają się informacje o majątku, który pozostawiła aktorka. Nietrudno się domyślić, że rodzina gwiazdy rychło przystąpiła do realizacji testamentu. Okazuje się, że wokalista i bratanek aktorki, Kuba Sienkiewicz od razu zajął dom po gwieździe, odcinając rodzinę od dostępu do pamiątek po ciotce. W zeszłym tygodniu sprawa trafiła do sądu, gdzie rodzina artystki będzie walczyć o prawa do dziedziczenia.
Przypomnijmy: Rodzina Krystyny Sienkiewicz walczy w sądzie o spadek! "Nie dostałam żadnej pamiątki po cioci" (TYLKO U NAS)
Siostra Kuby Sienkiewicza, Anna Krystyna Sienkiewicz, udzieliła Pudelkowi szczerego wywiadu, w którym przedstawia swoją historię.
Brat zerwał ze mną kontakt po tym, jak wystąpił o spadek - przekonuje pani Anna. Było to dla mnie dużym zaskoczeniem i jest mi przykro - dodaje. Przypomnijmy, że sprawa trafiła do sądu, ponieważ istnieją dwa testamenty o sprzecznych treściach.
Chciałabym dojść do sedna prawdy, do sprawieliwości. Jestem bardzo zawiedziona jego postawą. (...) Wprowadził się do domu ze swoja konkubiną jeszcze przed pogrzebem, zablokował konta, dysponuje mieniem. Moim zdaniem to jest działanie bezprawne, samozwańcze. Jeszcze nie dostał spadku, a kreuje swoją rzeczywistość w wywiadach - mówi nam Anna Sienkiewicz, która ma dużo żalu do brata.
Cały wywiad ukazuje dość smutny obraz relacji rodzinnych. Spodziewaliście się takiego obrotu sprawy?