Jarosław Kret od dawna słynie z nietuzinkowego talentu do zjednywania sobie ludzi. Przekonały się o tym wszystkie jego dotychczasowe partnerki. Agata Młynarska dopiero po kilku tygodniach od rozstania dowiedziała się z Vivy, że Jarek, który pewnego dnia opuścił jej dom bez słowa, już nigdy nie wróci.
Magdalena Kosturkiewicz, matka jedynego syna pogodynka, również w Vivie przeczytała, że Kret nigdy jej nie kochał, a poza tym właśnie żeni się z Beatą Tadlą. Niestety, ostatnio także ona dowiedziała się z Vivy, że z tym ślubem to się Jarek tylko przekomarzał.
W programie Kossakowski. Być jak prezenterka wyznała, że miała co do Kreta złe przeczucia odkąd zaczął uparcie odmawiać przedstawienia jej swojej mamie.
Nie poznałam jego mamy - ujawniła Tadla. Jeśli nadarzy się okazja, to z przyjemnością. To wybór Jarka, nie wolno nic na siłę. On czuje się skrzywdzony przez relacje rodzinne, a raczej osoby, które miały wpływ na takie relacje.
Jarek w ogóle sprawia wrażenie skrzywdzonego przez wszystkich. Uwzięli się na niego nawet restauratorzy, uparcie odmawiając mu jajecznicy w godzinach popołudniowych:
Jak się okazuje, "ciepłe" relacje łączą Kreta nie tylko z partnerkami,lecz także z najbliższą rodziną. Jak wyznał w programie Kossakowskiego, kilka lat temu zerwał relacje z własną mamą.
Moja matka, niestety, jest przykładem matki Polki, która wbija w poczucie winy - wspomina czule. Jak zacząłem się odcinać, moja matka zaczęła upiornie za mną podążać. Wchodzić nawet w zalążki moich związków. Przyszło na świat moje dziecko i jak zauważyłem, że moja mama zbytnio ingeruje nagle w to, co dzieje się dookoła mojego dziecka i też chce je zagarnąć, powiedziałem: "dość, do widzenia".
Pogodynek jest też od lat skłócony ze swoim bratem bliźniakiem, Jackiem, muzykiem zespołu Poparzeni Kawą Trzy.
Spójrz na tę twarz, zakazana gęba! Po co on to robi? - zżyma się Jarek. Chce się wybić? Robi to bez przerwy i notorycznie. Kiedyś robił biznesy i mu nie wyszło, więc postanowił iść moim śladem, moja wydeptaną ścieżką…. Nie chcę się z nim godzić.