Trwa ładowanie...
Przejdź na

Robert Biedroń miał proces o znęcanie się nad matką i bratem. "Te informacje nie wypłynęły przypadkowo"

221
Podziel się:

Mama polityka wycofała wówczas oskarżenie, więc proces się nie odbył i Robert pozostał osobą formalnie niekaraną. "Robiłam, co mogłam, żeby chronić siebie i dzieci" - wspomina z perspektywy czasu Helena Biedroń.

Robert Biedroń miał proces o znęcanie się nad matką i bratem. "Te informacje nie wypłynęły przypadkowo"

Robert Biedroń nigdy nie ukrywał, że wychował się w patologicznej rodzinie, w której na porządku dziennym były alkohol i przemoc. On sam, jak wyznał z perspektywy czasu, wybaczał ojcu bardzo wiele, z obawy, że odejdzie i zostawi rodzinę. Jak wspominał w wywiadzie dla Gali, wtedy wydawało mu się, że lepsza jest patologiczna rodzina niż niepełna.

Ojciec bił mnie, rodzeństwo i matkę wszystkim, co miał pod ręką - ujawnił Biedroń. Nie umieliśmy wyczuć, kiedy zaatakuje. Zastanawialiśmy się, w jakim jest humorze kiedy pijany wraca do domu. Odgadywanie jego nastroju stało się ważnym elementem naszego życia. Mama była pozostawiona samej sobie, bo wszyscy dookoła udawali, że nie widzą problemu. Myślę, że stając w jego obronie podczas rodzinnych awantur, czułem podświadomie, że to on jest ofiarą swojej bezsilności, że gdzieś w głębi duszy jest dobrym człowiekiem. Bałem się rozwodu rodziców i tego, że ojciec może od nas odejść.

Ojciec Roberta nigdy nie poniósł prawnych konsekwencji swojego postępowania. Za to 19 lat temu do Sądu Rejonowego w Krośnie wpłynął akt oskarżenia przeciwko Robertowi. Prokurator postawił mu zarzuty z art. 157 i art. 207 kk, czyli o znęcanie się nad mamą i bratem oraz spowodowanie uszczerbku na zdrowiu.

Proces się wtedy nie odbył, bo mama wycofała oskarżenie i sprawa została warunkowo umorzona. Nigdy nie dowiedziono winy, ani niewinności Biedronia. Pod względem formalnym jest osobą niekaraną, ale jest haczyk...

Przy warunkowym umorzeniu sędzia uznaje winę oskarżonego - wyjaśnia w rozmowie z Super Expressem karnista prof. Piotr Kruszyński.

Ciężko w tej sprawie wyciągać wnioski, bo jak przypomina tabloid, mama Roberta była zastraszona przez męża i zmuszana do krycia jego agresywnych zachowań. Teraz nie chce wracać do tamtych bolesnych wspomnień.

To był straszny czas - komentuje w tabloidzie. Mąż nie żyje od ośmiu lat. Przemoc z jego strony w naszym domu była na porządku dziennym. Nasz dom przypominał wtedy piekło, a nie normalny, kochający się dom. Robiłam wtedy, co musiałam, żeby chronić siebie, Roberta i resztę rodziny przed mężem.

Biedroń przyznaje, że odkąd ogłosił start założonej przez siebie partii Wiosna w wyborach, spodziewał się, że ta sprawa powróci. Nie przyszło mu tylko do głowy, że inicjatorem będzie osoba związana ze środowiskiem Koalicji Europejskiej.

W rozmowie z Super Expressem prosi tylko, by pozostawić w spokoju jego mamę.

Gdy zakładałem partię, wielu ostrzegało mnie, że będę musiał liczyć się z atakami, ale nie myślałem, że można posunąć się tak daleko - komentuje. Te informacje nie wypłynęły przecież przypadkowo. Wiele mogę znieść, ale nie ataki na moją mamę.

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(221)
gość
5 lata temu
Chcą go zniszczyć, a naprawdę przeżywał dramat w domu pełnym przemocy
Gośćzdziska
5 lata temu
Powinna odejść od męża i by dzieci miały namiastkę bezpiecznego domu. Nie oruzmiem takich kobiet....
Gość
5 lata temu
Polityka to dno...
Gość
5 lata temu
Boją się go więc będą wymyślać biestworzone historie na jego temat
gość
5 lata temu
dlatego nie komentuje sprawy z bieniukiem bo jak widac pozory myla i w tym przypadku
Najnowsze komentarze (221)
gość
5 lata temu
W ani jedno słowo tego człowieka nie wierzę !!!
Atena
5 lata temu
Piszecie, że PIS się go boi. To nie jest prawda. Ja jako wyborca PIS nie będę głosowała na partię, którą reprezentuje lub kiedykolwiek będzie reprezentować. Raczej wyborcy PIS podzielają moje poglądy. Myślę jednak, że partie lewackie mogą mieć problem z Wiosną oraz jej przywódcą.
gość
5 lata temu
ogólnie to go nie lubię ale świństwem jest wyciągać takie rzeczy zeby zniszczyć drugiego człowieka. tyle przeszedł. szkoda
gość
5 lata temu
ja tez zylam w takiej rodzinie wspolczuje panu.,choc mam juz 63 lata to bardzo boli;
gość
5 lata temu
a to drań wstrętny, Jak można swoją matkę katować....
Gość
5 lata temu
Te informacje powinien sam przedetawić jak jest taki uczciwy jak mówi. Skoro podniósł rękę na matkę to taki uczciwy nie jest.
Gośćpolis
5 lata temu
I zlamal mamie szczeke zboczuch i tylne a jak byl prezydentem Słupska to byly jakoes molestowania zrobil cos czy nie biedne dzieci
Gość
5 lata temu
Bedzie tak jak ze zdanowska!!! Im wiecej beda na niego pluc tym wiecej dostanie glosow. W moim otoczeniu jest juz okolo 20 osob popierajacych "wiosne"
Gość
5 lata temu
19 lat temu Biedroń miał 24 lata. Nie był dzieckiem. A mama nie napisała że tak nie było tylko nie chce do tego wracać. Gdyby to była kwestia ojca to ojciec by zgłosił a nie matka. A wszystkie komentarze, że to niemożliwe bo on taki fajny. Jakby to że ktoś jest homoseksualistą i ładnie się uśmiecha zwalniało go z wszystkich podejrzeń.
Gość
5 lata temu
Po co kobieta jest z takim debilem mając dzieci? Nigdy tego nie zrozumiem. Nie ma na to wyjaśnienia.
gość
5 lata temu
Tak zachlysnal sie zmianami w polityce i swoja przebojowoscia ze zapomnial o tym co bylo Ale taki sa fakty I bajanie o tzw lesnych dziadkach nie odwroci uwagi od tego co bylo
Gość
5 lata temu
Od razu mówiłam, że to platforma go rozwala. W końcu to im zabiera głosy.
Gość
5 lata temu
Lubię Biedronia jako człowieka, taki pozytywny i uśmiechniety, nie interesuję się polityką ale wydaje się spoko kolesiem
Gość
5 lata temu
To jak to w końcu jest, bił czy nie bił matki i brata?
...
Następna strona