Ostatnich kilka dni w mediach należy do Piotra Żyły, niestety nie ze względu na jego osiągnięcia sportowe. Żona skoczka, Justyna, zdecydowała się opublikować dramatyczny wpis opisujący sytuację, w której się znalazła. Twierdzi, że została zdradzona przez męża, zaś ten zaniedbuje swoje dzieci kosztem kochanki:
Sportowiec nie skomentował jeszcze sprawy, która nie tylko diametralnie zmienia nastawienie części jego fanów, ale też odbija się na rodzinie. Przestraszona rozmachem sensacji Justyna Żyła już usunęła post z mediów społecznościowych, jednak chwilę później... udzieliła wywiadu Faktowi:
Zamiast nimi się zajmować od czasu do czasu, woli wyjeżdżać z dziewczyną. A przecież mu tego nie utrudniam, nawet sama proponuję. Jego życie, jego wybór. Bardzo żałuję, bo nie chciałam, żeby tak wyszło. Długo utrzymywałam to w tajemnicy. Bardzo bym chciała, żeby było tak jak dawniej, ze względu na dzieci, ale nie wierzę, by tak się stało. Za dużo kłamstw padło z jego ust. Kiedyś obiecywał, że będzie dobrym mężem i ojcem. Należałoby się z tego wywiązać - mówi dziennikarzowi.
Na razie, z relacji Justyny wynika, że Piotr wyprowadził się z domu i nie odbiera telefonu. Szykuje się kolejny medialny rozwód?
