Trwa ładowanie...
Przejdź na

Justin Bieber broni swojego menedżera w konflikcie z Taylor Swift: "Co chciałaś osiągnąć, publikując ten post? Wydaje mi się, że wzbudzić współczucie"

53
Podziel się:

Wokalistka jest załamana tym, że prawa do jej twórczości nabył mężczyzna, który jej zdaniem od lat próbuje "podkopać jej karierę".

Justin Bieber broni swojego menedżera w konflikcie z Taylor Swift: "Co chciałaś osiągnąć, publikując ten post? Wydaje mi się, że wzbudzić współczucie"

W niedzielę amerykański show biznes zelektryzowała informacja o tym, że Scooter Braun, długoletni menedżer Justina Biebera wykupił za 300 milionów dolarów wytwórnię Big Machine Records. Nie spodobało się to m.in. Taylor Swift, która nagrała pod szyldem BMR sześć albumów. Jest to dla piosenkarki bardzo niewygodna sytuacja, bowiem menedżer Justina zyskał tym samym prawa do jej twórczości, mimo że Swift jakiś czas temu rozstała się z wytwórnią i związała z Republic Records i Universal Music Group.

Swoim niezadowoleniem piosenkarka podzieliła się w Internecie. Napisała, że jest zdruzgotana i że to najgorsze, co ją spotkało. Taylor zarzuca Braunowi, że wraz z Bieberem i Kanye Westem naśmiewał się z niej w mediach społecznościowych. Jest przekonana, że Scooter jej nienawidzi i chce podkopać jej karierę.

(...) dowiedziałam się o zakupie moich nagrań przez Scootera Brauna dopiero, gdy zostało to oficjalnie ogłoszone. Wszystko, o czym teraz myślę, to nieustanne, manipulacyjne zastraszanie mnie z jego strony przez lata. (...) Scooter pozbawił mnie pracy mojego życia (...) Moje dziedzictwo muzyczne wkrótce znajdzie się w rękach kogoś, kto próbował je zniszczyć... (...) Kiedy zostawiłam swoje dzieła w rękach Scotta, pogodziłam się z faktem, że w końcu je sprzeda. Nigdy w moich najgorszych koszmarach nie wyobrażałam sobie, że kupującym będzie Scooter. Za każdym razem, gdy Scott Borchetta słyszał, jak słowa "Scooter Braun" wychodzą z moich ust, to wtedy, gdy płakałam, albo gdy starałam się tego nie robić. Wiedział, co robi. Oboje to zrobili. Kontrolowanie kobiety, która nie chciała być z nimi związana. Na zawsze - napisała dramatycznie.

Taylor wsparły inne gwiazdy, takie jak Ariana Grande czy Katy Perry, która od niedawna znów przyjaźni się z wokalistką.

Wsparcia udzielili gwieździe także jej fani, którzy opatrywali swoje komentarze hasztagiem #WeStandWithTaylor i atakowali w nich Brauna. Po stronie przyjaciela postanowił stanąć Justin Bieber, który na Instagramie opublikował post skierowany do piosenkarki.

Cześć, Taylor. Na początku chciałbym cię przeprosić za tamten krzywdzący post na Instagramie. Wtedy myślałem, że jest on zabawny, ale patrząc wstecz, widzę, że był on niesmaczny i nie na miejscu. (...) W miarę upływu lat, nasze drogi się nie skrzyżowały. Nie przegadaliśmy naszych różnic, zranień czy frustracji. (...) Co chciałaś osiągnąć, publikując ten post? Wydaje mi się, że wzbudzić współczucie. Wiedziałaś, że robiąc to, spowodujesz, że twoi fani będą atakować Scootera. W każdym razie Scooter i ja kochamy cię.

Czuję, że jedynym sposobem rozwiązania konfliktu jest komunikacja. Nie sądzę, by przekomarzanie się w Internecie coś rozwiązało. Jestem pewien, że Scooter i ja chcielibyśmy z tobą porozmawiać i rozwiązać każdy konflikt, ból lub jakiekolwiek inne uczucia (...). Ani Scooter, ani ja nie mamy nic negatywnego do powiedzenia na twój temat. Naprawdę chcemy dla ciebie wszystkiego najlepszego. Zwykle nie odpieram takich zarzutów, ale kiedy próbujesz pokonać kogoś, kogo kocham, to przekraczasz granicę - napisał.

Wpis skomentowała żona Justina, Hailey, która nazwała męża "dżentelmenem".

Faktycznie, pokazał klasę?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(53)
Gość
5 lata temu
Chciałabym mieć takie problemy XDDD
Misia
5 lata temu
Może zagubiony w szołbizie chłopiec zamienił się po prostu w mężczyznę
Gość
5 lata temu
Ta Taylor to taka wieczna ofiara losu.
Gość
5 lata temu
Tak,zachował się w porządku.Natomiast Swift dramatyzuje-jak nagrywa w wytwórni X, to oczywistym jest,że ta wytwórnia nabywa prawa do jej twórczości-czyli jak chce to może je sprzedać.Mogła się zastanowić jak podpisywała umowę-to jest biznes a nie piaskownica.Jak wytwórnia ładowała kupę kasy w nagrania i promocje to było ok?Bieber natomiast-o dziwo-od pewnego czasu jakby dojrzał....?☺brawo
gość
5 lata temu
To jak z tym romansem lewandowskiego?
Najnowsze komentarze (53)
gosc
5 lata temu
cafergot
gosc
5 lata temu
cafergot
gość
5 lata temu
wlasnie co z tym romansem lewandowskiego - podobno jakas weterynarz spod wroclawia?
Gość
5 lata temu
Taylor zgrywa słodka niewinna, ale ona poważnie zieje jadem...
Gość
5 lata temu
Jej "dziedzictwo"...
Gość
5 lata temu
Ale jakie dzieła? 😅
Gość
5 lata temu
Hrhrhr histeryczka
Gość
5 lata temu
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę zawsze zostaje ufc
Gość
5 lata temu
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę zawsze zostaje ufc
gość
5 lata temu
Jej dziedzictwo muzyczne - o jeny, te piosenki są tragiczne, ja nie wiem do tej pory jakim cudem ona zrobiła taką karierę..
Gość
5 lata temu
Ta cała Taylor to co chwilę spina z kimś ... katy perry, Kanye West ... itp
gość
5 lata temu
nie chciała sprzedać jej praw do jej muzyki ? jakby muzyka była jej, to by nie musiała o nic prosić.
Gość
5 lata temu
Scotter jest też menadżerem Ariany wiec watpie zeby stanęła po stronie Taylor . Pozatym ona zawsze lubiła robić dramyi ma wąty ale Do Biebera za to że kiedyś był z Selena to przy każdej okazji zrobi aferę jest żałośnie dziecinne
Gość
5 lata temu
Dobrze napisał.