Alain Delon żegna się ze światem w poruszającym liście. Planuje poddać się eutanazji
Gwiazdor francuskiego kina Alain Delon wydał oświadczenie, w którym pożegnał się z fanami i podziękował wszystkim, którzy byli dla niego wsparciem przez ostatnie 86 lat. Aktor przygotował już pełną dokumentację, aby poddać się eutanazji, co przed paroma tygodniami potwierdził jego syn Anthony.
Kilka tygodni temu świat poruszyły wieści o planach gwiazdora francuskiego kina Alaina Delona o poddaniu się eutanazji. W rozmowie z radiem RTL syn aktora, Anthony Delon, wyjawił, że został poproszony przez ojca, aby trwać przy nim do samego końca. W tej sprawie zadbano już nawet ponoć o wszystkie kwestie formalne.
86-letni Delon od dawna już nie krył się z zamiarem odejścia z tego świata na własnych warunkach. Starość często opisywał jako doświadczenie niezwykle przygnębiające. Od sierpnia 2019 roku aktor zmuszony był poruszać się o lasce. Przeszedł bowiem wylew i udar mózgu.
Nowa Zelandia zdecydowała w referendum. Eutanazja możliwa, palenie marihuany odrzucone
Eutanazja nie jest nowym tematem w rodzinie Delonów. Wcześniej poddanie się procedurze planowała chorująca na raka trzustki była małżonka Alaina i matka Anthony'ego - Nathalie. Wszystko było przygotowane do zabiegu. Ostatecznie jednak kobietę zabrała choroba.
Teraz media we Francji, Włoszech i Hiszpanii udostępniają ostatnie słowa, którymi Alain Delon pragnął pożegnać się z miłośnikami swojej twórczości.
Chciałbym podziękować wszystkim, którzy towarzyszyli mi przez lata i byli dla mnie wsparciem. Mam nadzieję, że kolejne pokolenia aktorów znajdą we mnie przykład nie tylko zawodowy, ale także życiowy, pomiędzy zwycięstwami i porażkami. Dziękuję wam. Alain Delon - czytamy w oświadczeniu aktora.