Akop i Sylwia Szostakowie rozstali się po 10 latach małżeństwa. Ślub wzięli po 4 MIESIĄCACH związku. Tak wyglądał ich wielki dzień (FOTO)
Akop i Sylwia Szostakowie byli jedną z bardziej udanych par wśród rodzimych influencerów. Wielu ich fanów zazdrościło im tak pięknej relacji. Często dzielili się romantycznymi wpisami. Co jakiś czas wracali do zdjęć ze ślubu. Zobaczcie, jak wyglądał.
Fit-infleuncerka i trener personalny oraz zawodnik MMA, którzy byli razem 10 lat, w piątek ogłosili rozstanie. Ich obserwatorzy wciąż nie są w stanie uwierzyć, że to prawda. Wielu pokratkowało komunikat jako przedwczesny żart prima aprilisowy.
Jasne, nie damy się nabrać. Za wcześnie na żarty; Prima aprilis jest 1 kwietnia; Bardzo Wam kibicowałam i byliście dla mnie wzorem do naśladowania; Przecież nieustannie wstawialiście posty pełne motywacji związkowej i miłości, które stanowiły dla mnie inspirację i nadzieję; Czyli miłość nie istnieje - piszą rozgoryczeni fani.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Warnke o rozstaniu z Stramowskim. "Staramy się mieć dobre relacje, ale nie jesteśmy w kontakcie towarzyskim"
Akop i Sylwia w oświadczeniu zapewnili jednak, że temat rozstania nie jest dla nich obszarem do robienia sobie jaj. To nie jest żart, ani nagła decyzja podjęta pod wpływem mojej (Sylwii) ostatniej nieobecności - zdecydowaliśmy się na rozstanie – oznajmili.
Ślub Akopa i Sylwii Szostaków. Powiedzieli sobie "tak" w 2014 roku
Sylwia i Akop wzięli ślub pod koniec stycznia 2014 roku. Po kilku miesiącach sportowiec podkreślał, że choć decyzja wielu mogła się zdawać pochopna, to nie żałują.
To był mega dzień! Nasz ślub z Sylwią oraz drużyna Supermanów, z jednym Batmanem. Mimo że czas mija, nie żałuje decyzji! A wszystkim radze spełniać swoje marzenia i nie słuchać innych! Wzięliśmy ślub po 4 miesiącach związku i jesteśmy mega szczęśliwi. Tak więc słuchajcie serca, a będzie Wam dane! – pisał.
Przez kolejne lata para lubiła wracać do zdjęć z tego wyjątkowego dnia przy różnych okazjach typu rocznice, ale nie tylko. W 2020 roku Sylwia zamieściła post, w którym opowiedziała, jak się poznali.
Pamiętam, jak pierwszy raz zobaczyłam go idącego korytarzem akademii fitness, w której wykładał z żywienia w sporcie. Siedziałam na podłodze, studiując materiały szkoleniowe, przed zajęciami. Nasz wzrok się po drodze spotkał i weszliśmy do sali. Od pierwszej przerwy zaczęliśmy rozmawiać. Tych rozmów, końca nie było. Kiedy nie wiedzieliśmy się, na zajęciach pisaliśmy w ciągu dnia, a potem do nocy rozmawialiśmy przez Skype. O wszystkim – wspominała.
Na zajęciach zdarzało się, że opisując badania naukowe, zagapiał się na mnie, przy całej grupie i milczał, zapominając, co mówił... Po kilku tygodniach naszej znajomości powiedziałam kumpeli "stara to, ten!", a mamie, że będę mieszkać z gościem, którego właśnie poznałam. Wszyscy się o mnie bali. Szczerze myśląc, że mi odbiło...fakt odbiło mi. Kierowałam się serduchem i intuicją – podkreśliła.
Sylwia pisała, że zaczynali związek "z niczym". Zaznaczyła, że mieli jedynie "wzajemną wiarę w siebie i ogromne uczucie". To prowadziło ich przez dekadę. Pokazywali, jak tworzą dom, adoptują pieski (Mateusza, Mimi, Bójkę i Draculę), wspierają się w zawodowych przedsięwzięciach.
Nie ukrywali też, że w ich związku pojawiają się mniejsze i większe kłótnie, ale zawsze wychodzili z kryzysów. Akop ochoczo pokazywał, jak obdarowuje ukochaną kwiatami i prezentami. Kiedy nie mogli się porozumieć, zdecydowali się na terapię. Pomoc specjalisty jednak nie pomogła im w dojściu do kompromisu. Teraz będą budowali swoje życia na nowo.
Też jesteście zszokowani, że to koniec małżeństwa Sylwii i Akopa?