Trwa ładowanie...
Przejdź na

Ruszył proces w sprawie ziemi Żmijewskiego. "Dlaczego chce się wzbogacić na czyjejś krzywdzie?"

141
Podziel się:

Okazuje się, że aktor od dawna czatował na kawałek ziemi przylegający do posiadłości odziedziczonej po babci. Za grunt wart 50 tysięcy złotych zapłacił tylko 15 tysięcy.

Ruszył proces w sprawie ziemi Żmijewskiego. "Dlaczego chce się wzbogacić na czyjejś krzywdzie?"

Artur Żmijewski po śmierci babci odziedziczył dom z ziemią w Branicy Suchowolskiej. Pięć lat temu dokupił na licytacji komorniczej działkę przylegającą do ziemi po babci, powiększając w ten sposób należący do niego teren. Kłopot w tym, że ziemia, zlicytowana przez komornika została wcześniej wyłudzona od prawowitych właścicieli.

Mieszkańcy Branicy są przekonani, że Żmijewski wiedział o oszustwie.

On wielokrotnie chciał kupić tę ziemię, ale Wioletta się nie zgadzała - ujawnia w Fakcie sąsiad pokrzywdzonej właścicielki. Skorzystał więc z okazji. Ludziom się to nie spodobało…

Jak się okazało w toku postępowania wszczętego przez Wiolettę R. 10 lat temu popadli z mężem w długi i musieli sprzedać sporny teren. Nabywca nigdy jednak za niego nie zapłacił, czyli w świetle prawa doszło do wyłudzenia. Następnie nowi właściciele, Beata P. i jej syn też popadli w długi, na poczet których komornik zlicytował ziemię.

Z tej właśnie okazji skorzystał Żmijewski i wart 50 tysięcy złotych grunt kupił za 15 tysięcy, czyli tyle, ile dostaje za jeden odcinek Ojca Mateusza.

Beata P. z synem za wyłudzenie ziemi zostali już skazani na karę więzienia, a także zobowiązani przez sąd do uiszczenie zaległej opłaty Wioletcie R. Jej jednak zależy głównie na odzyskaniu ziemi, a ta należy już do Żmijewskiego.

Oni się z Violettą dobrze znają, bo pan Artur przyjeżdżał tu w dzieciństwie na wakacje - wyjaśnia jeden z mieszkańców Branicy. Zapytała, dlaczego chce się wzbogacić na jej krzywdzie. Prosiła, żeby przysiągł przed ołtarzem, że to nie on stoi za oszustwem.

Aktor sprawę skomentował krótko: Nie mam sobie nic do zarzucenia.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(141)
Gość
5 lata temu
Chciał kupić ziemie od właścicielki. Nie chciała mu sprzedać. Sprzedała komuś innemu. Temu komuś ja zlicytowali. Dlaczego on miał nie kupić tej działki na licytacji? Właścicielka g****a bo mogła sprzedać mu to pieniądze by dostała od ręki. A na jakiej podstawie ma odzyskać ziemie? Przecież ja sprzedała a pieniądze maja jej oddać. Chytry dwa razy traci.
Gość
5 lata temu
Kupił od komornika , instytucji państwa, nic złego nie zrobił
Gość
5 lata temu
Pudel, "Wiedzial o oszustwie" to oczernianie ludzi. Musisz miec mocny dowod bo ja podalbym kundla do sadu. Kazdy szuka okazji. I jesli moze i ma mozliwosc dokupuje ziemie obok posesji. W czym problem? W komorniku. Czyli u zrodla.
Gość
5 lata temu
Wy też byście brali tak ziemię! Okazja
Jerry
5 lata temu
Ale jak znajomi Gronkiewicz kupowali kamienice warte miliony za symboliczną złotowkę, żeby sprzedać za miliony, to Pudel nic o tym nie pisał. A teraz nagle wytropił aferę za tysiąc złotych.
Najnowsze komentarze (141)
sir
5 lata temu
też łach jak inni...
gość
5 lata temu
Myślę, że dopłacić 35 tys to dla Pana Żmijewskiego zaden problem, ale co z pozostałymi działkami
Emerytka
5 lata temu
Znal sytuacje i b. Brzydko postąpił. Sąsiad nie kupuje nieruchomości sąsiada poza plecami. Mógł się jakoś porozumieć .
gość
5 lata temu
a co on ma z tym wspolnego? dzialka na licytuacji - g***i by byl gdyby nie kupil i to taniej- dobry biznes i juz - a Wiolletka stracila- zycie
gość
5 lata temu
Uważam,że to wstyd kupować od komornika! i choć okazje kuszą wiemy jak działają komornicy....
gość
5 lata temu
Czy ktoś oglada te bzdety w których on gra.? Musi być w desperacji ze gra w takim gniocie. Ale facet się zeszmacil jako aktor. Mysle ze ten gniot ogladaja tylko mohery Rydzyka.
gość
5 lata temu
JESZCZE MAŁO ZARABIA.
gość
5 lata temu
Posadzic komornika za kraty.
Gość
5 lata temu
To chyba wina komornika, urzędu, jeśli już... Żmijewski normalnie kupił działkę na licytacji. A ceny na licytacjach komorniczych zawsze są korzystne, więc to akurat nic dziwnego że działka kosztowała tylko 15 tysięcy
gość
5 lata temu
Chłop żywemu nie przepuści. Teraz wie w jakim środowisku żyła jego babcia, ale powinien sobie poradzić. Też wywodzi się z tej klasy ludzi.
Gość
5 lata temu
Dlaczego ta wlascicielka ma do niego preensje on kupil od drugiel wlascicielki
Gość
5 lata temu
Teraz ceny rynkowe gruntu poszły w gore to sie obudzila z reka w nocniku mogla odkupic z licytacji jak ziemia warta była 15 tys to nie majatek ale sama sprzedała byle komu a Zmijewskiemu co by za nia zaplacil to nie chciala sprzedać wredny w******k dwa razy traci za swą głupote i zawiść sąsiedzką
Gość
5 lata temu
Jak jej zaleźalo to mogla se odkupić od komornika i źądac odszkodowania od tych co im sprzedała kiedyś a ziemia wystawiona na licytacje komornicza podlega publicznej sprzedaźy i mogl ktos inny teź zakupić nie tylko Zmijewski
xPydzyk
5 lata temu
Żmijewski czatuje. Ciekawe na którym czacie?
...
Następna strona