The Story of My Life to show Polsatu na holenderskiej licencji, w którym znane pary mogą przekonać się, jak będą wyglądać w dalszych etapach życia. Efekt często jest komiczny, zwłaszcza kiedy do programu przychodzą pary w wieku Zdrójkowskiego i Gąsiewskiej.
Wiemy już, że w programie na pewno nie wystąpi Doda z Emilem.
Wszystko zaczęło się od grafiki, które Dorota umieściła na Instagramie. Pozuje na niej z Emilem na tle… wybuchu. Zdjęcie zostało opatrzone podpisem: Story of my life. Fani Rabczewskiej od razu skojarzyli podpis z programem Polsatu, sugerując że piosenarka wystąpi w show. Sądząc po komentarzach pod postem, podpis nie miał z programem nic wspólnego.
Producenci skorzystali jednak z okazji i wysłali Dodzie i Emilowi zaproszenie do programu. Dorota zdecydowała się nie przyjmować zaproszenia, tłumacząc się "ochroną prywatności". Ochroną, którą Dorota rozumie na swój własny sposób.
Przypomnijmy:Doda zrobiła teledysk na podstawie filmu z wesela! "Zakochałam się od razu w tym, że nie ma wielu w Twoim CV ŹDZIR"
Bardzo dziękujemy za zaproszenia do różnych projektów, ale niestety musimy odmawiać tym, które za bardzo eksploatują nasze życie prywatne, którego w końcu nauczyłam się chronić. Podejmuję tę decyzję świadomie, bo wiem, jak moje upublicznianie związków, nadawanie medialności uczuciom i przede wszystkim otwieranie się przed wszystkimi, odwróciło się przeciwko mnie w przeszłości.
Decyzje te nie przychodzą z łatwością... Ukrywanie przez wiele miesięcy narzeczeństwa przed całym światem było niezwykle męczące... Nie chciałam popełniać wciąż tych samych błędów, za bardzo już dostałam w kość, nie chciałam znowu się zawieść. Na miejscu każdego skorzystałabym z tej wspaniałej przygody i pamiątki dla par, jakim jest poruszający program „Story of my life„ ale na moim ....nie i wierzę, że mnie rozumiecie ;) Dziękujemy serdecznie produkcji za zaproszenie i ponad 1000 (!) rad fanów. Dla wszystkich niepocieszonych moje graficzne dzieło na zdjęciu!