Trwa ładowanie...
Przejdź na
aktualizacja

Meghan Markle boi się porodu? "Chciałaby mieć wszystko pod kontrolą"

0
Podziel się:

Księżnej sen z powiek ma spędzać zwłaszcza jedna rzecz.

Meghan Markle boi się porodu? "Chciałaby mieć wszystko pod kontrolą"

Narodzinami dzieci brytyjskich par książęcych żyją ludzie na całym świecie, nie tylko angielscy poddani. Sami z zapartym tchem śledziliśmy losy trzykrotnie ciężarnej Kate Middleton i czekaliśmy, aż pojawi się z kolejnymi pociechami na schodach Lindo Wing londyńskiego szpitala St Mary’s. Od dziewięciu miesięcy wypatrujemy natomiast kolejnych informacji dotyczących ciąży Meghan Markle, żony księcia Harry’ego. Jeszcze w kwietniu ma dojść do rozwiązania, a tymczasem sama księżna Sussex podgrzewa atmosferę wokół tego wydarzenia.

Od informacji o stanie błogosławionym księżnej sytuacja jest bardzo napięta, a im bliżej rozwiązania, tym gorzej. Meghan nie ma zamiaru dostosowywać się do protokołu obowiązującego brytyjskich monarchów. Już zdecydowała, że nie będzie rodzić zgodnie z tradycją w St Mary’s, a w placówce położonej bliżej nowego domu w Windsorze. Zażądała również ograniczenia roli królewskich ginekologów i pragnie oddać się w ręce wybranych przez siebie specjalistów. Jakby tego było mało, nie chce pozować z dzieckiem zaraz po jego lub jej przyjściu na świat.

Ciężko jej się dziwić. Od pań z rodziny królewskiej wymaga się, aby zaraz po porodzie pokazały nowego monarchę. Oczywiście muszą wtedy szeroko się uśmiechać, pozować w idealnie dobranej kreacji, pełnym makijażu, a okazywanie zmęczenia nie wchodzi nawet w grę. Meghan jako wolny duch sprzeciwia się takiej tradycji i pragnie, żeby to wydarzenie było bardziej intymne.

Chociaż snu z powiek nie spędza jej już obecność obładowanych aparatami paparazzi czekających na nią przed szpitalem, denerwuje się możliwymi problemami związanymi z samym porodem. Jak donoszą brytyjskie media, im bliżej rozwiązania, tym księżna Sussex znajduje sobie więcej powodów do obaw.

Najbardziej boi się tego, że zacznie rodzić w złym miejscu, przez co nie zdąży dotrzeć do szpitala - donoszą brytyjskie media.

Termin porodu za pasem i Meghan podobno przechodzi huśtawkę nastrojów. Media donoszą, że bardzo łatwo wyprowadzić ją z równowagi. Znajomi księżnej twierdzą, że chciałaby mieć wszystko pod kontrolą, a to w przypadku takiego wydarzenia jest niemożliwe.

Myślicie, że strach Meghan jest uzasadniony?

KOMENTARZE
(0)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar