Kręte ścieżki show biznesu czasem układają się w prawdziwe labirynty, w których połapać potrafią się tylko najwytrwalsi. Dziś mało kto pamięta, że Małgorzata Rozenek była kiedyś żoną aktora Jacka, z którym wpadała co jakiś czas do Dzień Dobry TVN.
Dziś Gosia to osobna "firma", która aktualnie przechodzi małe problemy...
Show biznes nie znosi jednak próżni, a celebryci - braku uwagi. Dlatego jakiś czas temu do gry weszła kolejna partnerka Rozenka - Roxi Gąska. Przypominająca lalkę Barbie Roksana z Baranowa, która póki co znana jest tylko dzięki byciu dziewczyną byłego męża celebrytki, postanowiła odnieść się do "zarzutów" internautów. Ci podobno wytykają jej, że ma zoperowany nos.
Kochani, dostaję mnóstwo wiadomości, gdzie poprawiałam nos. Mój nos jest naturalny i nie wiem, dlaczego tak trudno w to uwierzyć - pisze oburzona. Nie każdy rodzi się z dużym, krzywym nosem.
Przy okazji Roksana postanowiła rozwiać też inne wątpliwości:
Implantów w policzkach też nie mam, ani w pośladkach. Nie będę odpowiadała na tego typu wiadomości.
Urodzona z "małym i prostym" nosem Gąska faktycznie wygląda naturalnie?
Zobaczcie jej stare zdjęcia: Od "naturalnej piękności" do "żywej Barbie" - tak ewoluował wygląd Roxi Gąski (ZDJĘCIA)