Imponująca "kariera" Julii Dybowskiej nabrała rozpędu w momencie, gdy związała się z teherańskim miliarderem Robertem Tchenguizem. Bez skrupułów zamieszkała pod jednym dachem z byłą żoną biznesmena, a nawet od czasu do czasu chodziła do niej na zabiegi medycyny estetycznej. Julii najwyraźniej nie przeszkadza fakt, że miliarder słynie z zamiłowania do kobiet. Niedawno brytyjski tabloid rozpisywał się o sekretnym związku Roberta z Juliją Goncaruk, z którą biznesmen miał romans przed Polką. Owocem ich związku jest córka, na którą biznesmen ma płacić 36 tysięcy funtów rocznie.
PRZYPOMNIJMY: Polska "instamodelka" rozbiła małżeństwo miliardera? Zdradzana żona żali się: "Nie mogę już tego znieść. Płaczę w nocy..."
Na bajkowe życie Dybowskiej składają się przede wszystkim niekończące się zagraniczne wakacje. Na jej Instagramie możemy znaleźć dziesiątki zdjęć z wielomiesięcznego urlopu w ciepłych krajach. Fotografie na jachtach i plażach, dokumentujące idealne życie Julii, wprawiają jej "fanów" w osłupienie:
Masz naprawdę bajkowe życie. Jesteś piękna, masz super mamę, rodzinę, partnera, który cię kocha i rozpieszcza. Do tego zwiedzasz świat i wcinasz takie pyszności mając taką super linie.
Modelka odniosła się do komenatrza, odpowiadając emotką serca i całusa.
Część z obserwujących zauważyła, że na żadnym zdjęciu z luksusowych podróży Julia nie pozuje ze swoim kochankiem, jednak wzięta instagramerka przemilczała zaczepkę:
_**Kiedy wspólne zdjęcie z Robertem?**_ - dociekał jeden z komentujących.
O swoje dopominał się nawet sam 58-letni miliarder Dybowskiej. Pod jednym ze zdjęć flirtował ze swoją obecną wybranką, a komentarzem potwierdził, że wciąż są razem:
Myślisz o mnie? - zapytał, okraszając komentarz emoji serduszka.
Wywołana do tablicy Dybowska szybko odpowiedziała na zaczepkę Roberta:
Tak - odpisała kochankowi, wydłużając komentarz serią zabawnych ikonek.
Jak myślicie, dlateczego Julia nie chce wstawiać na Instagrama zdjęć z Robertem?