Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Rolnik szuka żony": Rolnicy poznali kandydatki. Nie zabrakło wpadek...

210
Podziel się:

Dziewczyny próbowały opowiadać dowcipy. "Rolnik ma wolną sobotę, gdy w piątek umrze".

"Rolnik szuka żony": Rolnicy poznali kandydatki. Nie zabrakło wpadek...

Przed tygodniem rozpoczęła się piąta edycja Rolnik szuka żony. W pierwszym odcinku poznaliśmy ostateczną piątkę uczestników, którzy marzą o znalezieniu miłości za pośrednictwem telewizji. Rolnicy przeczytali także pierwsze listy, jakie otrzymali: Nerwowy chichot nad listami w nowym "Rolniku": "ŁADNE DZIEWCZYNY SĄ PRZEBIEGŁE!"

Drugi odcinek Rolnik szuka żony skupiał się już na spotkaniach mężczyzn z kandydatkami zaproszonymi do ich gospodarstw. Dziewczyny przyjechały autokarem, przebierając nogami z podekscytowania.

Niestety, największe problemy od początku miał 30-letni Grzegorz, który po prostu nie rozpoznał dziewczyn, jakie zaprosił do gospodarstwa. Podobne kłopoty zdawał się mieć Jan, który od razu stwierdził, że jedna z kandydatek nie jest dla niego. Być może wystraszył się dziwaczną przypowieścią o trzech dzwonach... Krzysztof trochę zmarszczył czoło na widok Dżesiki (lub Jessiki), które przyjechała wymalowana w stylu sióstr Godlewskich. Coś nam się wydaje, że będzie to nasza ulubiona uczestniczka.

Dziewczyna przedstawiła cały swój wachlarz zalet: jest rozrywkowa, czyta dużo książek, sprząta i gotuje. Niestety po minucie zapomniała, o co pytał ją Krzysztof. Związek raczej nie dojdzie do skutku, bo rolnik wyglądał na przerażonego makijażem swojej kandydatki. Dżessice (Jessice?) wszystko się podobało i już zapowiedziała, że widzi się u boku Krzysztofa.

Dżessika (Jessica?) była tak barwna, że pozostałe kandydatki wypadły blado: nie potrafiły się wysłowić, siedziały jak na szpilkach, odpowiadały półsłówkami, powodując dyskomfort 26-latka. Krzysztof nieco bezradnie wyraził tylko nadzieję, że dziewczyny się rozkręcą...

Grzegorz miał więcej szczęścia, bo pierwsza kandydatka okazała się wesołą i wygadaną blondynką. Druga kobieta od razu przełamała barierę i serdecznie ucałowała rolnika, który był pod jej wielkim wrażeniem. Trzecia kandydatka spotkała się z obcesowym nastawieniem rolnika, który nie był zadowolony z jej wyglądu - 20-latka wysłała mu stare zdjęcia, gdy była wyraźnie szczuplejsza... Ogólnie można odnieść wrażenie, że Grzegorz jest dość wybredny i nie boi się powiedzieć prawdy między oczy. Rozluźnił się dopiero przy dziewczynie o końskim uśmiechu, która wysmarowała go szminką.

Jan, 58-latek z Brzezin, nie wstydził się uwodzić swoich kandydatek. Mężczyzna zna się na horoskopach, więc pierwsza kobieta, niebezpiecznie podobna do Majki Jeżowskiej, nie wypadła pozytywnie, bo była spod znaku Wodnika, Jan zaś to Ryby. Druga kandydatka była już z kolei Rybami, więc Jan był nią wyraźnie zaintrygowany. Do Jana przyjechała także Grażyna z Essen, która lubi ostre przyprawy. Największe szanse ma chyba młodsza o 13 lat Małgorzata.

Łukasz jako pierwszą przesłuchiwał Paulinę z Hagi, pracowitą dziewczynę ze sporymi uszami. Iwona, podobnie jak Łukasz, też jest samotnym rodzicem, więc z rolnikiem znaleźli wspólny język.

47-letni Marek, hodowca krów, niemal od razu podziękował pierwszej kandydatce, która była bardzo stremowana i zapomniała, "jak się mówi w języku polskim". Z drugą dziewczyną było jeszcze gorzej, bo prawie ze sobą nie rozmawiali. 43-letnia Joanna z Łodzi, samotnie wychowująca córkę z adopcji, wywarła olbrzymie wrażenie na Marku, który chyba się nią zauroczył. Kandydatka z Warszawy chciała zabłysnąć i opowiedziała Markowi dowcip: "Wiesz, że rolnik ma wolną sobotę tylko wtedy, gdy w piątek umrze?". Rolnik jakoś się nie śmiał, zwłaszcza przy jej kołczerskim nastawieniu. Kolejna kandydatka miała zaś pretensje, że mężczyzna nie pocałował jej od razu w policzek i był wycofany. Ktoś tu chyba jest zdesperowany...

