Polskie blogerki często dziwią się, że bywają mało poważnie traktowane, a z ich "problemów" śmieją się pół Polski. Faktem jednak jest, że dziewczyny potrafią zrobić zamieszanie z prawdziwej bzdury, co wielokrotnie udowodniły.
Właśnie jesteśmy świadkami kolejnej awantury w świecie blogerek. Julka "Maffashion" Kuczyńska i Jessica Mercedes, o których trudno powiedzieć, czy ostatecznie są wrogami czy przyjaciółkami, poleciały do Szanghaju na pokaz Victoria's Secret. Obie zyskały szansę wejścia za kulisy pokazu i od początku nie kryły ekscytacji tym faktem. Doświadczone w bywaniu Maff i Jess powinny jednak wiedzieć, że w przypadku takich wydarzeń nawet one mają ograniczony czas na spotkanie ze swoimi idolkami.
Tak się złożyło, że Maffashion jest wielką fanką Adriany Limy, która ponoć była nawet "powodem założenia przez nią bloga". Niestety, Jessice udało się spotkać z supermodelką wcześniej, a nawet... zrobić z nią wywiad.
Wiem, ze pisaliście mi, że życzycie powodzenia z Adrianą. No nie udało się, mój czas został skrócony na rzecz kogoś innego. Nie udało mi się złapać Adriany, była pierwszą osobą, której wypatrywałam. Wielki Sajgon. Serio, to jest tylko pokaz. Wiecie, że to było moje marzenie, blog powstał poniekąd dzięki niej. Trudno, może będzie kiedyś okazja, za ileś lat. Przykro mi.
Tymczasem Jessika na swoim profilu pochwaliła się zdobyczami zza kulis. Kirschner była również zdumiona faktem, że... w Chinach nie działa Facebook.
_Zaczęłam rozmawiać z Adrianą Limą, bo chciałam do niej zagadać o zdjęcie, i mówię do niej tak, bo już mi się kończył czas: wiesz co Adriana, proszę mogę tylko zdjęcie, bo nie zdążę zrobić z tobą zrobić wywiadu ani nic i też nie jestem na to przygotowana, więc musimy wyjść. A ona mówi tak! Nie, ja z tą dziewczyną zrobię wywiad. Tak powiedziała wszystkim agentom i zatrzymała mój czas bo oni puszczają na backstage i mamy 20 minut czasu, a ona zatrzymała mi czas i dała mi 10 minut czasu tak naprawdę dodatkowego, ale wywiad trwał 2 minuty**. Więc mam nagrany z nią wywiad na youtube’a! Ale taki CIOTOWATY, ale jest!**_
Współczujecie Maff czy zazdrościcie Jess?
Dodajmy, że na pokazach Victorias Secret obowiązuje całkowity zakaz filmowania – co nie przeszkodziło Mercedes kręcić snapy.