Wielokrotnie pisaliśmy o tym, że tzw. instamodelki, które w mediach społecznościowych chwalą się wystawnym życiem spędzanym głównie nad basenem, tak naprawdę są po prostu utrzymankami bogatych sponsorów. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby przy okazji, niektóre z nich, nie niszczyły życia innym ludziom.
Kilka miesięcy temu pisaliśmy o Julii Dybowskiej, która na swoim profilu chwali się życiową dewizą: "Miarą sukcesu jest liczba wrogów". Faktycznie, to motto pasuje do niej chyba jak ulał. Dybowska od dłuższego czasu spotyka się z miliarderem Robertem Tchenguizem, który - choć nie jest jeszcze rozwiedziony z żoną - zamieszkał z "przedsiębiorczą" Polką.
Heather Bird, żona biznemsena, nie stroni od nadawania sprawie medialnego rozgłosu. Wręcz przeciwnie - udzieliła już wywiadu brytyjskiemu Daily Mail, a ostatnio zgodziła się, by BBC nakręciła na ten temat... film dokumentalny.
An introduction to Robbie's War to film, w którym twórcy pokazują nie tylko "skomplikowane" życie prywatne Tchenguiza, ale też oszustwa, o które jest oskarżany. Miliarder twierdzi, że padł "ofiarą niesprawiedliwości sądów", zaś Heather skarży się na warunki, w których przyszło jej mieszkać. Kobieta zajmuje teraz mały pokój z lodówką i kuchenką turystyczną:
To nie był mój wybór - twierdzi i dodaje: Dzielenie domu z jego dziewczyną jest straszne. Ona jest bardzo seksowna, to typ modelki, która zamieszcza dużo zdjęć na Instagramie.
Tymczasem Dybowska chwali się kolejnymi "hot selfies" na swoim profilu i nie wygląda na przejętą całą sytuacją. Odniosła upragniony "sukces"?