Trwa ładowanie...
Przejdź na
Michał Pawelec
|

Co przytrafiło się Barbarze Chrzczonowicz - dziennikarce i byłej dziewczynie Michała Fajbusiewicza?

52
Podziel się:

Barbara Chrzczonowicz wychowała się w szanowanej, inteligenckiej rodzinie. Po studiach trafiła do telewizji. Była jedną z najbardziej obiecujących młodych dziennikarek w Polsce. W 1986 roku Barbara zaginęła jednak w niewyjaśnionych okolicznościach. W poszukiwania Chrzczonowicz zaangażował się Michał Fajbusiewicz znany z prowadzenia legendarnego programu "Magazyn kryminalny 997". Dziennikarz spotykał się kiedyś z zaginioną.

Co przytrafiło się Barbarze Chrzczonowicz - dziennikarce i byłej dziewczynie Michała Fajbusiewicza?
Michał Fajbusieiwcz, Barbara Chrzczonowicz (AKPA, YouTube)

Barbara Chrzczonowicz urodziła się w 1951 roku w Łodzi. Jej ojciec Stanisław był dziekanem Wydziału Chemicznego na Politechnice Łódzkiej oraz cenionym autorytetem w dziedzinie polimerów. Matka pracowała zaś jako farmaceutka. Chrzczonowiczowie nie posiadali więcej dzieci. Gdy Barbara miała 16 lat, jej życie wywróciło się do góry nogami. Najpierw umarł bowiem jej ojciec, a kilka miesięcy później mama.

Po stracie rodziców dziewczyna nie załamała się i radziła sobie dobrze. Była bardzo dojrzała i samodzielna jak na swój wiek. Miała także ambitne plany na przyszłość. Świetnie się uczyła, a do tego była powszechnie lubiana w liceum i na studiach. Był to okres pierwszych sympatii i młodzieńczych relacji damsko-męskich.

Pierwszy poważny związek Barbary

Barbara studiowała dwa kierunki – filologię rosyjską i angielską. Po ukończeniu edukacji młoda kobieta znalazła pracę w łódzkiej telewizji. Szybko zyskała przychylność widzów oraz współpracowników. Po wybuchu stanu wojennego została natomiast zwolniona z powodów politycznych. Zapisała się bowiem do "Solidarności".

U progu dorosłości Barbara poznała Mariana Fajbusiewicza, który szybko wpadł jej w oko. Chrzczonowicz nie podobało się jednak imię swojego wybranka. Marian zaproponował więc, by dziewczyna wymyśliła mu nowe. Barbara zaczęła nazywać go Michałem. Zostali parą i spotykali się przez dwa lata. Rozstali się ze względu na to, że Fajbusiewicz trafił do wojska. Mężczyzna zachował jednak nadane mu imię, którego używa do dziś.

Małżeństwo Barbary i Marka

Równie burzliwe co kariera zawodowa okazało się też życie uczuciowe Chrzczonowicz. Po związku z Michałem Fajbusiewiczem kobieta zaczęła się spotykać z innym mężczyzną, Markiem. Zaledwie po dwóch miesiącach znajomości Barbara zdecydowała się wyjść za mąż za nowego partnera. Decyzja ta wydawała się wielu znajomym dziennikarki pochopna. Potwierdzały to również liczne kłótnie między małżonkami.

Główną przyczyną konfliktów był podobno pies Barbary. Kobieta kochała swojego czworonoga i była do niego bardzo przywiązana. Marek natomiast nie podzielał tej pasji. Mężczyzna najchętniej pozbyłby się psa z ich wspólnego mieszkania, choć jego żona nigdy by się na to nie zgodziła.

Zaginięcie łódzkiej dziennikarki

16 grudnia 1986 roku miała miejsce kolejna awantura małżonków. W ciągu kolejnych dni nikt nie widział Barbary. Jej mąż twierdził, że kobieta wyjechała do koleżanki, która mieszkała w Warszawie. Chrzczonowicz nie kontaktowała się jednak telefonicznie z nikim. Nie pojawiła się również na korepetycjach, jakich udzielała jednemu z sąsiadów. Było to zachowanie zupełnie niepodobne do sumiennej i obowiązkowej kobiety.

Marek nie wydawał się szczególnie przejęty przedłużającą się nieobecnością żony. Jej zaginięcie zgłosił dopiero po kilku miesiącach. W złym świetle stawiały mężczyznę także zeznania sąsiadów. W nocy po ostatniej kłótni Marek był widziany jak prowadził samochód, który należał do dziennikarki. Wydawało się to dziwne, ponieważ nigdy nie jeździł tym pojazdem, co więcej nie miał nawet prawa jazdy.

Czy Marek zabił swoją żonę?

Mężczyzna przyznał policjantom, że faktycznie wybrał się na przejażdżkę po paliwo, które było wówczas na kartki. W wyjaśnienia te nie wierzyli bliscy Barbary. Marek był ostatnią osobą, która widziała zaginioną. Łatwo było sobie wyobrazić scenariusz, że podczas kolejnej awantury zdenerwowany mężczyzna zabił swoją żonę, a potem wywiózł jej ciało samochodem i zakopał w jakimś ustronnym miejscu. Należało jednak udowodnić, że tak to rzeczywiście wyglądało.

Policjanci sprawdzili mieszkanie małżonków, choć zrobili to po kolejnych kilku miesiącach. W środku panował wielki bałagan, ale nie znaleziono dowodów wskazujących, że mogło tam dojść do zbrodni. Rzekomo przeprowadzono badanie luminolem, który pokazuje ślady krwi, nawet jeśli miejsce zdarzenia dokładnie wysprzątano. Śledztwo utknęło więc w martwym punkcie.

