Kilka dni temu polskie media społecznościowe zostały zaszczycone obecnością Radosława Majdana na Instagramie. W końcu Małgorzata Rozenek może oznaczać męża na „spontanicznie” wykonywanych zdjęciach.
"Pysiula" swoją instagramową działalność zaczął skromnie od dwóch zdjęć na koniu, ale wygląda na to, że do serca wziął sobie nasze rady zawarte w przewodniku i zaczął nawet zamieszczać memy z sobą i małżonką.
W międzyczasie dał się wciągnąć w najważniejszy aspekt obecności w mediach społecznościowych: awantury w komentarzach. Takie bez trudnu można znaleźć niemal pod każdym zdjęciem Małgorzaty Rozenek. Nie inaczej stało się pod postem Gosi, w którym postanowiła zareklamować popularną wśród celebrytów dietę pudełkową.
Jeden z obserwatorów zapytał o finanse Rozenek:
"Tak źle, że żarcie już reklamuje szanowna Pani?” - dopytywał w komentarzu.
Małgorzata szybko odpowiedziała:
"Wspieram kobietę z pasją, która wiele osiągnęła i pomaga innym. A Ty co dziś zrobiłeś pożytecznego hejterze?".
Radosław również zabrał głos w dyskusji i rycersko zaczął bronić żony:
"A ty nie masz ważniejszych rzeczy w życiu, że się wdajesz w dyskusje z kobietami o jedzeniu?” - bronił żony.
Myślicie, że założył konto, żeby pomóc Małgosi w walce z "hejterami"?