Choć od śmierci Magdaleny Żuk minęły już ponad trzy miesiące, okoliczności jej zgonu wciąż pozostają niejasne. 27-latka, która wyjechała do Egiptu na wakacje, już w pierwszych dniach pobytu w egzotycznym kurorcie zaczęła dziwnie się zachowywać, co spowodowało że trafiła do szpitala. Podczas hospitalizacji w placówce, dziewczyna wyskoczyła z okna i zmarła w wyniku rozległych obrażeń. Gdy sprawa wyszła na jaw, a jej chłopak upublicznił nagranie, na którym Magda błaga go o pomoc, w sieci aż roiło się teorii spiskowych na temat jej śmierci. Rodzina zmarłej stanowczo twierdzi, że Żuk nigdy nie miała problemów psychicznych, a wręcz przeciwnie – była radosna i pełna życia, a przede wszystkim bez pamięci zakochana w Markusie W. To właśnie jego w głównej mierze internauci obwiniają o śmierć 27-latki. Z kolei siostra Magdaleny jest przekonana, że dziewczyna została zamordowana i poprosiła o pomoc w wyjaśnieniu sprawy… prezydenta Andrzeja Dudę.
Przypomnijmy: Siostra Magdaleny Żuk prosi o pomoc... Andrzeja Dudę. "Wiemy, że ZOSTAŁA ZAMORDOWANA. Nie do pojęcia jest, co przeżyła!"
W głośną sprawę zaangażował nie tylko słynny detektyw bez licencji, Krzysztof Rutkowski, który zaprzeczył o udziale osób trzecich w tragedii, ale i profesjonalne biura detektywistyczne. Śledczy zebrali obszerne materiały, mające zawierać informacje o sieci powiązań osób i organizacji związanych bezpośrednio lub pośrednio z handlem kobietami. Znajdowały się tam m.in. nazwiska 72 osób powiązanych ze śmiercią Magdaleny Żuk. Niestety zebrane "dowody" nie są wystarczające, aby jednoznacznie określić przyczynę śmierci dziewczyny. Prokuratura w Jeleniej Górze, która od początku bada sprawę i prowadzi postępowanie w kierunku zabójstwa podjęła decyzję o przedłużeniu śledztwa o kolejne trzy miesiąca, do końca października.
Jeleniogórscy śledczy podkreślają, że prowadzone przez nich czynności zmierzają do ustalenia wszelkich okoliczności, które mogą mieć znaczenie dla wyjaśnienia przyczyn zgonu 27-latki. Tylko do tej pory w sprawie przesłuchano już ponad 100 osób, w tym pasażerów podróżujących z nią samolotem do Egiptu, turystów mieszkających z nią w tym samym hotelu i przedstawicieli biura podróży oraz jej najbliższą rodzinę.
W sprawie skierowano również wniosek do organów ścigania Arabskiej Republiki Egiptu o wykonanie czynności w ramach międzynarodowej pomocy prawnej - informuje Tomasz Czułowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze w rozmowie z Onetem. Po uzyskaniu i przetłumaczeniu na język polski materiałów przekazanych przez egipskie organy ścigania, zwrócono się o ich uzupełnienie. Powyższe materiały są niezbędne biegłym z zakresu medycyny sądowej do wydania kompleksowej opinii sądowo-lekarskiej dotyczącej mechanizmu i przyczyn zgonu Magdaleny Ż., uwzględniającej wszystkie przeprowadzone w toku śledztwa badania.
Śledczy informują też, że jak dotąd, nikomu nie postawiono zarzutów w związku ze śmiercią Magdaleny Żuk.