Kiedy półtora roku temu Sebastian Fabijański i Olga Bołądź przyszli razem na imprezę, trzymając się za ręce, wiele osób przecierało oczy ze zdumienia. Oni zgodnie twierdzili, że mają wiele wspólnego, co udowadniali, całując się namiętnie w publicznych miejscach i siadając sobie na kolanach. Z czasem kupili podobno wspólny apartament, który jeszcze co prawda się buduje. Jak to bywa w show biznesie, poważne decyzje zwykle zwiastują rychły koniec związku: Kryzys w związku Bołądź i Fabijańskiego? "On ciągle pracował, albo zaszywał się w swoim mieszkaniu"
Okazuje się, że i tym razem ta zasada znalazła potwierdzenie. Jak donosi Fakt, Olga i Sebastian już się rozstali. Powody chyba nikogo nie zaskakują.
Oboje mają ciężkie charaktery. Olga uważa, że Sebastian nie nadaje się do stworzenia stałego związku. On po miesiącach ekstazy zaczął zamykać się w sobie. Olga miała dość, że od kilku miesięcy żyła tak jakby była sama. Nie miał dla niej w ogóle czasu, a ona potrzebuje poczucia bezpieczeństwa - czytamy relację znajomego pary. Niestety proza życia zabiła tę miłość. Różnica charakterów jest dla nich nie do pokonania.
Zaskoczeni?
