Krystyna Loska już wiele lat temu wycofała się z medialnej aktywności. Pomimo tego szczęśliwa emerytka nie zamknęła się w czterech ścianach. Wręcz przeciwnie, wciąż pozostaje aktywną uczestniczką ruchu drogowego, co naturalnie nie umknęło uwadze fotoreporterów.
Z każdym rozdziałem niezwykle bogatej historii Telewizji Polskiej wiążą się osobistości, które zarówno zapowiadały, jak i prowadziły największe programy i imprezy oglądane przez wielomilionową publiczność. Jeszcze do niedawna w tym szanownym gronie znajdowały się takie nazwiska, jak: Izabella Krzan, Małgorzata Tomaszewska czy Katarzyna Cichopek, które dziś brylują w konkurencyjnych stacjach. Na przełomie wieków ówczesna dyrektor programowa telewizyjnej Dwójki, Nina Terentiew, z olbrzymim sukcesem wylansowała m.in. Agatę Młynarską, Katarzynę Dowbor czy Jolantę Fajkowską.
Wszystkim wyżej wymienionym paniom szlaki przetarły konferansjerki, nazywane niegdyś spikerkami, które najstarsi widzowie dziś wspominają z łezką w oku. Jedną z ich ulubienic niewątpliwie była Krystyna Loska. Prezenterka cechująca się niezwykłą klasą i niezawodną pamięcią, szczególnie przydatną podczas przedstawiania programu dnia, na korytarzach TVP była widziana po raz ostatni w połowie lat 90. Na szczęście wciąż zaskakuje fantastyczną formą, o czym najlepiej świadczy jej nieprzerwane prowadzenie auta już od niemal 7 dekad.
Krystyna Loska wyskoczyła na zakupy do apteki
Legenda dziennikarstwa cieszy się niezwykle udaną jesienią życia. W odróżnieniu od wielu swoich rówieśników, a nawet młodszych od siebie kierowców, którzy stracili już uważność za kółkiem, 88-latkę wciąż możemy spotkać na warszawskich ulicach. Regularnie widuje się też ze swoją córką, równie mocno podziwianą przez publiczność Grażynę Torbicką.
W jeden z pogodnych, wrześniowych dni Krystyna Loska odpaliła swą Toyotą Corollę. Celem wyprawy był zakup lekarstw. Po kilku minutach spędzonych w aptece na warszawskim Powiślu, seniorka zapakowała wypchane po brzegi ekologiczne torby do bagażnika i odjechała w siną dal. Samodzielność, pogoda ducha i niezmienna elegancja - takiej emerytury można tylko pozazdrościć.
Krystyna Loska wciąż cieszy się uzyskanym wiele lat temu prawem jazdy.
W odróżnieniu od wielu celebrytów, którzy wykazują się brawurą za kółkiem, niekwestionowana legenda TVP nie popełnia żadnych wykroczeń.
Mało tego, doskonale radzi sobie ze wszystkimi codziennymi czynnościami.
Stołeczni fotoreporterzy co jakiś czas publikują nowe zdjęcia pani Krystyny. Ku naszej radości wciąż cieszy się rewelacyjną formą.
Samodzielność, pogoda ducha i niezmienna elegancja - takiej emerytury można tylko pozazdrościć.
88-latka musiała zaopatrzyć się w lekarstwa.