Ogólnie rolnicy wydawali się rozczarowni wyborem kandydatek, ale najtrudniejszy etap dopiero przed nimi. W następnym tygodniu wybiorą kobiety, które będą starać się o ich uczucia. Każdy z rolników ma prawo zaprosić jedynie trzy kandydatki.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(210)
Gość
6 lat temu
Brawo Krzysiu za pytania dla Jesiki😁😁😁😁
Gość
6 lat temu
Ta od Krzysia była najlepsza ,, czy możesz używać mniej tych malowideł”😂
Gość
6 lat temu
Rolnik Krzysiu najlepszy fajne pytania zadawał hehe
Gość
6 lat temu
A ten co ma blond rzęsy niegrzeczny
Gość
6 lat temu
Ta Dzesika to jakaś masakra
Najnowsze komentarze (210)
gość
6 lat temu
"Biedny" Pan Grzegorz nie będzie miał teraz gwiazdy z Hollywoodu
Gość
6 lat temu
Grzesiek rolnik miał racje ... jest wybredny , bo te kobiety nawet w 30% nie przypominały tych ze zdjęcia ? Mocno pojechały w photoshopem ....
gość
6 lat temu
a ja lubie puszyste
GośćMagda
6 lat temu
Dziewczyny dajcie sobie spokój z facetami ze wsi , skoro do tej pory nikogo nie znaleźli to są jakieś ofiary losy . Desperaci szukają desperatek.
gość
6 lat temu
Strasznie opisujecie te dziewczyny ( KOŃSKI UŚMIECH) (ODSTAJĄCE USZY) brawo za spostrzegawczość
gość
6 lat temu
Idiotki przyslaly zdjecia poprzerabiane zenda
Gość
6 lat temu
Grzesiek moze dosc dosadnie wyrazil swoje rozczarowanie dwiema kandydatkami ale mial prawo. To co zrobily bylo zwyklym oszustwem. Gdyby same akceptowaly swoj wyglad to wyslalyby zdjecia prezentujace cos wiecej niz tylko wyretuszowane zblizenia swoich twarzy. Nie ma sie wiec co dziwic ze rolnik poczul sie oszukany.Nie wazne jak on sam wyglada, ma prawo miec swoje oczekiwania wzgledem tego jaka ma byc partnerka, najwyzej zadna z takich ktore mu sie podobaja nie odwzajemni jego zainteresowania. Ciekawa jestem jakby sie poczula niejedna oburzona komentujaca gdyby np pisala z gosciem ktory przedstawialby sie jako potencjalnie obiecujacy kandydat na partnera a na pierwszym spotkaniu okazaloby sie ze jest bezzebny i jezdzi na wozku inwalidzkim o czym nawet sie nie zajaknal w rozmowie. Oczywiscie tacy ludzie tez zasluguja na milosc ale pod warunkiem szczerosci i swiadomej checi obu stron a nie stawiania kogos przed niezrecznym faktem.
Aga
6 lat temu
Kto pisze te komentarze?ciekawe jakie ty masz uszy i uśmiech...
Gość
6 lat temu
Grzesiek jest niezły i szczery ....Jak l***i wysyłają stare zdjęcia z przed roku to co się dziwić..na co one liczą
gość
6 lat temu
A ktoś się Grześkowi dziwi? Gdybym umówiła się z Bradem Pittem, a na spotkanie przyszedłby Danny DeVito, to nie byłabym tak spokojna jak on. Dziewczyna to oszustka, a ma czelność mówić, że nie można nikogo udawać. No serio?!
gość
6 lat temu
Jak można tak opisywać kandydatki? Ta z odstającymi uszami, ta z końskim uśmichem? Serio...?! Dno. Trochę kultury i klasy, te Panie nie są ze świata celebrytów i fleszy. Naturalne kobiety po prostu. Każda z nich miała swój urok. Nie wypada w ten sposób opisywać kogokolwiek. Te Panie zapewne przeczytają Wasz 'wpis' i nie sądzę, żeby było im miło. Poza tym, że wystarczająco niektóre z nich zostały upokorzone przez rolnikow.
gość
6 lat temu
Ludzie nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego że puszyści ludzie są zajefajni
Gość
6 lat temu
Pracowita dziewczyna ze sporymi uszami? Wy nienormalni jestescie?
gość
6 lat temu
jak mozna tak oszukiwac i wysylac swoje zdjecia sprzed 20 kg mniej . porazka
...
Następna strona