Trwa ładowanie...
Przejdź na

Tymczasem na Instagramie Justyny Gradek: dziki, futro i psychotropy...

398
Podziel się:

Instamodelka zamieściła relację dotyczącą książki o kochance arabskich szejków. Internauci zwracają uwagę, że w tle widać torbę z Xanaxem.

Tymczasem na Instagramie Justyny Gradek: dziki, futro i psychotropy...

Justyna Gradek od dawna próbowała zrobić karierę jako samozwańcza "polska Kim Kardashian", ale zrobiło się o niej głośno dopiero, gdy zaczęła się spotykać ze znanym niemieckim projektantem, Philippem Pleinem.

Co prawda w okolicy świąt ich związek przeszedł spory kryzys, bo Plein"zamordował" swoją muzę w kampanii, porzucił i oskarżył o kradzież (link), ale ostatecznie para jakoś doszła do porozumienia, a na zgodę projektant kupił ukochanej Rolexa wysadzanego diamentami.

Aktualnie Justyna robi co może, żeby wycisnąć ile się da z nowo zdobytej popularności. Na Instagramie ma już ponad pół miliona obserwujących i liczba ta stale rośnie. Gradek dba o to, żeby dostarczać im regularnie świeżych zdjęć i relacji na InstaStories. Ich tematyka jest bardzo szeroka.

W jednej z ostatnich instamodelka podlinkowała post Kingi Rusin, dotyczący walki o życie dzików. Na zdjęciu znajduje się warchlaczek, a pod nim apel o podpisywanie petycji, która ma zapobiec "rzezi" w postaci planowanego przez rząd odstrzału dzików.

Można by pomyśleć, że Gradek faktycznie przejmuje się losem zwierząt, gdyby nie fakt, że już w kolejnej relacji na pierwszym planie pojawia się... drogie futro. W tle widzimy Justynę mizdrzącą się do telefonu.

Jednak to, co wzbudziło największe zainteresowanie internautów, to relacja dotycząca książki Laili Shukri, pod wymownym tytułem Byłam kochanką arabskich szejków. I to wcale nie ze względu na zainteresowanie literaturą, a na szczegół, który pojawił się na drugim planie. Na zdjęciu widnieje bowiem torba z lekami, z której wyłania się opakowanie Xanaxu - leku psychotropowego o działaniu przeciwlękowym, uspokajającym i rozluźniającym. Warto dodać, że lek jest silnie uzależniający.

Wróżycie Justynie długą karierę?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(398)
Gość
5 lata temu
To jest cała prawda o tych patocelebrytkach. Na zewnątrz uśmiech i przepych, wewnątrz pustka i bieda.
Gość
5 lata temu
Założę się ze jej życie w realu to jedna wielka sciema gdyby była taka sielanka jak pokazuje na insta nie musiałaby się faszerowac psychotropami
Gość
5 lata temu
Któż to? Jakaś nowa Rozgwiazda?
Gość
5 lata temu
Pani toć to czysta natura!
Gość
5 lata temu
Musi być strasznie niewygodnie spać z takimi wielkimi sylikonami
Najnowsze komentarze (398)
10:44 2
3 lata temu
STARE
Gość
5 lata temu
Przecież ona dużo podróżuje, lata samolotami... może choruje na lęk przed lataniem i stad te tabletki. Ja osobiście tez zażywam przed podróżą aby mniej się denerwować i tyle. Nie róbcie z niej odrazu waryjatki...
le figaro
5 lata temu
Typowa dubajka. Wystawne życie za ćwiczony anus. I tak na okrągło. Jak nie pseudoszejkowie to tapicer.
gość
5 lata temu
Jest juz recenzja książki :) hahahahahaha powiem wam recenzje, z wanny wam opowiem To prawdziwa perła, na insta story
Gość
5 lata temu
:D
Gość
5 lata temu
XD XD
gość
5 lata temu
pogadamy za 5 latek
Gość
5 lata temu
Łódź Przeprasza za gradek
gość
5 lata temu
Co to za kur*iszcze?
Gość
5 lata temu
Omg
Gość
5 lata temu
Lekarz zapisal, to widać potrzebuje
Gość
5 lata temu
Jest w samolocie Pewnie boi się latać . Często lekarz zapisuje na czas lotu Wielka afera !!!!
Gość
5 lata temu
Kawa i xanax
gość
5 lata temu
Żal mi was ludzie... rozkręcacie afery a g..wiecie to futro jest sztuczne... hahahahaha downy... trzeba dokładniej sprawdzać informacje zamin się zburzycie , syndrom owczego pędu.... STUPID IDIOTS :D :D :D
...
Następna strona