Trwa ładowanie...
Przejdź na
Merlot
Merlot
|
aktualizacja

Jolanta Kwaśniewska miała myśli samobójcze, gdy prowadzono śledztwo ws. jej fundacji. "Fajnie, gdybym się NIE OBUDZIŁA"

149
Podziel się:

Jolanta Kwaśniewska wyznała, co przeżywała, gdy jej fundacja stała się celem Sejmowej Komisji Śledczej. Żona byłego prezydenta borykała się wówczas z niepokojącymi myślami: "Powinnam skończyć z tą działalnością, albo skończyć ze sobą."

Jolanta Kwaśniewska miała myśli samobójcze, gdy prowadzono śledztwo ws. jej fundacji. "Fajnie, gdybym się NIE OBUDZIŁA"
Jolanta Kwaśniewska wyznała, że miała myśli samobójcze (AKPA)

W 1997 roku Jolanta Kwaśniewska założyła fundację "Porozumienie Bez Barier", której główną misją jest pomaganie osobom niepełnosprawnym. Podczas prowadzenia działalności wysunięto zarzuty, które dotyczyły sposobów finansowania organizacji. Podejrzewano wówczas, że żona byłego prezydenta wykorzystuje wpływy polityczne męża, będącego głową państwa w latach 1995-2005.

Ukochana Aleksandra Kwaśniewskiego została przesłuchana w roli świadka, a także stawiła się przed Komisją Sejmową ds. PKN Orlen. Ostatecznie nie dowiedziono żadnych nieprawidłowości związanych z finansowaniem fundacji. W niedawno opublikowanym podkaście "O milimetr do przodu", Jolanta wróciła pamięcią do wspomnianych wydarzeń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jolanta Kwaśniewska o życiu w Pałacu Prezydenckim i codzienności Polaków

Jolanta Kwaśniewska wyznała, że podczas śledztwa ws. finansowania jej fundacji miała myśli samobójcze

Okazuje się, że był to bardzo ciężki okres dla założycielki fundacji, mimo że nie miała sobie nic do zarzucenia. Jej zdaniem, za wszelką cenę starano się udowodnić, że działa niezgodnie z prawem. Doszło nawet do interwencji ABW.

Dla mnie to było działanie polityczne, które ja rzeczywiście potwornie przeżyłam. Przesłuchiwano mnie przed komisją śledczą, a potem ABW przyszło do naszej fundacji. Dziesięciu panów w kominiarkach. Zabrali nam pełną dokumentację, zabrali nam twarde dyski. Starano się za wszelką cenę wykazać jakieś działania naszej fundacji niezgodne z prawem - powiedziała Kwaśniewska w rozmowie Justyną Kopińską.

Jolanta zdobyła się na szczere wyznanie, w którym zdradziła, że cała ta historia niezwykle ją wtedy dotknęła. Żona byłego prezydenta myślała nawet o zamknięciu działalności, a w jej głowie pojawiły się myśli samobójcze.

