Trwa ładowanie...
Przejdź na

Sara Boruc pokazuje brzuch godziny przed i tydzień po porodzie. "A co, pochwalę się trochę" (FOTO)

215
Podziel się:

Ma czym?

Sara Boruc pokazuje brzuch godziny przed i tydzień po porodzie. "A co, pochwalę się trochę" (FOTO)

Sarę Boruc lubić można za to, że ma jako taki dystans do siebie i statusu WAG oraz potrafi bez ogródek przyznać, że nazwisko znanego męża jednak wiele rzeczy w życiu uławia. Żona polskiego bramkarza od kilku lat zajmuje się domem, ale próbuje też rozwijać swoją karierę piosenkarki i projektantki biżuterii. Jest też przy tym, jak na WAG przystało, bardzo aktywna w sieci.

Swoją trzecią ciąże celebrytka obszernie relacjonowała na Instagramie, tam też podzieliła się z fankami nagraniem z noworodkiem tuż po porodzie i opisała narodziny syna, do których doszło w zaciszu domowym.

Sara, która już wcześniej chwaliła się regularnymi treningami i zdrowym trybem życia, pozostała aktywna również w czasie ciąży. Jak stwierdziła w poście na Instagramie, to właśnie dzięki temu zawdzięcza błyskawiczny powrót do formy. Dla wzmocnienia efektu wstawiła kolaż zdjęć wykonanych tuż przed i tydzień po porodzie.

A co, pochwalę się trochę. Wrzuciłam tydzień temu na story i posypały się setki pytań. Pierwsza fota parę godzin przed porodem, druga TYDZIEŃ PO. Dodam, że jestem mamą po raz trzeci. Tak, trenowałam w ciąży, o czym mówiłam na stories, biegałam do 6 miesiąca, potem długie spacery, treningi z gumą, rower stacjonarny, poziomy, orbitrek. Wszystko w ramach rozsądku, byle mieć codziennie trochę ruchu. Co do diety, znajdziecie dużo inspiracji w wyszczególnionych relacjach.

Na 3. dzień od porodu zaczęłam nosić pas ściągający, który pomaga w stabilizacji kręgosłupa i sprzyja prawidłowemu zrastaniu mięśni brzucha. A teraz poproszę o trochę miłości 🥰🤷🏽‍♀️💁🏽‍♀️🤰🏽 Trzymam za Was kciuki przyszłe mamuśki ❤️ - napisała.

Imponuje Wam?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(215)
KACZMAREK
5 lata temu
Ona naprawdę myśli że Polacy żyją jej życiem. Dramat
Gość
5 lata temu
Jakie to jest puste pokazywać swoje ciało zamiast błyszczeć intelektem
Gość
5 lata temu
Żałosne, co takie baby mają w glowie??!
Gość
5 lata temu
Slodki maluszek. Brzuch pani boruc mnie nie obchodzi
Gość
5 lata temu
[cytat komentarz="" autor="gość"]Świetnie że może sobie na to pozwolić. Większości z nas brak czasu na to nie pozwala. Opieka nad noworodkiem jest czasochłonna, ale dla mnie najgorsza jest cała reszta: gotowanie, pranie, sprzątanie... Więc o czym mowa...[/cytat]Zgadza się. Ja mam dodatkowo swoją firmę, pracuję z domu, co z małym dzieckiem jest katorgą.
Najnowsze komentarze (215)
Gość
5 lata temu
Czemu te dziecko ma ręce do góry???
gość
5 lata temu
zalosna probuje przyszpanowac jaka chuda juz
Gość
5 lata temu
Tu akurat przyznam jej rację, bo prawda jest taka, że jeśli kobieta ćwiczyła przed ciążą i podczas ciąży też się troszkę ruszała to można bardzo szybko wrócić do figury sprzed ciąży. I nie ma to nic wspólnego z nie realnym obrazem kobiety, jak się chce to można.
Gość
5 lata temu
Tyle ma do roboty co ćwiczyć. Normalni ludzie nie mają czasu żeby siedzieć pół dnia na siłowni.
lola
5 lata temu
szkoda ze zmiast w takim szczególnym czasie skupic sie na dziecicah , mężu , maluszku - robi sie akcje fotograficzne kto mam mniejszy brzych w 2 dni po porodzie. Smutne to
jasiek
5 lata temu
co to za siano we łbie trzeba miec , zeby sie brzuchem po porodzie chwalic na serio DNO
Gość
5 lata temu
Tez taki mialam i to juz 3 dni po porodzie jak cialo wycwiczone to zaden problem a tez druga sprawa dobre geny :)
Gość
5 lata temu
Pusta lala
Gość
5 lata temu
Pani Sara wygląda pięknie i ma piękne dziecko. Szkoda tylko że setki młodych matek którym nie dane jest mieć trenerów, masażystów, fizjoterapeutów itd na zawołanie ba które musiały ciążę przeleżeć będzie się dołować że one mają po ciąży większy brzuch niż Ona przed porodem. Czy naprawdę tak bardzo potrzeba tej "miłości" na Instagramie...?
Gość
5 lata temu
[cytat komentarz="" autor="Gość"][cytat komentarz="" autor="Gość"][cytat komentarz="" autor="gość"]Świetnie że może sobie na to pozwolić. Większości z nas brak czasu na to nie pozwala. Opieka nad noworodkiem jest czasochłonna, ale dla mnie najgorsza jest cała reszta: gotowanie, pranie, sprzątanie... Więc o czym mowa...[/cytat]To po co zachodzilas w ciaze? Zeby teraz marudzic. Jak Cie nie stac na dziecko a pozniej pomoc do dziecka to sie nie rozmnazaj. Proste. Ludzie sa tacy g***i zyciowo.[/cytat]Jakby dzieci mieli tylko ci których stac na pomoc domowa to rasa ludzka by wyginela juz dawno temu[/cytat]a niech wyginie. Ziemia odpocznie. Ludzie to najgorsze stworzenia.
Gość
5 lata temu
Fajnie, że wraca się formy. Była aktywna w w ciąży, co przełożyło sień na ugoda (ale ciąża była zdrowa jak widać). Ale pas poporodowy? Bardzo niezdrowy, rozleniwia mięśnie i narządy, które SAME musza wrócić na swoje miejsce. Tydzień po porodzie nic nie jest zagojone. W dodatku smutne, ze zamiast cieszyć się zdrowiem maleństwa to kobiety ścigają się która pierwsza schudnie po ciąży :/ a co ze zdrowiem? Rekonwalescencja? Wszystko na pokaz...
Gość
5 lata temu
Ale to puste, aż przykre :(
Gość
5 lata temu
Żenada!!!! W łepetynie u niej pustka!!!!!
Gość
5 lata temu
Brawo pani Saro !!!!! Buziaczki dla maluszka .
...
Następna strona