Trwa ładowanie...
Przejdź na

Frykowska wyznała, że ZOSTAŁA ZGWAŁCONA! Jej oprawca nie żyje. "Bóg to sam załatwił"

248
Podziel się:

W swojej książce o nawróceniu Maja ujawniła też, że... próbowała odebrać sobie życie.

Frykowska wyznała, że ZOSTAŁA ZGWAŁCONA! Jej oprawca nie żyje. "Bóg to sam załatwił"

Kilkanaście lat temu Agnieszka Maja Frykowska pojawiła się w programie Big Brother-Bitwa i wywołała skandal obyczajowy, gdy odbyła stosunek płciowy z w jacuzzi z innym uczestnikiem - niejakim "Kenem". Potem trafiła do programu Bar, gdzie m.in. awanturowała się pod wpływem alkoholu. Gwoździem do trumny jej kariery był występ w programie Wojciecha Cejrowskiego, który "w imię Boże" dosłownie zrównał ją z ziemią.

Skompromitowana "Frytka" przez długie lata błąkała się jeszcze po obrzeżach show biznesu, zaliczając kolejne wpadki, aż wreszcie postanowiła całkowicie odciąć się od przeszłości, zmieniając imię i wstępując do Chrześcijańskiego Kościoła Reformacyjnego. Od kilku lat Maja jest przykładną żoną i matką oraz gorliwą wyznawczynią Jezusa Chrystusa. Choć oficjalnie wycofała się z show biznesu, ostatnio udzieliła kilku wywiadów, w których opowiedziała o swoim nawróceniu. Dziś Maja chce, aby jej historia była przestrogą i inspiracją dla innych. W tym celu napisała nawet książkę pt. Pokonaj siebie, którą aktualnie promuje.

W autobiografii Frykowska poruszyła nie tylko temat wiary, ale też opisała głęboko skrywane dramaty ze swojego życia. Ujawniła m.in., że próbowała odebrać sobie życie. O szczegółach opowiedziała w najnowszym wywiadzie dla Vivy.

(...) zakładamy maski, zawsze mówimy, że wszystko jest super. Ludzie tłamszą swoje prawdziwe emocje i potem widzimy kolegę czy osobę publiczną, która w towarzystwie jest zawsze uśmiechnięta, a potem nagle wiesza się i wszyscy mówią: "Co się stało? Przecież on miał takie wspaniałe życie!". Właśnie po to napisałam o sobie. Żeby ludzie wiedzieli, że przeżywałam rozterki, dramaty i nie spłynęło to po mnie. Że pewnie Bóg wiedział, że się nawrócę, bo wielokrotnie mnie ratował z naprawdę trudnych sytuacji, w których się znalazłam. Wierzę w wieczność. Wierzę, że jest piekło i jest niebo. Nie ma nic po środku - twierdzi celebrytka.

W książce Maja wyznała też, że kilka lat temu... została zgwałcona przez swojego chłopaka, Tomka. Była wówczas pod wpływem narkotyków.

Następnego dnia, kiedy poszłam do pracy, wciąż jeszcze otumaniona narkotykiem, który dodano mi do drinka, zwolniono mnie z niej, bo sprawiałam wrażenie pijanej. Młoda dziewczyna, o której wiadomo, że jest "imprezowa", bierze narkotyki, została zgwałcona? Na własną prośbę! Tak by to wyglądało. Nie miałam żadnego wsparcia. Nie wiedziały o tym ani moja mama, ani babcia. Dowiedzą się dopiero teraz. Bardzo długo się z tym mierzyłam, ta rysa zostanie we mnie już na zawsze - dodaje Frykowska.

Ze strachu i wstydu Maja nie zgłosiła sprawy na policję.

Nie zrobiłam tego. Najczęściej ofiara usprawiedliwia oprawcę i bierze na siebie część winy. Pokutuje takie myślenie, że może mogłoby to tego nie dojść, gdyby dziewczyna inaczej się zachowała. Dla mnie opowiedzenie o tym było oczyszczeniem. Teraz pisze do mnie dużo kobiet, które też przeżyły takie sytuacje i ja się potrafię z nimi utożsamić. Ja też bałam się swoich oprawców, bałam się, co powiedzą ludzie - tłumaczy.

Dwa miesiące później gwałciciel miał śmiertelny wypadek - zderzył się z autobusem i zginął na miejscu.

Bóg to sam załatwił - podsumowała Maja.

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(248)
Marta032290
5 lata temu
Dajcie tej Kobiecie spokój... Każdy może się zmienić. Wiele przeżyła,nie oceniajmy jej.
gość
5 lata temu
w sumie dobrze, że sie ogarneła. Lepsza ona niż takie wywłoki jak siwiec
Gość
5 lata temu
Wierze, że sie zmienila
gość
5 lata temu
szkoda mi jej
Gość
5 lata temu
Biedna
Najnowsze komentarze (248)
aaaa
5 lata temu
Fajna kobietka i wierząca w dodatku:)super przemiana!!!pozdrawiam
Gość
5 lata temu
Dobra z niej aktorka i tyle na temat
Gość
5 lata temu
Ona jest nawiedzona.
Gość
5 lata temu
Bardzo ladnie sie ubiera. Brawo Frytka. Ciesze sie ze Ci sie udalo.☺
celebrytoscep...
5 lata temu
To wszyscy byli zgwałceni ?
Gość
5 lata temu
Łatwo kogoś krytykowac sami porządni ludzie inaczej byś pisal gdyby gwałt przytrafil się twojej bliskiej osobie jesli potrafisz pisac tylko źle to nie pisz wcale
Gość
5 lata temu
Naprawdę zmiana na plus brawo
gość
5 lata temu
nie piekla i nieba... jest jednosc
dfgdfsgfd
5 lata temu
To bardzo cieszy co stało się temu gwałcicielowi.
gość
5 lata temu
ta, bóg jest mściwy, a maja wredna...
Gość
5 lata temu
Lubie jej wypowiedz
Gość
5 lata temu
Mi tez jej szkoda. Kazdy ocenia a nikt napewno nie byl aniolkem.
Gość
5 lata temu
Ja się nawróciłem dla siebie nie na pokaz i książka jak ta druga j*******a Lewadowska
Gość
5 lata temu
Gdyby wszystkie celebrytki dostapiły takiego nawrócenia....
...
Następna strona