Wtedy, kiedy te wszystkie obrzydliwe rzeczy działy się wokół mojej fundacji, był taki moment, że pomyślałam, że powinnam skończyć z tą działalnością, albo skończyć ze sobą. Pomyślałam, że to byłoby fajnie, gdybym się nie obudziła i przed taką komisją się nie pojawiła - wyznała Kwaśniewska.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(149)
Gość
7 miesięcy temu
Warto być uczciwym jolka. FOZZ - pamiętamy.
Ulka
7 miesięcy temu
Teraz to każda osoba publiczna miała albo depresję, albo myśli samobó∆cze, albo była molestowana - no już rzugać się chce jacy oni wszyscy biedni
stacha
7 miesięcy temu
Jakos mnie te fundacje jakos nie przekonuja ,niby to dla wspomagania ale sami zalozyciele zarabiaja dobre pieniadze i zyje im sie na wysokim poziomie .Czy robia to dla innych czy dla siebie czy jeszcze z innych powodow ? My zwykli ludzie mamy tez mysli samobojcze np, z powodu bezrobocia, przymuszana do szczepien,braku pieniedzy, chorob kiedy nie ma leczenia tak jak u tej pani od reki bez ponoszenia kosztow i o najwyzszym standarcie itp itd,wiec moze bez tych opowiesci dziwnej tresci?
Daria011
7 miesięcy temu
Dajcie z nią spokój. Nie mogę słuchać jej wywodów wygłaszanych z taką emfazą i samouwielbieniem - teraz jeszcze robi z siebie męczennicę.
papuga22
7 miesięcy temu
Ludzie przestańcie demonizować myśli, czy samobójcze, czy jakiekolwiek inne to tylko myśli. A wy traktujecie wszystko cokolwiek się w głowie ubzdura jako jakaś prawdę absolutna, i co najgorsze raczycie nią innych. A Kwaśniewskiej nie wierze, narcyzi się naprawdę nie zabijają, tylko szukają współczucia, i manipulują otoczeniem.
Najnowsze komentarze (149)
Lucyferka
7 miesięcy temu
każda fundacja to pralnia, dlatego bogacze się w nich tak lubują a pnia j. gdyby nie miała nic na sumieniu to byłaby spokojna, zadziałały układziki jak zwykle u nich....
Dana
7 miesięcy temu
Jolka., schowaj się, po co Ci to Masz kasę, to siedź i się ciesz
Ala
7 miesięcy temu
Pamiętam tę aferę i było mi żal Pani Kwaśniewskiej. Pochodzę z biednego regionu Polski i jej fundacja co roku przysyłała paczki dla najbiedniejszych rodzin. Szlachetna paczka powstała wiele lat później, ale to, co robiła ta kobieta dla wielu ludzi było czymś super dobrym. Bez względu na wyznawane poglądy czy religię, dostawało się pomoc i wsparcie. Łatwo jest dzisiaj dyskredytować to, co ta pani mówi. Kto nie przeżył biedy lat dziewięćdziesiątych ten tego nie zrozumie.
mniam
7 miesięcy temu
Jolasia dawno nie chwaliła się tym jak to będzie wnukami się opiekowała a to takie ciekawe było!
Beka
7 miesięcy temu
To dobrze, że nie popełniła samobója bo kto by teraz wnuki wychowywał?!
Darwin
7 miesięcy temu
To, ze ktos sie boi konsekwencji jeszcze nie potwiwrdza niewinnosci. Bo krecic lody latwo I korzystac milo, dopiero kiedy przy tylku smrod to zaczyna sie panika. Niepotrzebnie sie wywnętrza nasza Imelda, to jej sympatii nie przysporzy. Woelu ludzi mierzy die z takimi myslami czesto, I to z "prozaicznych" powodow bytowych czy losowych. Joli pierwszy raz ktos powiedzoal sprawdzam, i sie " zes..ala zr strachu".
Andzia
7 miesięcy temu
Siodme nie kradnij i jak sie przestrzega , to takie mysli nigdy nie dopadaja ....
Hmm
7 miesięcy temu
Znowu Jolka, której czas dawno minął. Do czego nam potrzebna? Przed wyborami...?
Gosc
7 miesięcy temu
Pani Jolu, Pamiętamy te taśmy z rozmowami, a buty w rozmiarze europejskim? Farsa te wynurzenia
TAK JEST!
7 miesięcy temu
„Lejdi” Jolanta Konty-Kwaśniewska nigdy nie przepracowała solidnie jednego dnia! Chętnie opowiada wszystkim, jak to w latach 80. została zatrudniona w firmie polonijnej i robiła tam oszałamiającą karierę. Zapomina tylko dodać, że tzw. firmy polonijne były w 100 procentach organizowane i prowadzone przez komunistów, wysokich rangą oficerów ze służb specjalnych PRL oraz KGB/ GRU z ZSRR. NIKT nie mógł się tam dostać, na jakiekolwiek ważniejsze stanowisko, bez poparcia, rekomendacji tych służb i oficjeli junty Jaruzelskiego! Dobra, wspaniale płatna posadka dla Jolanty K. to była NAGRODA ZA WASALSTWO I SPRZEDAJNOŚĆ jej męża oraz za właściwe pochodzenie... Późniejsze biznesy Jolanty K., łącznie z Fabryką Frakcjonowania Osocza, akcjami Polisy, Royal Wilanów oraz osławioną fundacją Porozumienie Bez Barier, to majstersztyk nieczystych interesów, przy których tylko mafijni tzw. Nowi Rosjanie są lepsi ... Cały życiorys Jolanty K. - do dnia dzisiejszego - to spreparowany stek bredni, półprawd i kłamstw. Kiedyś takowe życiorysy (w oficjalnej, komunistycznej propagandzie) miały żony Bieruta, Lenina, Ceausescu.
OLA
7 miesięcy temu
bo to gruba afera byla mocno zakamuflowana, jak aUtostrada A4
Luśka
7 miesięcy temu
Już dawno nie pisaliście o naszych rojalsach :)
lala
7 miesięcy temu
to jest przykład zaszczucia jednostki przez system, który jest układem zamkniętym. Ludzie obudźcie się i idźcie na wybory głosując na partie demokratyczne. Przewróćmy praworządność.
czytelnik
7 miesięcy temu
Brzydko odmłodzona twarz, podbródek czarownicy, szpiczasty no i źle dobrane do twarzy oprawki okularów, to że aktualnie modne (wprowadził jeszcze wtedy młody p.Premier) nie znaczy że pasują każdemu, nieciekawa stylizacja, przy tej kasie jaką dysponuje to nie powinna sępić na znakomitą stylistkę. Amen
...
Następna strona