Relacje Edyty Górniak i Reni Jusis początkowo ograniczały się do spraw zawodowych. Jednak kiedy Edyta zaprosiła Jusis na swój majowy koncert, okazało się, że po prostu nie mogą się ze sobą nagadać.
Piosenkarki dzieli zaledwie dwuletnia różnica wieku, obie mają za sobą trudne rozwody. W przypadku każdej z nich rozstanie okazało się skrywać mroczne tajemnice. W przypadku byłego męża Edyty było to uzależnienie od używek, a jeśli chodzi o byłego męża Jusis, to, jak sugerował Kuba Wojewódzki, w grę wchodziła zdrada.
Rozwód pary został orzeczony w maju tego roku. W tych trudnych chwilach Reni otrzymała wsparcie właśnie ze strony Edyty.
Edyta jest ciepłą i wspaniałą osobą - zachwyca się Jusis. Bardzo ją cenię i jestem jej wdzięczna, że w maju zaprosiła mnie na swój koncert. Zawsze jak się widzimy, to się interesuje mną i tym co u mnie słychać. Ona ma ogromną empatię i nie skupia się na sobie, tylko na innych.
W końcu doszło do tego, że jak zaczynają rozmawiać, tematy związane z muzyką, które je połączyły, schodzą na dalszy plan.
Edyta ma ogromne poczucie humoru - ujawnia Reni. Ilekroć mamy okazję, to gadamy o wszystkim, ale nie o muzyce. Lubię spędzać z nią czas. Dużo się razem śmiejemy.
Może nagrają wspólną płytę?
_
_