Program muzyczny "Szansa na sukces" gościł na antenie TVP2 niemal przez 20 lat - od 1993 do 2012 roku. Nieprzerwanie gospodarzem był dziennikarz Wojciech Mann, który w charakterystyczny dla siebie sposób żartował z uczestnikami oraz rozładowywał napiętą atmosferę. Gdy Mann zrezygnował z dalszego prowadzenia "Szansy", program zdjęto z anteny wiosną 2012 roku.
W niedzielę 7 kwietnia 2019 roku został wyemitowany nowy sezon "Szansy na sukces" po niemal 7 latach przerwy. Gospodarzem odświeżonego formatu został prezenter Artur Orzech. Pierwszą gwiazdą zaproszoną do udziału w programie została *Ania Wyszkoni, a uczestnicy zaśpiewali piosenki zarówno z solowego repertuaru wokalistki, jak również hity zespołu Łzy. Nie spodobało się to Adamowi Konkolowi, który oskarżył Wyszkoni o kradzież jego piosenek *.
Najnowszy odcinek "Szansy na sukces" wygrała Joanna Siwik, która wykonała utwór ''Biegnij przed siebie''. Ania Wyszkoni postanowiła także wyróżnić innych uczestników: Adriannę Jędrzejak i Mateusza Wiskulskiego śpiewających "Czy ten pan i pani?", a także Gabrielę Nawój za piosenkę "Wiem, że jesteś tam".
Od razu po zakończeniu premierowego odcinka 20. już sezonu "Szansy na sukces" pojawiły się liczne komentarze internautów. Widzowie nie szczędzili słów krytyki nowej odsłonie programu. Przede wszystkim wyrazili swoje niezadowolenie wynikające ze zmiany prowadzącego. Stwierdzili, że Artur Orzech nie potrafi zbudować atmosfery podobnej do tej za czasów Wojciecha Manna.
Internauci uznali także, że poziom reprezentowany przez uczestników "Szansy na sukces" jest zdecydowanie niższy niż w poprzednich edycjach. Nowy wystrój studia również stał się obiektem krytyki – zmieniający kolory ekran nie przypadł do gustu widzom.
Prezes Jacek Kurski, tuż po zakończeniu premierowego odcinka "Szansy na sukces" podzielił się na Twitterze informacją o olbrzymiej popularności wznowionego programu. Stwierdził, że oglądalność przerosła jego najśmielsze oczekiwania i odnotował "świetny start" nowego sezonu. Ma powody do zadowolenia?