Wczoraj w sieci pojawiło się szokujące nagranie, na którym grupa agresywnych dziewczyn znęca się nad siedzącą na ziemi "koleżanką", bijąc ją i ubliżając jej. Choć świadków zdarzenia nie brakowało, nikt nie udzielił nastolatce pomocy. Przeciwnie - większość zgromadzonych nagrywała wszystko telefonami. Dzięki temu wiemy m.in., że niektórzy podżegali do jeszcze większej brutalności, za co również - miejmy nadzieję - zostaną surowo ukarani.
Zastępca prezydenta miasta Gdańsk, gdzie doszło do incydentu, zapewnia, że "nie ma zgody na przemoc", a Policja już ustala tożsamość sprawczyń oraz biernych i podżegających współsprawców zdarzenia.
Tymczasem bardzo prawdopodobne jest, że pobicie zarejestrowane na nagraniu nie było pierwszym jakiego dopuściły się patologiczne gimnazjalistki. W Internecie wypłynął właśnie kolejny film, na których grupa dziewcząt bije swoją ofiarę i każe jej przepraszać się na kolanach. Gdy nastolatka odmawia i prosi, aby jej "nie dotykały" oraz "nie pozwala im na nagrywanie", słyszy w odpowiedzi: "A co Ty kurwa możesz?". Gdy wreszcie udaje jej się wyrwać z kręgu otaczających ją prześladowczyń, słyszy groźbę o wrzuceniu nagrania "na fejsa".
Internauta, który udostępnił wideo twierdzi, że sfilmowane napastniczki to te same 14-latki, które są odpowiedzialne za pobicie w zeszły czwartek. Zapewne dziewczynkom wydawało się, że takim zachowaniem zdobywają "fejm" i uznanie.
Jak myślicie, kim są rodzice dzieci, które przejawiają tak patologiczne odruchy i jaka kara byłaby adekwatna w tym przypadku?
* AKTUALIZACJA *
Po naszym artykule film został usunięty "z powodu naruszenia zasad YouTube dotyczących nękania i dokuczania".