Trwa ładowanie...
Przejdź na

Żyła wspiera Dominikę Tajner: "Może na mnie liczyć w każdej sytuacji"

59
Podziel się:

"Doradziłam jej, żeby nie popełniła mojego błędu, co ja i swoje sprawy z Michałem zakończyła z dala od mediów” .- ujawnia porzucona żona skoczka.

Żyła wspiera Dominikę Tajner: "Może na mnie liczyć w każdej sytuacji"

Rok po tym, gdy Justyna Żyła ogłosiła w Internecie, że "nasz wspaniały Piotr" porzucił ją z dziećmi i wyprowadził się do kochanki, analogiczne ogłoszenie o porzuceniu opublikowała, również na Facebooku, Dominika Tajner-Wiśniewska. Okazało się, że podczas gdy ona w pocie czoła trenowała do Tańca z gwiazdami, bo ostatnio chwyta się każdego programu, w którym mogłaby zarobić trochę pieniędzy na spłatę zaciągniętych przez męża długów, Michał w tajemnicy przygotowywał pozew rozwodowy. Jak się okazało, musiał się za to zabrać trzy miesiące wcześniej. Czyli knuł przez cały ten czas, gdy odwiedzał żonę na treningach i udawał, że między nimi wszystko w najlepszym porządku.

Nie wiadomo, czy to Justynka zasugerowała Dominice podzielenie się informacją o rozwodzie z całą Polską, w każdym razie teraz obie tego żałują.

Doradziłam jej, żeby nie popełniła tego błędu co ja i swoje sprawy z Michałem zakończyła z dala od mediów - zapewnia Żyła w rozmowie z magazynem Flesz.
Justyna i Dominika wychowały się w Wiśle. Dominika jest córką Apoloniusza Tajnera, zajmującego od 13 lat stanowisko prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. Justyna jest byłą żoną Piotra Żyły, jednego z reprezentantów Polski w skokach narciarskich.

Chociaż, ze względu na te zależności, Dominika i Justyna musiały widywać się wcześniej, to prawdziwie zaprzyjaźniły się w Tańcu z gwiazdami.
Dominika może na mnie liczyć w każdej sytuacji - zapewnia Żyła. To silna i wspaniała kobieta i jedyne, czego teraz potrzebuje, to święty spokój.
W najbliższej perspektywie planują spędzać ze sobą jeszcze więcej czasu, bo Dominika po doznanych w stolicy porażkach już wróciła do rodzinnej Wisły, a Justyna, która w piątek odpadła z Tańca z gwiazdami, wybiera się tam na dniach.

Pakuję walizki i uciekam w góry - zapowiada w Super Expressie. Nie mogę się doczekać, kiedy utulę moje dzieciaki. Dwa miesiące poza domem to był szmat czasu. One tęskniły i ja tęskniłam. W Warszawie jest fajnie, ale jestem przyzwyczajona do innego życia w otoczeniu przyrody, z dala od zgiełku miasta. Na początku strasznie się tu dusiłam.
W każdym razie kiedy już obie z Dominiką powrócą w rodzinne strony to, zdaniem Justyny, porzuconą żonę muzyka na początek trzeba będzie odkarmić.
Oczywiście, ja będę gotować - zapowiada we Fleszu. Obiecałam Dominice, że przyrządzę jej ulubione sushi.

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(59)
Gość
5 lata temu
Nie,to jest po prostu życzliwość ludzka. A Ty takiego czegoś nie znasz.
Gość
5 lata temu
A niech się wspierają
KACZMAREK
5 lata temu
Facet dzisiaj u mnie pod pracą fujarkę pokazywał, policję wezwali. Chorzy ludzie
Gość
5 lata temu
Wstyd,bo co? Puknij się w głowę,wstyd to jest to co piszesz!!
Gość
5 lata temu
Oj pudelku, już na Justynie długo nie pociągniesz, coraz mniej komentarzy. Musisz wrócić do Rosatki albo Kaza
Najnowsze komentarze (59)
Gość
5 lata temu
Jak tak może na nią liczyć,to może kasę na długi jej pożyczy?
gość
5 lata temu
rozwod ukartowany, oboje dobrze graja, chodzi o to, zeby nie pociagneli jej do odpowiedzialnosci finansowej za niego, nie oni pierwsi, nie ostatni...
Gość
5 lata temu
Niech ta Zyla juz sie schowa
gość
5 lata temu
Jej byly maz powinien ją podać do sądu za zniesławienie
gość
5 lata temu
Kobieta- porażka. Ani blogerka, ani modelka, ani prezenterka, ani tancerka. Chciwa na kasę, chociaż ma wielki dom, swój sklep i alimenty. Rozwód był bez orzekania o winie, a tyle pisała że mąż ma kochankę i w ciąży ?
Gość
5 lata temu
Albo "mojego błędu", albo "co ja"...
gość
5 lata temu
Ludzie co z wami, dajcie spokój tym kobietom, jakie to trzeba mieć kompleksy żeby dokuczać drugiemu człowiekowi.
Gość
5 lata temu
To doradczynie znalazła sobie Dominika jak w przysłowiu : uczył Marcin Marcina ........
Gość
5 lata temu
To doradczynie znalazła sobie Dominika jak w przysłowiu : uczył Marcin Marcina ........
gość
5 lata temu
Śluczna jesteś Justynko. Kasia
gość
5 lata temu
Powodzenia dziewczyny, bądźcie silne!!
gość
5 lata temu
ha ha... z dala od mediow?... i kto to mowi??? czy ona jest taka ograniczona, czy totalnie nieswiadoma niekonsekwencji w swoim postepowaniu?... tym bardziej, ze przeciez zapowiedziala wydanie ksiazki... albo dwoch. niesmieszne
gość
5 lata temu
Teraz się będzie na cudzym rozwodzie lansować. Dno dna.
Gość
5 lata temu
Mnie sie wydaje, ze ona zwyczajnie boi sie, ze Tajner moze wyprzec ja z mediow, no bo ile porzuconych zon celebrytow mozna zniesc?
...
Następna strona