Anna Lewandowska zachwyca się Robertem: "Mimo wielu porażek, opinii, presji, nigdy się nie poddaje i realizuje swoje cele"
Anna Lewandowska zwykle unika mówienia o swoim małżeńskim życiu z Robertem Lewandowskim. Ostatnio postanowiła jednak zrobić wyjątek i... opowiedziała, jak wygląda ich relacja za zamkniętymi drzwiami.
Anna Lewandowska WYZNAŁA GORZKĄ PRAWDĘ o małżeństwie z Robertem. Czy kogoś to dziwi?
Anna Lewandowska oprócz tego, że jest trenerką fitnessu oraz odnoszącą sukcesy bizneswoman, jest również żoną i matką. Prywatnie jest związana z piłkarzem Robertem Lewandowskim, z którym stanowią jedną z najgłośniejszych polskich celebryckich par - przede wszystkim dlatego, że są znani na całym świecie.
Choć Lewandowscy rzadko wypowiadają się na temat swojego życia prywatnego, ten jeden raz Anna postanowiła zrobić wyjątek i ujawniła kilka szczegółów w podkaście "Jestem Kobietą". W rozmowie z Aleksandrą Kwaśniewską opowiedziała o wyzwaniach, jakie niesie ze sobą życie u boku międzynarodowej gwiazdy sportu. Okazuje się, że małżeństwo z piłkarzem nie należy do najłatwiejszych.
U nas w domu zawsze najważniejsza była piłka. Od zawsze kalendarze podporządkowane pod Roberta - święta, rodzina, wszystko zawsze pod Roberta
Ania Lewandowska z "TVP" wyjaśniła Majdana za parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych
Anna Lewandowska jest wsparciem dla Roberta
Lewandowska wyznała, że ich związek jest silny dzięki wzajemnemu wsparciu. Anna podkreśliła, że choć jej mąż jest odporny na krytykę i presję, zdarzają się chwile, kiedy potrzebuje dodatkowego wsparcia. Wówczas to ona wkracza do akcji.
Ma też on takie momenty, gdy kobieca ręka jest potrzebna albo głos: "nie przejmuj się tym, tak się zdarza". Niby nic, ale mężczyznom zawsze takie słowa pomagają i mojemu mężowi zawsze to pomaga
Anna Lewandowska nie szczędziła ciepłych słów pod adresem męża. W rozmowie dała jasno do zrozumienia, że ogromnie podziwia Roberta za jego konsekwencję i determinację. Jak podkreśliła, piłkarz ma "nerwy ze stali" i nawet fala krytyki nie jest w stanie go złamać - wręcz przeciwnie, tylko jeszcze bardziej motywuje go do działania i napędza do kolejnych sukcesów.
Mój mąż jest tego czystym przykładem, że mimo wielu porażek, opinii, presji, nigdy się nie poddaje i realizuje swoje cele. Dla mnie to jest też ogromna motywacja
