Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|

Agata i Piotr Rubikowie zdradzili w "DD TVN", jak wygląda ich życie w Miami. Starsza córka nie miała łatwo: "Na początku była przerażona"

112
Podziel się:

Agata i Piotr Rubikowie od miesiąca spełniają swój "amerykański sen". Stacjonująca w Miami rodzinka opowiedziała o swojej nowej codzienności w "Dzień dobry TVN". Słynny dyrygent zdradził m.in. nieco na temat zawodowych planów i marzeń.

Agata i Piotr Rubikowie zdradzili w "DD TVN", jak wygląda ich życie w Miami. Starsza córka nie miała łatwo: "Na początku była przerażona"
Rubikowie w "Dzień dobry TVN". Opowiedzieli o życiu w Miami (Instagram)

Minął już miesiąc odkąd Rubikowie wyfrunęli za ocean i osiedlili się w słonecznym Miami. Spełniając swój "amerykański sen", małżonkowie dbają o skrupulatne relacjonowanie nowej codzienności. Zapalona influencerka Agata Rubik ostatnio celebrytka podzieliła się z obserwatorami podsumowaniem zakupów zrobionych w jednym z amerykańskich marketów.

Amerykańskie perypetie Rubików zdają się niezwykle interesować opinię publiczną. Świadczy o tym chociażby fakt, że słynne małżeństwo zostało poproszone o pokazanie kulisów swojej nowej codzienności na antenie "Dzień dobry TVN".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukochana miliardera o światowym życiu w Miami

Agata i Piotr Rubikowie pojawili się w "Dzień dobry TVN", aby opowiedzieć o swoim życiu w Miami

W sobotnim wydaniu "Dzień dobry TVN" Dorota Wellman i Marcin Prokop zaskoczyli widzów specjalnym materiałem prosto ze Stanów Zjednoczonych. O życiu za oceanem opowiedzieli Agata i Piotr Rubikowie, którzy z redakcją programu łączyli się ze swojego balkonu i prezentowali przy okazji zapierające dech w piersiach widoki.

Znajdujemy się na naszym tarasie. (...) w tle tam daleko daleko panorama, centrum Miami. Jeżeli spojrzymy tam lekko w lewo, to widzimy ocean. Mieszkamy na wyspie, którą z Miami łączy most. Do centrum mamy około 14 minut, do plaży mamy około minutę, bo jest ona jakieś 100 metrów od wejścia do budynku. Do jednej szkoły mamy osiem minut, a do drugiej siedem - relacjonowali Rubikowie.

Tak wygląda amerykańska codzienność Agaty i Piotra Rubików

Produkcja "DD TVN" zapytała Agatę i Piotra o ich nową codzienność. Małżonkowie chętnie opowiedzieli, jak wygląda obecnie ich rutyna.

Nasza codzienność tutaj wygląda w sumie całkiem podobnie, jak codzienność w Polsce, tylko są nieco inne okoliczności, przede wszystkim przyrody. Ja dzień zaczynam o 6 rano, następnie budzę starszą córkę, ponieważ ona zaczyna szkołę nieco wcześniej niż młodsza. Na razie jeszcze wozimy Helenę do szkoły. Jak już Helena pojedzie, wtedy budzimy Alę. Jak dziewczyny są w szkole, no to zajmujemy się swoimi sprawami - tłumaczyła Agata Rubik.

Helenka chodzi do szkoły, która znajduje się miedzy naszą wyspą a Miami. Oczywiście mogłaby jeździć rowerem, bo tu są wspaniałe ścieżki rowerowe, ale w lato tu jest tak bardzo gorąco, że dojechałaby cała mokra - wtrącił Piotr Rubik.

Jak córki Rubików radzą sobie w amerykańskiej szkole? "Nie było łatwo"

Jednym z bardziej interesujących tematów wokół Rubików, zdaje się być życie ich córek, które musiały rozpocząć edukację w obcym kraju.

Bardzo dużo ludzi interesowało, jak dziewczyny przystosowują się do nowej szkoły, czy nie będą tęskniły za koleżankami, czy chciały wyjechać, co będzie, jak zaraz będą chciały wrócić. Nie było to łatwe oczywiście, ze względu na to, że to zupełnie nowe towarzystwo, trochę inny program w porównaniu do szkoły brytyjskiej. Na pewno bardzo pomogło to, że mówią perfekt po angielsku i od dziecka posługują się tym językiem, więc nie ma żadnych barier językowych.

Jest taki stereotyp wydaje mi się w Polsce, ze szkoły w Ameryce są o wiele łatwiejsze. Jest to zupełnie nieprawdziwe, bo okazuje się, ze w tej szkole Helena ma o wiele więcej pracy niż w dobrej prywatnej szkole polskiej. Ma bardzo dużo prac domowych, musi wiele też nadrobić, bo o ile w części rzeczy wyprzedza swoich rówieśników, to innych rzeczy nie miała w ogóle w programie. Tak jak na początku była przerażona, tak z każdym dniem jest coraz bardziej optymistycznie do tego nastawiona. Alicja, ze względu na to, że jest w szkole podstawowej ma o wiele prościej, natomiast też nie ma tam taryfy ulgowej - tłumaczyli Rubikowie.

