Nie da się ukryć, że gala rozdania Oscarów to idealny moment dla każdego zaproszonego, aby zwrócić na siebie uwagę mediów i przy okazji zadbać o ocieplenie wizerunku. Najprostszym sposobem na dobrą prasę jest wybór olśniewającej kreacji od uznanego projektanta, jednak gdy któraś z gwiazd pragnie roztopić serca fanów i zapewnić sobie dodatkowy zastrzyk popularności, niezawodnym pomysłem jest przyprowadzenie na imprezę któregoś z członków rodziny.
Ta noc mogła należeć do Bradleya Coopera: amerykański aktor był w tym roku nominowany do Oscara za pierwszoplanową rolę męską w obrazie Narodziny gwiazdy, przegrał on jednak z filmowym Freddiem Mercury, czyli Ramim Malekiem. Cooper pojawił się na czerwonym dywanie w asyście partnerki, Iriny Shayk, oraz matki, Glorii Campano.
Weteranka oscarowej gali, Charlize Theron, oczarowała zebranych bladoniebieską suknią Dior Haute Couture oraz nowym kolorem włosów. Na czerwonym dywanie 43-latce towarzyszyła matka gwiazdy, Gerda Maritz, która - jak przyznała sama Charlize - jest dla gwiazdy "gigantycznym wsparciem" i pomaga jej wychowywać dwójkę adoptowanych dzieci.
Michael B. Jordan, który dał się poznać szerszej publiczności dzięki występom w takich filmach jak Ten niezręczny moment, Creed: Narodziny legendy czy Kronika, świętował sukces Czarnej Pantery u boku mamy, Donny Jordan.
Ten wieczór niewątpliwie należał do meksykańskiego reżysera Alfonso Cuarona, który w niedzielę zdobył statuetki w dwóch kategoriach: Najlepszy reżyser oraz Najlepszy film nieanglojęzyczny. Uznany filmowiec świętował sukces wspólnie z 15-letnią córką Tess oraz 14-letnim synem Olmo, których przyprowadził ze sobą w niedzielę na prestiżową galę.
Richard E. Grant, który został w tym roku nominowany do Oscara za rolę w obrazie Can You Ever Forgive Me?, postanowił zaprosić na rozdanie Oscarów 30-letnią córkę Olivię. Choć aktor przegrał walkę z Mahershalą Ali nagrodzonym za występ w filmie Green Book, Brytyjczyk przyznał obecnym na imprezie reporterom, że oscarowa noc była jedną z najlepszych w jego życiu.
Zobaczcie, jak wyglądało rodzinne wsparcie na Oscarach. Też chcielibyście zabrać na galę kogoś bliskiego?
