Agata Rubik narzeka na fachowca od remontu w Miami: "Pan narobił strasznego bałaganu, który MUSIAŁAM POSPRZĄTAĆ" (FOTO)
Agata Rubik kontynuuje relacjonowanie przeprowadzki do Miami. W najnowszych relacjach na Instastories nie ukrywała, że ma już dość remontu mieszkania, do którego się wprowadzili. Ciśnienie podniósł jej pan, który przyszedł zamontować kablówkę. Współczujecie?
To już prawie dwa tygodnie, jak Agata i Piotr Rubikowie opuścili polską ziemię i polecieli rozpocząć nowy etap życia w USA. Od tamtej pory żona kompozytora jest jeszcze bardziej aktywna w social mediach. 36-latka od pierwszych chwil w Miami na bieżąco pokazuje wszystko, co się u nich dzieje.
Zobacz: Agata i Piotr Rubikowie już kupują SAMOCHÓD w USA: "Bierzemy na kredyt, żeby zbierać punkty"
Najwięcej emocji zdecydowanie wzbudza nowe gniazdko familii. Agata Rubik, Piotr, ich córki oraz pupil zamieszkali bowiem w apartamencie z widokiem na ocean. Choć mieszkanie jest nieco mniej okazałe niż ich warszawska willa z basenem, czują się w nim ponoć doskonale.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agata Rubik: "Ja także zarabiam, jestem osobą popularną na Instagramie"
Agata Rubik narzeka na remont w apartamencie w Miami
We wtorek instagramerka kontynuowała odpowiadanie na zadawane przez followersów w ramach tzw. Q&A pytania. Na życzenie jednego z fanów opowiedziała m.in. o planach na dzisiejszy dzień.
Jak na razie jesteśmy w domu i mamy mały rozpierdziel. Pan doprowadza kabel do szafki, gdzie teoretycznie powinien być telewizor. W sumie nie wiem po co, bo i tak nie oglądamy telewizji. Ale przyszedł rano i powiedział, że musi to zrobić, no i robi - opowiadała Agata, po kilku godzinach uaktualniając:
Pierwszy etap remontu za nami. Trochę jestem wkurzona, bo wcale nie potrzebuję tego kabla, a dodatkowo pan narobił strasznego bałaganu, który musiałam posprzątać - żali się ewidentnie zmęczona przeprowadzką celebrytka, nagrywając niezbyt efektownie wyglądającą ścianę i dodaje:
Na 3:30 jedziemy z Coogee do veta, zorientować się w szczepieniach, a na razie prace domowe. Piotr wprowadza rachunki do systemu (tutaj podatki płaci się raz w roku), Ala robi lekcje na Duolingo, Hela sprząta w pokoju, a ja robię pranie - relacjonuje.
Emocje jak na grzybach?