Agata i Piotr opowiedzieli również nieco o swoich planach na przyszłość i zdradzili, że, jak dotąd, świetnie sobie radzą.

Nasze plany i marzenia na najbliższy rok, to przede wszystkim ustabilizować życie tutaj, które i tak jest już w miarę fajnie ułożone. Jeśli chodzi o moje plany zawodowe i marzenia, chciałbym tutaj ogarnąć sobie całą bazę muzyczną, poznać dobrych muzyków, dobrych piosenkarzy, studia nagrań - zapowiadał Piotr.

Przez ten miesiąc udało nam się już tyle zorganizować i ustawić sobie tutaj tak życie, że jeżeli utrzymamy to tempo, to na pewno wszystkie cele i marzenia w przeciągu roku zrealizujemy, ale mamy nadzieję, że na tym roku się nie skończy - skwitowała Agata.

Chcemy wciąż się rozwijać, a Twój głos jest dla nas bardzo ważny. Tu krótka ankieta, w której możesz podzielić się z nami swoją opinią.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(112)
Joli
8 miesięcy temu
To jest przykład dlaczego niektóre nieporadne kobiety muszą wychodzić za mąż, bo ktoś je musi sponsorować, utrzymywać kupić auto i jedzenie taki sponsoring za papierek feee.
Vsse
8 miesięcy temu
A Agatka czym będzie się zajmować?
Mój nick
8 miesięcy temu
Jeżeli jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle, że w każdej relacji na coś narzekają? Jak nie ceny, to szkoła, jak nie fachowcy od remontów, to kierowcy, jak nie urok to przemarsz wojska... I dlaczego relacje z amerykańskiego snu zdają w polskim dzień dobry tvn, a nie w goodmorning america? Żyć tam za pieniądze stąd... zamienił stryjek.
AusKattowitz
8 miesięcy temu
"Nasz taras","Nasza Wyspa".....przecież oni tylko wynajmują :D
Gość
8 miesięcy temu
Bieżące tematy *pierwszy okres mlodszej corki w miami ,podpaski z drzewa kokosowego -reklama *jaki rower dla nastolatki z miami -czy bez siodelka czy z,jakie trendy
Najnowsze komentarze (112)
Anna
8 miesięcy temu
Wszyscy piszą że P. Agata jest żoną przy mężu, że nie pracuje, że bez męża by nie istniała. A ja odnoszę wrażenie że obecnie to P. Piotr jest mężem przy żonie. Ona prawdopodobnie teraz zarabia więcej niż on i przy okazji promuje męża.
Renata
8 miesięcy temu
Ludzie mają na początek trochę uzbierane, ktoś ma sen, fantazję. Niech ludzie to realizują. Niech się dobrze bawią, tylko że niektórzy chcą wieczne wczasy, jak widać w niektórych relacjach, które tu czytam.Ja też chcę znowu na wczasy, znalazłam kilka super miejsc, jest ładna pogoda, ale.,.jest ale, praca.
Ło matko
8 miesięcy temu
Oni wykupili abonament na pudlu.
Gosc
8 miesięcy temu
To Miami to wielkie g……byłam tam i nie zrobiło wrazenia najgorsze miejsce w którym byłam a bywałam w dużo miejscach
Jarek
8 miesięcy temu
Cała rodzina leczy ząbki na NFZ w kraju. Tu się opłaca. Ostatnio wykonali nawet prześwietlenia płuc i badanie moczu i krwi u nas. Podobno tu wykonują lepiej i wyniki są po 6 godzinach!
jok
8 miesięcy temu
Panstwo Rubikowie nie musza pracowac w Stanach. Maja przedszkola w Polsce i tam im ludzie wplacaja pieniazki. I dobrze jest. Pan Piotrus czasem przyjedzie do Polski,da koncert za duze pieniazki i tez kasa jest. Trzeba umiec sie ustawic w zyciu. Tak trzymac Rubiki.
rolniko
8 miesięcy temu
Pojechali a do lekarzy udają się do przychodni polskiej w Warszawie. Jak jest tak dobrze to po co się chwalić. Nie powiedziała prawdę czy na targu w USA kupuje pomidory malinowe okrągłe czy kwadratowe?
Żaba
8 miesięcy temu
Po co opowiadają o życiu w Ameryce, nam Polakom, wyjechali ich sprawa tam niech się produkują.
Luna
8 miesięcy temu
Ta starsza córka, podobnej urody jak corka Englerta - taka bardzo nijaka..niestety
Ewa
8 miesięcy temu
Miałam nadzieję że jak wyjadą to znikną z mediów. A tu klops
Ewa
8 miesięcy temu
Dobra prywatna szkoła brytyjska? Oksymoron.
Wladziu Oliwa
8 miesięcy temu
Piotrze kocham twoją szczene, jest to pierwsza szczena Majami, niema piekniejszej.
Ona
8 miesięcy temu
Doda już narzekała , że jest Polką i trudniej przez urodzenie w Polsce podbić świat . Siostra w USA pracuje na Broadwayu i oczywiście , ze można się wybić . Na jej miejsce było 1000 osób ale nie ma nic niewykonalnego . Liczy się determinacja i talent . Jak nie jedno to 100 podejść ale wszystko jest możliwe
Zenada
8 miesięcy temu
Rubik to juz zaczyna miec AMERYKANSKI AKCENT
...
Następna strona