Wyemitowany 6 lipca odcinek Pytania na śniadanie okazał się ostatnim w karierze Michała Olszańskiego. Prezenter, związany z pasmem śniadaniowym od jego powstania w 2002 roku, nie przypuszczał, że szefowie szykują dla niego niemiłą niespodziankę. Jak potem wyznał, zwolnienie z pracy przebiegło "w bezceremonialnym sposób".
Podzielił się także swoim podejrzeniem, że powodem nagłego rozstania mogły być jego krytyczne uwagi na temat wywiadu z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. W wywiadzie dla portalu Na Temat Olszańskiemu wymsknęło się bowiem kilka wątpliwości w tej kwestii.
Wiedziałem, że to nie jest dobry pomysł. "Pytanie na śniadanie" to audycja poranna, lifestylowa - stwierdził wtedy. Znając cechy prezesa Kaczyńskiego, wydawało mi się, że pomysł jego PR-owców na to, by w ten sposób ocieplać jego wizerunek, nie jest do końca trafiony.
Prezes TVP Jacek Kurski w pewnym sensie potwierdził podejrzenia Olszańskiego, sugerując, że doszło do naruszenia tajemnicy służbowej.
Plotkarskie przedstawienie przez niego kulisów rozmowy z prezesem Kaczyńskim, wraz z subiektywnymi i nieuprawnionymi komentarzami, mogło doprowadzić do naruszenia interesów TVP - wyjaśnił w rozmowie z Onetem.
W tej sytuacji raczej mało prawdopodobne wydaje się, by pozwolono Olszańskiemu na pożegnanie z widzami, o czym, jak wyznał w Fakcie, teraz najbardziej marzy.
Nie wiem, czy tak się stanie, bo nic takiego mi nie zaproponowano - przyznaje. Byłoby fajnie powiedzieć: "dziękuję państwu za wspólnie spędzone kilkanaście lat". Uwielbiałem to. W pierwszym roku emisji prowadziłem "Pytanie na śniadanie" z Maciejem Dowborem. To była para pod tytułem "Mistrz i uczeń”. On był bardzo młodym, wchodzącym dopiero do mediów dziennikarzem. Mogłem go uczyć zawodu i to było fajne wyzwanie. To była świetna przygoda. Będę za nią tęsknił.
Tymczasem na Woronicza plotkuje się, że pozycja współprowadzącej Olszańskiego w Pytaniu na śniadanie, Moniki Zamachowskiej też jest zagrożona. Jak informuje Fakt, rozważana jest na jej miejsce kandydatura Miss Polonia 2016 Izabelli Krzan.
Teraz sprawdza się jako prowadząca letnie koncerty Dwójki - przypomina informator tabloidu. Wszyscy uważają, że jest idealna do ekipy "Pytania na śniadanie" i ponoć jest zaproszona na rozmowę.
_
_