Trwają eliminacje do Euro 2020. Jak dotąd "Biało-Czerwonym" idzie nieźle. W meczu z Izraelem dosłownie zmietliśmy przeciwnika z murawy, strzelając aż cztery gole. To w dużej mierze zasługa świetnej współpracy Roberta Lewandowskiego i Krzysztofa Piątka.
W piątek Polacy rozegrają mecz ze Słowenią. Eksperci prześcigają się w koncepcjach, jak powinno wyglądać ustawienie zawodników. Były napastnik reprezentacji Artur Wichniarek twierdzi, że najlepiej byłoby rozpocząć spotkanie z jednym napastnikiem.
Jego pomysł wyśmiał na Twitterze były selekcjoner kadry, Zbigniew Boniek.
Wichniar chce grać jednym napastnikem? Jeżeli Trener Brzeczek miałby @lewyofficial i @wichniarek18 do dyspozycji, to pewnie by tak było -_ napisał złośliwie prezes PZPN.
Wichniarek postanowił odpowiedzieć równie kąśliwie.
Na pewno by tak było panie prezesie, gdyż moja kariera reprezentacyjna przypomina trochę pana trenerską. Niby potencjał, a wyników brak - napisał.
Piłkarz nawiązał do czasów, gdy Boniek trenował polską drużynę. Wówczas reprezentacja odniosła dwa zwycięstwa, jeden remis i poniosła dwie porażki.
Udała mu się riposta?
Zobacz też: Boniek żartuje sobie z Moniki Lewinsky: "Niedawno RACZKOWAŁA w Białym Domu". Internauci są oburzeni!