Działania Michała Fajbusiewicza, by odnaleźć dawną ukochaną

Prawdę na temat losów Barbary Chrzczonowicz chciał poznać Michał Fajbusiewicz. Znany i lubiany dziennikarz kryminalny przy okazji przygotowywania odcinka o sprawie zniknięcia kobiety chciał porozmawiać z jej mężem. Ten jednak nie wpuścił ekipy telewizyjnej do mieszkania. Krótko po tym miał wyjechać za granicę. Mieszkał podobno w USA i Meksyku, gdzie zmarł w nieustalonych okolicznościach.

Niestety do dziś nie udało się ustalić, co dokładnie spotkało Barbarę. Najbardziej prawdopodobne wydaje się to, że zginęła z ręki swojego męża. Wskazywać na to mógłby fakt, że Marek był już wcześniej karany. Gdy miał zaledwie 15 lat, zabił swojego ojca. W więzieniu spędził jednak tylko kilka lat. O tym zdarzeniu Barbara prawdopodobnie nie wiedziała.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(52)
Kot Kaczyński...
3 miesiące temu
Widzę,że pudel wysłuchał podcastu Justyny Mazur. Jestem z Ciebie dumny, pudlu!
Ala
3 miesiące temu
Zapewne ją zabił ten jej mąż. Zabił ojca, więc pewnie i ją też. Mógł ją udusić i śladów nie będzie, a później gdzieś zakopać. Straszna historia.
Asia
3 miesiące temu
Zabił ją mąż, przecież to elementarne
Aga
3 miesiące temu
Pudelek słucha 5NZ 🤣
stop
3 miesiące temu
Ktoś prowadzący podcasty kryminalne dorabia w Pudlu
Najnowsze komentarze (52)
gość
3 miesiące temu
fajbusiewicz lubiany? ja go nie znoszę
gość
3 miesiące temu
To że rodzice tak szybko poumierali też daje do myślenia.
Urszula
3 miesiące temu
Jaka ładna kobieta, szkoda że tak tragicznie potoczył się jej los.
Kleopatra
3 miesiące temu
Skoro już piszecie o sprawach kryminalnych to napiszcie proszę o tych sprawach- bo są równie ciekawe - zaginięcie 19-letniej Bianki Roty która w marcu 1990 roku poleciała na wycieczkę do Kuby z ponad 30 lat starszym męzczyzną (mężczyzna wrócił do Polski sam), sprawa zaginięcia dziennikarki Iwony Mogiły-Lisowskiej w listopadzie 1992, sprawa studenta Roberta Wójtowicza który zaginął w styczniu 1995 roku, sprawa zaginięcia 11-letniej Anny Jałowiczor która wracała ze szkolnej zabawy karnawałowej w styczniu 1995, sprawa zaginięcia Darii Młynarczyk w październiku 1995, zaginięcie 10-letniej Andżeliki Rutkowskiej na placu zabaw w styczniu 1997, zaginięcie 22-letniej Agnieszki Sieluk i 19-letniego Cyryla Pundy w marcu 1997, zaginięcie dwóch 14-latków: Andrzeja Ziemniaka i Łukasza Sas, wychowanków domu dla trudnej młodzieży pod koniec marca 1999, porwanie 18-letniego pasjonata komputerów, Pawła Kędzierskiego spod jego domu w kwietniu 1999, zaginięcie 22-letniego Konrada Kijowskiego na przełomie kwietnia i maja 1999 w Hiszpanii, zaginięcie 28-letniego biznesmena Michała Zapytowskiego w listopadzie 1999, zaginięcie 13-letniej Iwony Wąsik w październiku 2002, zaginięcie 10-letniego Mateusza Żukowskiego nad rzeką w maju 2007, zaginięcie 20-letniego Wojciecha Gorzkowskiego w grudniu 2007, zaginięcie 79-letniej Kazimiery, emerytki która pojechała na pielgrzymkę do Wilna (Litwa) we wrześniu 2012 roku, zaginięcie 24-letniego Bruno Muschalika w Indiach w 2016 roku,
adam55
3 miesiące temu
zdesperowana była po tej znajomosci z Fajbusiewiczem....
Vitkac
3 miesiące temu
Kazała zmienić mu imię?? Wtf??
IstotaLudzka
3 miesiące temu
Ta bezkarność aż mnie boli 😞
Liczi
3 miesiące temu
Brak tematów
Maja
3 miesiące temu
Dzieci się nie posiada
Issia
3 miesiące temu
Morał taki,: Dziewczyny nie wychodźcie za mąż po dwóch miesiącach znajomości !!!! Dlaczego - to już chyba wiecie!!! I żadnych tam.wpadek bo będzie jak u Opozdy ( a nie... to raczej zły przykład 😆)
Issi
3 miesiące temu
Morał taki,: Dziewczyny nie wychodźcie za mąż po dwóch miejscach znajomości !!!! Dlaczego to już chyba wiecie!!! I żadnych tam.wpadek bo będzie jak u Opozdy ( a nie... to raczej zły przykład 😆)
gdzie_to_zmie...
3 miesiące temu
Jesli wasz/a ukochany/a chce zmienic wasze imie bo mu/jej sie nie podoba... - uciekac jak najdalej!
Hej Justyna!
3 miesiące temu
Fajny przedruk, szkoda że nie ma podanego źródła
qwerty8
3 miesiące temu
Polecam kanały na Youtube Kryminalny Patrol i Polskie Archiwum X.