Trwa ładowanie...
Przejdź na

Ekipa "Dawno temu w Hollywood" miała nakaz... unikania kontaktu wzrokowego z Leonardo DiCaprio!

101
Podziel się:

Amerykański magazyn dotarł do ciekawostki dotyczącej pracy na planie nowego filmu Tarantino. Leo stracił kontakt z rzeczywistością?

Ekipa "Dawno temu w Hollywood" miała nakaz... unikania kontaktu wzrokowego z Leonardo DiCaprio!

Leonardo DiCaprio z pewnością jest jednym z największych gwiazdorów Hollywood. Na taką pozycję pracował latami, choć mniej wtajemiczonym w jego biografię zawsze już będzie kojarzył się z dwoma rolami: Jacka z Titanica i Romea z Romea i Julii.

Tymczasem DiCaprio przechodzi do historii kina również dzięki roli Jordana z Wilka z Wall Street, Arniego Grape'a z Co gryzie Gilberta Grape'a czy Cobba z Incepcji. Właśnie zagrał też w kolejnym w jego dorobku filmie, który ma szansę stać się kultowym.

Mowa o Dawno temu w Hollywood, gdzie DiCaprio wciela sie w Ricka Daltona i występuje u boku Brada Pitta oraz Margot Robbie. Produkcja, jak każda wychodząca spod ręki Quentina Tarantino, może liczyć na szeroko zakrojoną promocję na świecie i setki publikacji.

Na jedną z nich pokusił się Hollywood Reporter. Czytamy w niej, że Leonardo cieszy się prawdziwym statusem supergwiazdy. Podobno jedną z jego "zachcianek" na planie filmu Quentina było, by... ekipa unikała kontaktu wzrokowego z gwiazdorem.

Leo nie angażuje się w dwa filmy jednego roku - dokładnie tak jak Robert De Niro czy Al Pacino w latach 70. - czytamy.

Podobno Leo za samą decyzję o udziale w filmie zainkasował 15 milionów dolarów, jednak jeśli film spełni oczekiwania - otrzyma pełne 45 milionów. Jego kontrakt jest bowiem skonstruowany inaczej niż pozostałych aktorów.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(101)
Gość
5 lata temu
Boże, ile kasy... ja bym chciała chociaż raz wejść do sklepu i zakupy zrobić bez patrzenia na ceny - po prostu wrzucać do koszyka to co potrzebuje i na co mam ochotę...
Gość
5 lata temu
Leo przystojny z kazdym rokiem bardziej
Gość
5 lata temu
Mnie też by wkurzało jakby ktoś się tak ciągle gapił. To wcale nie musi być gwiazdorzenie, a zwykły dyskomfort w pracy
Gość
5 lata temu
Myślę że chodziło o to by się na niego nie gapili
gość
5 lata temu
Super aktor. Pamiętam go z fantastycznej roli gdzie zagrał chorego umysłowo dzieciaka w filmie Co gryzie Gilberta Grape’a.
Najnowsze komentarze (101)
gość
5 lata temu
Co ma cytowana wypowiedź do reszty artykułu? Naprawdę nazywacie się dziennikarzami? Przecież to kompletny brak warsztatu i językowa fuszera :(
kobieta
5 lata temu
Ludzie oszaleli, aktor też zwykły człowiek, śmiertelnik jak wszyscy. Trochę dystansu dla celebrytów.
gość
5 lata temu
Nie Leo, tylko jego agenci. To normalne i nie ogranicza się do tego jednego aktora. Od lat pracuję w produkcji filmowej w Londynie i zawsze jest tak samo. Zaczynałam wiele lat temu jako stażystka i zawsze w kontraktach mieliśmy zakaz kontaktu wzrokowego z aktorami. Chodzi o to, żeby ich nie rozpraszać, żeby nie gapić się, jak w obrazek, bo ludzi na planie jest kilkadziesiąt osób i gdyby aktor musiał na kazdy uśmiech odpowiadać uśmiechem, to by go szlag trafił.
gość
5 lata temu
I słusznie. Aktor orkiestra. I nic z gogusia .
Gość
5 lata temu
Oni też umrą...przypominam
gość
5 lata temu
Jest mega gwiazdą więc może sobie pozwolić na więcej. Czemu nie!!
Gość
5 lata temu
MOŻE ; SIĘ ; WSTYDZI ; TAKIEJ ILOŚCI; ROMANSÓW?
gość
5 lata temu
Leo jest już niemodny i "przestarzały". Nie jest przystojny i nie wiem skąd dla niego takie stawki. Brad jest starszy, ale o niebo przystojniejszy i ma w sobie "to coś", czego Leo nigdy nie miał i mia nie będzie. Ani urodą nie powala, ani niczym. Jedna rola w Titanicu- zakochanego, biednego małolaty uczyniła z niego bożyszcze kobiet - ale teraz patrząc na niego - no niestety - facet nieciekawy. :/
gosc
5 lata temu
Proxy SOCKS
Gość
5 lata temu
Mamisynek
Gość
5 lata temu
Powinni założyć sobie opaski na oczy jak wchodzi na plan. Bird box. I odwrocic sie plecami. Tatantino to najgorszy reżyser świata. Nie da for go oglądać. Ale trzeba go uwielbiać. Wtf
Gość
5 lata temu
On gra tylko u Tarantino i u Scorsese, ktory obiecal mu role w kazdym jego filmie. Tarantino jest tak okropnym rezyserem, ze jego filmow nie da sie ogladac, sa straszne. Oczywiscie jest w dobrym guscie uwielbiac jego filmy, ale dla mnie sa fatalne.
gość
5 lata temu
zapomniałam ze on gral w tytaniku i romeo ma mase fantastycznych rol to były akurat dwa gnioty
Gość
5 lata temu
Leonardo ma "to coś" ale nie widać tego na twarzy, czasem to widać we filmach, czasem nie... ale taki kunszt aktorski jaki mieli młody Al Pacino, Robert De Niro czy Dustin Hoffman to mu niestety daleko... odnoszę wrażenie że on ciągle odcina kupony od Jacka Dawsona z Titanica... im starszy tym starszy, otyły student z nazwiskiem, jak wini jest Tom Cruise, Sean Connery, Leo to taki studencik co wpadł "Pewnego razu do Hollywood" 😉
...
Następna strona